Lesio...Malutki.cz.II-Koki (*) Dino (*) ;(((

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 22, 2009 18:39

Witamy :)

Dzis byl bardzo leeeeeniwy dzien :) Prawie caly w lozku przelezany :oops: z kotami oczywiscie :wink:

W Gdyni zima za oknami, sniezek gesto sypie wiec zrobilismy sobie dzien leniwca z cacao i herbatnikami.

Lesiutek dzielnie mi towarzyszyl, przekladal swoje brzucho z jednej strony na druga, mruczal do ucha. Byl slodziakiem ale teraz jest mega slodziakiem bo kastracja chyba troche uciszyla jego wybujaly temperament.
Z racji leniwej niedzieli wszystkim prawie kotuchom obcielam paznokcie :twisted:
Filonek z dodatkowych atrakcji ma zakraplane oczy :( Ma opuchniete spojowki i saczy sie z oczek ropa. Nosek czysty i nie wiem czy to jakas bakteria czy ktos go palnal po oczach.

A tu kilka fotek z leniwej niedzieli :) Lechutek ma juz taka powazna, niedzieciakowa buzke. Ech, jak szybko dzieci nam rosna ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 22, 2009 18:45

Pysio spoważniało,ale kropkowany brzuchol słodki-tylko całować! Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie lut 22, 2009 18:53

Oj tak. Słodziaczek z Lesiutka :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie lut 22, 2009 19:26

e tam,pysio duzo nie spowaznialo :wink:
a brzucholek...Iza ty wiesz :D
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Nie lut 22, 2009 19:36

sarra pisze:e tam,pysio duzo nie spowaznialo :wink:
a brzucholek...Iza ty wiesz :D


taaaa, brzucholek jest do zacalowania. Jak mu dzisiaj na brzuchu chcialam zrobic pierdzioszka to oberwalam po buzi :twisted:
Z tego tez powodu bylo ciach po paznokciach u wszystkich kotow :twisted:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 22, 2009 21:17

Izabela pisze:
sarra pisze:e tam,pysio duzo nie spowaznialo :wink:
a brzucholek...Iza ty wiesz :D


taaaa, brzucholek jest do zacalowania. Jak mu dzisiaj na brzuchu chcialam zrobic pierdzioszka to oberwalam po buzi :twisted:
Z tego tez powodu bylo ciach po paznokciach u wszystkich kotow :twisted:


:ryk:
u mnie pierdzioszkow to skolei Maxio zabardzo nie lubi :lol: ale jeszcze nie obrywam po pysiu,reszta daje sobie wypierdziakac brzusie i nawet jest zadowolona :lol:
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Nie lut 22, 2009 22:13

piekne fotki :love: :love: :love:

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lut 23, 2009 13:08

Super filmik i foty..

Fajowy pomysł z taką niedzielą.. :D Same dobroci w jednym: łóżko z kotami, kakao, spokój..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 23, 2009 21:30

Witamy wieczornie :)

Dopadla mnie bolaczka i mam chorego zeba :( O mamo, nie wiem jak zasne ale nafaszerowalam sie pigulami a i tak boli. Trzeba odwiedzic dentyste :roll: ale bojem siem :oops:
Tyle o mojej szczece. Teraz cos weselszego.

Lechutkowi bardzo ladnie poprawila sie kupka odkad wcina Pro Plan Delicate.
Nawet powoli wprowadzam mu inne puszeczki niz I/D i rewolucji nie ma :)

Iiiii :!: Lechutek w koncu zaczal ladnie pachniec :twisted: :lol:
Dzisiaj mnie naszlo na wachanie :lol: i przytulajac sie do Lechutka czulam tylko... Lechutka czyli zadbana, ladna, sierscialke o zapachu kociej sierscialki :D
Juz nie capi kocurem :lol:
Toz to rozkosz dla mojego i nie tylko mojego nosa :)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lut 23, 2009 21:34

No, i teraz takie wyperfumowane kociaste wszystkie będą :)
A ząb... cóż. Ja przedwczoraj wypatrzyłam na trzonowym zębie czarną kropkę. :roll:

Luinloth

 
Posty: 2090
Od: Śro lis 12, 2008 13:29
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon lut 23, 2009 21:44

Fajnie jest tak zanurzyc nos w kociej siersci :) szczegolnie jak pachnie kotem nie kocurrrrem ;)
Lesio spi na poduszce po mojej prawej stronie a to akurat moj ulubiony boczek do spania. Codziennie wieczorem wtulam sie w cieply klebuszek i spimy :) Chyba zaden z moich kotow tak blisko nie spi, pomijajac fakt, ze Lechutek o miejsce na podusi dzielnie walczy :)
I chyba tylko Lechusiowii nie przeszkadza, ze czesto krece sie w lozku. Po prostu spi albo zaklada lapki na moja szyje ;)
Ostatnio nawet Kudlaty lezacy po lewicy ;) krzywym okiem spojrzal na mnie i Leska a ja jeszcze slodko powiedzialam ... o jak moje malenstwo slodko mruczy... wiec Kudlaty, zeby nie byc gorszym, grubym basem tez zaczal mruczec ....:lol:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lut 23, 2009 22:09

brrr.dentysta.w styczniu tez się pociłam na fotelu.przeżyłam.
Moja kumpela zawsze mowi,że woli chodzić do ginekologa niz dentysty :roll:
Lesiutek-Dresik pachniący Lesiutkiem :1luvu:
czy nie są dziś imieniny Izabeli?
Obrazek***

Magic.b

 
Posty: 658
Od: Sob lip 19, 2008 17:37

Post » Pon lut 23, 2009 22:16

Magda Baćkowska pisze:brrr.dentysta.w styczniu tez się pociłam na fotelu.przeżyłam.
Moja kumpela zawsze mowi,że woli chodzić do ginekologa niz dentysty :roll:
Lesiutek-Dresik pachniący Lesiutkiem :1luvu:
czy nie są dziś imieniny Izabeli?


Tez wole gina niz dentyste :twisted:
Tym bardziej, ze lecze sie u weterynarza moich kotow :lol: :wink:
Ostatnio leczyl mi pecherz :lol:
Wczesniej wykryl zapalenie oskrzeli :lol: i zapalenie ucha :)
Dba o moja antykoncepcje :lol: ( ale siem nie badam u niego bo specjalizacji nie ma, jedynie na zwierzaki futerkowe) :lol:
a dodatkowo swietnie leczy moje futrzaki :D


jestem jesienna Izabelka :wink:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lut 23, 2009 22:25

hmmmm.......to tez jakby zwierz futerkowy 8)
tyle,że bezzębny :roll:
Obrazek***

Magic.b

 
Posty: 658
Od: Sob lip 19, 2008 17:37

Post » Pon lut 23, 2009 22:28

Magda Baćkowska pisze:hmmmm.......to tez jakby zwierz futerkowy 8)
tyle,że bezzębny :roll:


:lol: :lol:
o nie, tego bezzebnego zwierza to wole pokazywac specjaliscie :wink:
Oczywiscie do internisty chodze ale przewaznie lekarzem pierwszego kontaktu jest wet bo go widuje codziennie a do przychodni dopchac sie nie mozna :roll:

Zakroplam oczka Filonkowi, nowym zestawem kropli.
Juz coraz ladniejsze sa i tak ropka nie leci :)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 32 gości