Koty z działek P-ń wysterylizowane+...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 23, 2009 22:11

No dobrze skoro nikt jeszcze się nie zgłasza to ja biorę jedno kocię na siebie mam nadzieję ,że mama się zgodzi jutro z nią porozmawiam będzie chwila słabości :lol: będę potrzebowała klatkę bo warunki u mnie nie pozwalają żeby dziczek cały czas biegał po domu fretki biegają po podłodze biurko mam duże postawie ją na nie .Jak fretki przymknę to kotka wypuszczę i tak dalej... :) Potrzebuję również nie wielką pomoc finansową :oops: Ja bym wzięła guchotkę . Problem mam jeszcze jeden mój kot nie wykastrowany nie chciałabym żeby posikiwał mi w domu jerzykówka proszę napisz mi na pw kiedy możesz ,jechać do weta lub ja sama pojadę w najbliższe dni rano z moim potworem :twisted:
Ostatnio edytowano Pon lut 23, 2009 22:32 przez Aanka, łącznie edytowano 1 raz

Aanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 382
Od: Pt sie 29, 2008 20:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 23, 2009 22:14

Ja mam klatke tylko trzeba ustalic z kocim pazurem czy zechce Ci ja pozyczyc. Dowioze jak trzeba
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 23, 2009 22:25

ja mam dość dużą klatkę od fretek tylko nie wiem czy się będzie nadawać to klatka dla królika ale taka big bardziej podłużna niż wysoka , i niestety trochę zmasakrowana :(

Aanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 382
Od: Pt sie 29, 2008 20:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 23, 2009 22:33

hop po dt
Obrazek

Dagires

 
Posty: 1324
Od: Pt gru 12, 2008 15:41
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon lut 23, 2009 22:50

aga9955 pisze:Ja mam klatke tylko trzeba ustalic z kocim pazurem czy zechce Ci ja pozyczyc. Dowioze jak trzeba


pożyczymy (tylko spiszemy umowę użyczenia)

mi się wszystko pogmatwało, bo robiłam miejsce na kotę do sterylki, a dostałam kotkę wysterylizowaną, ale po wypadku :(
a tę na sterylkę też musimy w tym tygodniu złapać, bo chyba już w ciąży
jako DT zupełnie więc odpadam (chyba, że nagle ktoś Marysię adoptuje ;) )
Obrazek

fuerstathos

 
Posty: 1378
Od: Sob sty 24, 2004 17:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 23, 2009 22:53

ok to spiszcie umowe uzyczenia a ja moge ja dostarczyc do Asi.
Moja kicia zdecydowanie odmawia siedzenia w niej:)
Zreszta jest juz wysterylizowana wiec luzik.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 23, 2009 22:57

:) bardzo się cieszę z klatki . Kiedy by można pojechać na ciachnięcie :?:

Aanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 382
Od: Pt sie 29, 2008 20:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 23, 2009 23:04

Aanka pisze::) bardzo się cieszę z klatki . Kiedy by można pojechać na ciachnięcie :?:


to już trzeba się z wetką umawiać

ja musze wystawić talony na sterylki i zanieść do wetki
na pw poproszę dane (imię i nazwisko osoby, która przywiezie kotę, przybliżony wiek kotki, umaszczenie i rejon pochodzenia)
talon mogę zanieść jutro wieczorem, potem można do niej zadzwonić i umówić się na zabieg

umowa użyczenia powinna być podpisana przez osobę pełnoletnią (też poprosze imię, nazwisko i adres na pw)

nie wiem, czy już tu pisałam, najwyżej się powtórzę:
-kotę trzeba złapać, sprawdzić czy się wypróżnia normalnie, czy je i pije w niewoli, obserwować czy nie ma jakiś niepokojących objawów
-przed zabiegiem głodówka
Obrazek

fuerstathos

 
Posty: 1378
Od: Sob sty 24, 2004 17:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 24, 2009 0:18

jerzykowka pisze:Bardzo, bardzo apeluje o pomoc!!!!!!!!!!!!!!!! Ja w swojej lazience nie dam rady przetrzymac wszystkich!!!!!!!! Czy znajdzie sie ktos?
Mam psa, siedem wlasnych kotow, w tym jednego walczacego o zycie. Obiecalam sobie zapewnic mu teraz spokoj, ale coz, towarzystwa w lazience nie uniknie, bo gdzies te kotki trzeba przeciez przetrzymac!!!!!!!!!!!!!!!!!


