Krecik nie jest gruby. Jeśli ktoś u mnie w domu jest gruby, to Furia. Na ogół nie jest, ale po wakacjach u babci zdarza jej się przybrać na wadze. Moja Mama dobrze karmi
Krecik jest zwyczajnie dobrze zbudowanym, masywnym kotkiem. Typ brytyjczykowaty. A mała jest sznurówka.
Ale podobno wdała się bardziej w mamusię, niż w tatusia, a mama nie jest kruszynką. No, zobaczymy, co z małej wyrośnie
a ja chciałam dodać, że przez to, że atka mieszka na ostatnim piętrze, a do tego ma wszystkie okna zasiatkowane... nie mogę dokonać włamu ze sprzętem fotografującym małe śliczne bengalątka... i muszę czekać aż dane mi będzie drogą oficjalną wejść ze sprzętem do atkowego królestwa
Gratuluję prześlicznego bengala.
Poważnie zatkana jestem i szczękę do tej pory zbieram.
Takich trzech kolorów w marmurku jeszcze nie widzieli w Polsce.
Szapoba