Zula,Gluś(FeLV+),Mela(FeLV+)i Daszka(DT).Fotki-s.93 i 94

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 23, 2009 22:02

Milenko-ponowiłam próbe wysłania-nie wiem jak to zrobić-sprawdź czy teraz uda sie otworzyć?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon lut 23, 2009 22:04

Chciałam zapakować paczkę w papier-jak wyszłam na chwile do łazienki-koty porwały papier :evil: -jutro musze jakiś nowy kupić-więc dopiero pojutrze wyślę :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon lut 23, 2009 22:14

Kasiu, odpisałam Ci na maila, nadal nie mogę otworzyć.

u mnie było wczoraj dokładnie to samo przy pakowaniu :twisted:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon lut 23, 2009 23:42

milenap pisze:...u mnie juz zadnych figurek nie ma na meblach, ani świeczników, Zula zrobiła porządek :twisted:


U mnie też już dawno posprzątane... czyste półki muszą być, inaczej koty w oczy kole...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 24, 2009 0:01

ewaw pisze:
milenap pisze:...u mnie juz zadnych figurek nie ma na meblach, ani świeczników, Zula zrobiła porządek :twisted:


U mnie też już dawno posprzątane... czyste półki muszą być, inaczej koty w oczy kole...


porządnickie te nasze futra :twisted:

teraz śpią juz wszystkie po szlaeństwach i kolacji, jak aniołki :wink:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto lut 24, 2009 0:23

a ja mam spokoj w tej dziedzinie, koty naziemne mi sie trafily, nawet jak raz czy dwa na poczatku zwiedzaly mieszkanie i przy okazji biurko to nic nie spadlo. Mila co by Kasi juz tym kompem nie stresowac przeslij te zdjecia do mnie ja moge w roznych formatach otwierac bo mam kilka foto-programow

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Wto lut 24, 2009 0:50

Małgosiu, juz wysłane w obu formatach, w których Kasia wysłała.

No u mnie się trafiły "podsufitowe" :twisted: ale wybaczam im, bo mieszkamy na 34 m.kw., więc muszą mieć jakąś przestrzeń życiową, aj przeżyje bez bibelotów i z książkami poustawianymi przy ścianach na podłodze :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto lut 24, 2009 7:28

muac pisze:a ja mam spokoj w tej dziedzinie, koty naziemne mi sie trafily, nawet jak raz czy dwa na poczatku zwiedzaly mieszkanie i przy okazji biurko to nic nie spadlo. Mila co by Kasi juz tym kompem nie stresowac przeslij te zdjecia do mnie ja moge w roznych formatach otwierac bo mam kilka foto-programow

Małgosiu-dziękuję bardzo-dopiero drugi raz w życiu przesyłałam samodzielnie robione zdjęcia-te ,które wstawiła Milenka miałam już przesłane przez kolezankę ,która je robiła-więc nie było problemu!
Milenko-dziękuję za cierpliwość!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lut 24, 2009 10:00

milenap pisze:Teraz śpią juz wszystkie po szlaeństwach i kolacji, jak aniołki :wink:


Szykują siły, na poranne szaleństwa :twisted:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto lut 24, 2009 10:06

milenap pisze:No u mnie się trafiły "podsufitowe" :twisted:


To tak, jak mi... Tylko mój Rudzik jest przyziemny, ale i on pewnie chętnie by po regałach poskakał, gdyby mógł...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 24, 2009 13:23

Oto piekna/y nieznajoma/y, gosc Kasi, musze przyznac ze prazki ma piekne, a tak przy okazji milego dnia/popoludnia, zmykam do pracy

Obrazek

Obrazek

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Wto lut 24, 2009 14:47

Dopiero tu trafiłam :D

Ale szybkość: dwa zamknięte wątki po 100 stron.. Gratulacje Milenko, masz wielu Przyjaciół, Ty i Twoje Kotki :D

Tak, metoda powolnego przesuwania łapą obiektów, które mają spaść jest mocno skuteczna. Piloty, "gwizdki", komórki, długopisy itp. Niestety, przy gwizdkach i aparatach fotograficznych są uwiązane sznureczki, które koty kochają... Niby uwiązane są dla naszego komfortu..
Zadziwiała mnie niedawno konsekwencja moich dwumiesięcznych tymczasów, które koniecznie i za każdym razem zwalały z pralki na podłogę przykrycie do kuwety (krytej, którą odkryłam dla ich wygody). Przychodziło mi wprawdzie na myśl, raczej przelatywało przez głowę, że któregoś dnia coś w niej złamią, ale widać nie było we mnie na tyle potencjału intelektualnego, żebym jeszcze coś z tą myślą zrobiła. Wyciągnęła wnioski znaczy. I coś wskutek tego uczyniła. No i nie mam już klapki do pokrywy.. Tzn. klapkę mam, ale ma urwany dynksik, na którym można ją umocować na pokrywie.. To była oczywista oczywistość, prorokiem być nie musiałam.. :oops: :evil:

Duralex mam też od lat i chyba z tymi talerzami umrę.. Już jedno pokolenie na nich się wykarmiło.. Co jakiś czas coś istotnie roztłukuje się na drobniusieńkie kawałki na kuchennej terakocie (tylko dlaczego koty uwielbiają je wydłubywać spod lodówki i są w tym skuteczniejsze ode mnie????? Ja powinnam być w tym lepsza!!! :evil: :evil:), ale generalnie dużo więcej już powinnam ich nie mieć, gdyby miały zwyczajną talerzową wytrzymałość.. To taka pochwała nowoczesnego szkła..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 24, 2009 18:38

Kasiu, no trafiłaś do nas :D mnie też sie niedawno wydawało, że zapisać 100 stron, to musi kilka lat potrwać! :wink:

No tak, te dynksy od różnych rzeczy bardzo często się łamią :evil: a że koty, to takie pomocne stworzenia.... :roll: :lol:


Małgosiu, nie wiem , jak Ty to czarodziejko zrobiłaś z fotkami! 8O


Kasiu, maluszek jest śliczny, a drugi podobny? co Ty Kasia, nie ma sprawy, tylko ja niestety nie umiem tak, jak Małgosia robić takich cudów :evil:

Cameo, rano już były efekty szaleństw, znów sprzątnie :twisted:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto lut 24, 2009 18:42

muac pisze:Oto piekna/y nieznajoma/y, gosc Kasi, musze przyznac ze prazki ma piekne, a tak przy okazji milego dnia/popoludnia, zmykam do pracy
Obrazek Obrazek

Buraski są najpiękniejsze! :1luvu:

Milenko jak się czują koteczki?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lut 24, 2009 18:47

z braku czasu melduję się dopiero teraz
mam nadzieję, że koty nie sprawiają kłopotów nadprogramowych :cat3:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 41 gości