Łódź - 167+240, PILNIE DT / DS, znów maluszki u Aga-lodge :(

[nika28]

Tj. klatka (wystawowa) raczej później w szkole stać nie będzie (dzieciaki zamęczyły by koty )
Myślę nad jakimś miejscem dla tych kotów... U mojej babci może... Ona ma jeden wolny pokój (jest pusty) i mogłoby się tam zmieścic kilka kotów. U mnie jeden lub dwa (chciałabym te siostry tri złapać w końcu ) i ew. u mnie w piwnicy ze dwa.

Następne potrzeby, tym razem pies, niestety muszę zbierać na hotel : http://www.dogomania.pl/forum/f28/bialo ... dz-126324/

[kalewala]

Nika, myśl także nad transportem - jeśliby te koty szkolne można przechować w bezpiecznym pomieszczeniu w Twojej szkole, nie byłoby problemu, oczywiście musi być zgoda.
Dzikie koty muszą być w klatce.
Z transportem jest duży problem - szukaj takich rozwiązań, zebyś mogła transporotow radzić sobie sama, bez pomocy kogoś z samochodem.


I dobra wiadomosć - właśnie pojechał do domu ten przemiły buras od Ciebie, tymczasowany przez moją siostrę. Do dwuletniego dziecka

[nika28]

I dobra wiadomosć - właśnie pojechał do domu ten przemiły buras od Ciebie, tymczasowany przez moją siostrę. Do dwuletniego dziecka

Ale się cieszę

Właśnie poszłam do kotów, był rudas. Zostawiłam jedzenie i poszłam trochę dalej, żeby podszedł do jedzenia. I akurat stanęłam w takiej jednej uliczce, patrzę - siedzą dwa bezdomne psy
Cholera

Pomyślę nad transportem

EDIT : Znacie jakiś dość tani hotel dla psów w Łodzi ?

[kalewala]

Hotel dla psów znam jeden - na Kosodrzewiny.
Nie wiem, czy tani...

W psach nie pomogę - na mam możliwości.

[kalewala]

Pierwsza kotka z cmentarza przy Lodowej pojechała na sterylkę.
Kotów jest tam ze 20....

[nika28]

Hotel dla psów znam jeden - na Kosodrzewiny.
Nie wiem, czy tani...

W psach nie pomogę - na mam możliwości.

Dzwoniłam, przyjmują dopiero od czerwca

[kalewala]

Poszukaj w necie - nie mam pojęcia, czy i gdzie są w Łodzi inne...

[nika28]

A ja dzisiaj widziałam małe kocie, siedziało w okienku piwnicznym. Chciałam mu dać jeść, ale moja mama go pogoniła o czym nie będę opowiadać...

[kalewala]

Nika, złap to małe, zabiorę.
Postaram Ci się jak najprędzej łapkę podrzucić, na razie jest wolna.

[kalewala]

Rozmawiam z karmicielami, uściślam, ile i gdzie kotów do złapania.

Nowe wieści o psiaczku osiedlowym u kociej karmicielki, leczonym przez nas - znów z nim gorzej, mimo karmienia tym, co lubi (mięsko, mięsko, mięsko) schudł 2,5kg... Ale czuje się dość dobrze, jest w miarę aktywny i wesoły. I dlatego dalej próbujemy - będzie miał kolejne badanie krwi, podstawowe z dodatkami i erytropoetynę (nie przekręciłam?).

Weci nie robią wielkich nadziei, ale spróbować trzeba ...

[kalewala]

Radogoszcz Zachód - złapana kotka, na która panie polowały dwa lata - właśnie dzwoni szczęśliwa karmicielka, która na skrzydłach wyrosłych u ramion leci z rzeczoną kotką do lecznicy

[kalewala]

Wizyta w lecznicy - i dopisujemy dwie wczoraj ciachnięte koteczki z OWiN.

[kalewala]

Kochana Femka, w trosce o obniżanie potencjalnej kociej populacji i podwyższanie kwalifikacji forumowiczów wystawiła nam piękny bazarek.
I laurkę - laurki proszę nie czytać, do udziału w bazarki zachęcam:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89156&start=0

[nika28]

Kociaka dzisiaj nie było, wieczorem zaniosę mu jedzonko, może zje...

Mama koleżanki z Bukowca zgodziła się żebym przyjechała po koty. Podobno są 4 kocice i 4 kocury . Półdzikusy. Annskr, mam łapać ? Mogę podjechać tam, ale potrzebuję łapkę. I muszę się z nią umówić kiedy mogę przyajchać.

Wczoraj byłam u Zośka vel Gabrysia, podobno Pan Wojtek z Żyrafy powiedział że kocia chyba będzie trzeba uśpić...

[kalewala]

Nika, a przechowanie posterylkowe tych kotów z działki nmasz jakos zorganizowane?
Bo w lecznicy nie da rady.

Zadzwonię do Żyrafy. To dobrzy lekarze.