Nowe stare życie... Jednak za długo Was kochałam... [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 23, 2009 13:19

Trzymam kciuki za nowy domeczek czarnulki.. Oby się wszystko udało..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 23, 2009 14:11

Taka obrzydliwa, tłusta i wychodząca sierść była u 12-letniej Mruni, która po śmierci swojej pani pojechała do forumowej Dagmary-Olgi.
Badania wykazywały osłabioną wątrobę, hormony w normie, sierść stanowiła zagadkę. Wetka, która ją pamiętała sprzed kilku miesięcy (tuż przed śmiercią pani) była zdumiona strasznym stanem sierści.

Wyczesywanie, dobra dieta i leki pomogły Mruni wrócić do formy, sierść podobno jak nowa. :wink:

Mam nadzieję, ze w nowym dobrym domu u Karoli i tej bieduli też się poprawi zdrowie, psychika i sierść też. :ok:

Karola, jesteś super! :aniolek:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon lut 23, 2009 14:44

kurcze, czia ma naprawde dobre checi
i tak jak Wy pomogla wielu kociakom,
moze uda sie dolaczyc do transportu maly,
malutki kontenerek dla trzeciego kociaka ??
wiem, ze to nie jest latwe, ale nie raz zagryzamy zeby i do przodu... :catmilk:

ciaptak

 
Posty: 715
Od: Wto cze 10, 2008 21:11
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 23, 2009 14:53

HALO!!! nie ma na razie żadnego kociaka do dołączania :) to był tylko teoretyczny kociak, którego miałam teoretycznie dać karoli jakbym go teoretycznie złapała :)

ale dzięki za chęci :)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 23, 2009 15:02

dzięki wszystkim za dobre słowa, ale nie przesadzać :twisted:
wzięcie kotki to nic, potem dopiero zaczynają się schody, pomijając finansowe mam nadzieję, że będe w stanie jej zapewnić odpowiednią opiekę i jeszcze trochę szczęśliwego życia, no i że ona będzie w stanie przyzwyczaić się do nowej sytuacji i da mi szansę

karola666

 
Posty: 161
Od: Śro sie 22, 2007 17:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 23, 2009 15:12

ciaptak pisze:kurcze, czia ma naprawde dobre checi
i tak jak Wy pomogla wielu kociakom,
moze uda sie dolaczyc do transportu maly,
malutki kontenerek dla trzeciego kociaka ??
wiem, ze to nie jest latwe, ale nie raz zagryzamy zeby i do przodu... :catmilk:

i co jeszcze? :twisted:
wyraziłam się jasno, chyba nie masz problemów z doczytywaniem?
przepraszam jeszcze raz za ot, eot

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 23, 2009 18:44

jopop pisze:1. opcja nadgorliwej teściowej odpada, pani najpierw sama była w lecznicy pogadać, teściowie tylko przynieśli kota.

2. dziś ma być pobrana krew, wyniki będą pewnie jutro. Pytałam Maćka co sądzi o wirusówkach w jej przypadku - mówi, że raczej wystarczy test FIV, bo gdyby miała białaczkę, to by już raczej nie żyła. Zresztą ona przecież była domowa niewychodząca...

3. Wczoraj ją oglądałam, jest STRASZNIE zaniedbana od strony futra - tzn. koszmarnie tłuste ma futro. Po opisie agis wyobrażałam sobie wyleniałego półłysego kota - nie :) futra ma dużo, ale chyba trzeba będzie ją wyprać... ale to na pewno już w domu.

4. karola - byłoby super.


Jopop to kciuki za testy, jak coś już będziesz wiedziec to pisz :oops:

a z tym tłustym futrem to coś jest na rzeczy, mój gruby korniszon Lucyn też po znalezieniu był taki... jak w oleju troche...wtedy myslałam, że był brudny..żywił się z tego co widziałam głównie chlebem..może to od tego?
"Chciałem zreperować świat, a oto widzę, że sam jestem jednym z tych cholernych drani I świń..."
Obrazek

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 24, 2009 9:35

karola :1luvu: :aniolek:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto lut 24, 2009 9:46

Kciuki i tyle!!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 24, 2009 13:59

iiiiiiiiiii?

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 24, 2009 14:30

Rozmawialam wczoraj z Maćkiem, wysłał krew, wyniki mają być dzisiaj nie wcześniej niż 17-18. Boję się najbardziej o to co w niej siedzi w środku ...
Czekam jak na szpilkach, cholera się w pracy nie mogę skupić

karola666

 
Posty: 161
Od: Śro sie 22, 2007 17:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 24, 2009 17:08

kciuki za dobre wyniki koteczki :ok:

jopop pisze że kota jest strasznie zaniedbana... i tu mamy już wszystko, kota była tylko przedmiotem który tak mało znaczył, że się nawet kurzu na Wielkanoc z niego nie wycierało.. :cry: całym sercem życzę jej lepszego domku teraz, na stare lata :D
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto lut 24, 2009 17:41

Och biedna kota...
Karola, trzymam kciuki za wyniki i strasznie się cieszę, że chcesz dać jej dom :ok: :ok:
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Wto lut 24, 2009 17:45

Czy już są wyniki??
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Wto lut 24, 2009 18:31

nie mogę się dodzwonić da Maćka :evil: już od godziny go męcze, ale nie odbiera
dam mu chwile spokoju i będę go męczyć dalej :twisted:

karola666

 
Posty: 161
Od: Śro sie 22, 2007 17:09
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 154 gości