Asiu, Jerzyk jest chory i nie potrzeba mu teraz nowych stresów...
Ty odpadasz w tej chwili i to bez dyskusji :evil:
Ostatnio edytowano Wto lut 24, 2009 0:35 przez anna57, łącznie edytowano 1 raz
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 24, 2009 0:20

fuerstathos pisze:
aga9955 pisze:Ja mam klatke tylko trzeba ustalic z kocim pazurem czy zechce Ci ja pozyczyc. Dowioze jak trzeba


pożyczymy (tylko spiszemy umowę użyczenia)

mi się wszystko pogmatwało, bo robiłam miejsce na kotę do sterylki, a dostałam kotkę wysterylizowaną, ale po wypadku :(
a tę na sterylkę też musimy w tym tygodniu złapać, bo chyba już w ciąży
jako DT zupełnie więc odpadam (chyba, że nagle ktoś Marysię adoptuje ;) )


Ta klatka, Aniu jest w tej chwili na mnie, to chyba wiesz...
Aga 9955 to moja córka :)

Cholercia z tą Maryśką, ale narobiłam Tobie z nią kłopotów :roll:
Ostatnio edytowano Wto lut 24, 2009 2:17 przez anna57, łącznie edytowano 2 razy
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 24, 2009 0:39

tak właśnie nie możemy narażać zdrowia jerzyka , na razie potrzebny DT pilnie jeszcze tylko dla krówka,a reszta może poczekać bo na tabletkach jedzie 100 razy się z tym powtarzam ale nie wiem czy nie mieszam.Krówek musi mieć specjalne Dt bo to dzikus prawdziwy . Jerzykówka czy ta dziewczyna ze Śremu zajęta już :?:
Anna57 wiem już z innych wątków ,jakby co to ja Asia jestem

Aanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 382
Od: Pt sie 29, 2008 20:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 24, 2009 0:42

A Wy jesteście też za tym żeby krówka i głuchotkę ktoś wyadoptował bo gdyby się okazało że krówek to kocurek i nie nadawałby się do adopcji to przecież może czekać na zwolnienie miejsc.

Aanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 382
Od: Pt sie 29, 2008 20:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 24, 2009 0:51

Aanka pisze:
Anna57 wiem już z innych wątków ,jakby co to ja Asia jestem


Aanka, wiem, że jesteś Asia :wink:

Ten post o klatce był do Ani -fuerstathos z Kociego Pazura, nie do Ciebie :wink:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 24, 2009 1:14

Aanka pisze:No dobrze skoro nikt jeszcze się nie zgłasza to ja biorę jedno kocię na siebie mam nadzieję ,że mama się zgodzi jutro z nią porozmawiam będzie chwila słabości :lol: będę potrzebowała klatkę bo warunki u mnie nie pozwalają żeby dziczek cały czas biegał po domu fretki biegają po podłodze biurko mam duże postawie ją na nie .Jak fretki przymknę to kotka wypuszczę i tak dalej... :) Potrzebuję również nie wielką pomoc finansową :oops: Ja bym wzięła guchotkę . Problem mam jeszcze jeden mój kot nie wykastrowany nie chciałabym żeby posikiwał mi w domu jerzykówka proszę napisz mi na pw kiedy możesz ,jechać do weta lub ja sama pojadę w najbliższe dni rano z moim potworem :twisted:


Asiu, klatka dla kota jest baardzo duża, nie zmieścisz jej na biurku.. :twisted:
Musisz mieć dość dużo miejsca w pokoju na tą klatkę..

Ty najpierw wykastruj swojego kota, zanim weżmiesz do domu inne....
Zacznie Tobie znaczyć, jak poczuje innego kota...
Ostatnio edytowano Wto lut 24, 2009 1:35 przez anna57, łącznie edytowano 1 raz
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 24, 2009 1:20

Aanka pisze:A Wy jesteście też za tym żeby krówka i głuchotkę ktoś wyadoptował bo gdyby się okazało że krówek to kocurek i nie nadawałby się do adopcji to przecież może czekać na zwolnienie miejsc.


Może napisz jaśniej, bo nie rozumiem, o co Tobie chodzi :roll:
Kto ma wyadoptować :roll:
My nie mamy nawet domów tymczasowych na przechowanie tych kotów po sterylce...
:(
Tego w tej chwili szukamy.

Trzeba, by ktoś wziął na DT tą głuchą kotkę, to jest najważniejsze w tej chwili...

Tego się narazie trzymajmy, tak :roll:
Wszystko powoli, to się nie da od razu, dziewczyno.... :wink:

Po sterylce można postawić im budkę i jak są dokarmiane, powoli szukać im domków...

Zobacz, kto w stadzie jest kocurem, a kto kotką..
Czy ta niedosłysząca to napewno kotka.. Sprawdz to...
Ostatnio edytowano Wto lut 24, 2009 2:01 przez anna57, łącznie edytowano 7 razy
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], puszatek i 92 gości