dziewczyny Szrek zmienił się nie do poznania to prawdziwy królewicz na włościach biega po domku z ogonem jak antenka a towarzystwo ma duże w mieszkaniu 7 osób w tym dwa małe bable jeden roczny i dwuletni - super fajne, kontaktowe chłopaki. Problemy z kuwetkowaniem zakończyły się pomyślnie - Szrekuś lubi ganiać z dzieciakami , a także zakolegował się z morską świnką Tak, że u Szrekusia wszystko w najlepszym porządku.
Po wizycie u Szrekusia pojechałam do schronu - przywiozłam następną króweczkę taką batmankę, kicia bardzo spokojna i mizasta, chyba była głodna bo zaraz zabrała się za jedzonko i wtrząchneła całą michę
a i z Wiesiem daliśmy jej fajne imię takie słowiańskie i staropolskie kicia ma na imię BASIA 
(nawet mi nie wspominaj .Arasz był moim ulubieńcem ,tak jak Tajniak 
- jak na Basieńki przystało trza piwko obalić 
oby nic nie złapała, bo nie po to dokarmiam 
Na razie obserwować, gdyby zaczęła kaszleć i kichać to co innego 
