Pucek w domu!Już zdrowy i szczęśliwy!

[tillibulek]

Czekamy na zdjecia tego przystojniaka

[holala]

Ja najbardziej czekam na informacje i zdjecia... tak bardzo juz czekam i caly moj domek i łóżeczko

[jerzykowka]

Ja najbardziej czekam na informacje i zdjecia... tak bardzo juz czekam i caly moj domek i łóżeczko

[ewar]

Kotek już w domu z koleżanką.Po drodze był bardzo grzeczny,Julka za to całą drogę darła się w taksówce.Pucuś w ogóle nie wydaje żadnych dźwięków.Zwiedza mieszkanie,podjadł trochę pysznego jedzonka,chce się bawić z Julką.Mam parę zdjęć,zaraz wstawię.

[jerzykowka]

Kotek już w domu z koleżanką.Po drodze był bardzo grzeczny,Julka za to całą drogę darła się w taksówce.Pucuś w ogóle nie wydaje żadnych dźwięków.Zwiedza mieszkanie,podjadł trochę pysznego jedzonka,chce się bawić z Julką.Mam parę zdjęć,zaraz wstawię.

Hurrrrra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[ewar]

Niestety,na lepsze zdjęcia Pucka trzeba będzie trochę poczekać.Nieostre,ale się spieszyłam.Kotek przemiły,bawi się myszką na gumce,piłeczką,z Julką,starą znajomą z lecznicy są w wielkiej komitywie.

[jerzykowka]

Czy ja juz pisalam, ze uwielbiam krowki Jest fantastyczny

[holala]

mój najukochanszy! zaczeło sie dla Ciebie lepsze zycie! jak bedzie taka mozliwosc to moze zostaniemy w kontakcie z Julką? zawsze bedzie mozna sie spotkac w Warszawie na dawke zabawy
Zdjecia piekne,a raczej to kto sie na nich znajduje!
Ja wlasnie wychodze do pracy ale jak tylko wroce bede czytac nowinki nt. kicia kochanego :* caluje!

[ewar]

Tylko jeszcze strasznie śmierdzi lecznicą.Zaraz go trochę umyję.Jest superowym kotkiem.Cały czas zwiedza mieszkanie,moje kotki go nie interesują,bawi się z Julcią.Obcięłam pazurki,bo były bardzo dłuuugie.Nie protestował.Zawołany,przychodzi do mnie,był na kolanach,na klawiaturze,wskoczył na zlew.czyli jest OK.Pokazałam kuwetkę,ale jeszcze nie skorzystał.O,przepraszam,właśnie była kupka w kuwetce,zrobiłam nawet zdjęcie.Mądry chłopaczek!

[puss]

[ewar]

Pucuś zrobił toaletę,miał zamiar pospać,ale Julcia zeskoczyła z parapetu,więc poszedł za nią,aby się pobawić.Mela na razie obserwuje,ale bez syków,bez warczenia.Ot,dziwolągi jakieś w domu znowu.Gucia zlekceważyła wszystkich,śpi sobie.Holala,będziesz musiała kupić szczotkę.Pucuś uwielbia być szczotkowany,wywala brzuszek,a kiedy już przestanę,to przychodzi do mnie,ociera się i prosi o więcej.Trochę go umyłam,chyba sprawiło mu to przyjemność.Teraz z Julcią siedzą przed drzwiami balkonowymi i podziwiają świat na zewnątrz.Oczywiście wyjdą,ale po myciu się boję.

[ewar]

Wiem,że za dużo piszę,zaraz odchodzę od komputera,muszę chyba coś zjeść.Chcę tylko napisać,że Pucuś jest przeszczęśliwy.To widać.On sam nie wie,czy bawić się,czy włazić mi na kolana.Tyle czasu w klatce,a tu może biegać,jest głaskany,ma jedzonko i zabawki i koleżankę.Taka pełnia kociego szczęścia.On jeszcze nie wie,że czeka na niego wspaniały domek.Holala,będziesz mieć naprawdę uroczego kotka,tak się cieszę.

[Myszi]

E tam dużo, ale jak się to fajnie czyta

[ewar]

To macie więcej.Zaznaczam,że kot jest u mnie dopiero od kilku godzin,głównie na kolanach,pięknie mruczy.Za zdjęcie w kuwecie go przepraszam.

[Myszi]

Holala - szczęściaro!

Jestem nieszczęśliwie zakochana zatem...