Tymczasowe Niekochane II-czekają na domy

» Nie lut 22, 2009 17:50

u mnie zadziałał feliway - owszem posykują, ale bez darcia pierza

» Nie lut 22, 2009 18:42

Bączuś

Ale cudnie

Bardzo się zdziwiłam, że Was tak sprawdzali... Zgredzi nikt nie chciał oglądać nawet, nie mówiąc już o czytaniu paszportu... Zależy pewnie, na kogo się trafi.
sandrek, uważajcie na uchylne okna, koty się lubią wieszać w nich... z tragicznym skutkiem często

Mała, pozdrów serdecznie pracowników schroniska od Zgredzi :lol:

Zdjęcia będą po moim powrocie z PL, w przyszłym tygodniu, dużo, obiecuję :lol:

» Nie lut 22, 2009 20:08

a ja dopisuje oficjalnie salse do tymczasów-od 21 02 na tymczasie u mika xx
i jak tam ma sie dziewczynka?

Salsa-55 / 09
-6 miesieczna panienka na leczeniu
od 17 02 w schronisku

» Nie lut 22, 2009 21:06

Happy pisze:sandrek, uważajcie na uchylne okna, koty się lubią wieszać w nich... z tragicznym skutkiem często

Happy my mamy takie nakladki na okno, nie siegaja co prawda koncowki okna ale dla kota sa wystarczajace :wink:

Baczek wlasnie spi wtulony w mojego meza. Tak chlopaki przed chwila wariowali ze teraz padnieci :lol:

Niesamowite ile energii w Baczku siedzi!

» Nie lut 22, 2009 21:41

sandrek pisze:
Happy my mamy takie nakladki na okno, nie siegaja co prawda koncowki okna ale dla kota sa wystarczajace

A to super :ok:

Nawet wiem, jakie

sandrek pisze:Baczek wlasnie spi wtulony w mojego meza. Tak chlopaki przed chwila wariowali ze teraz padnieci Niesamowite ile energii w Baczku siedzi!

Dobrze, że w mężu też

Bączuś ma kompana

» Pon lut 23, 2009 10:37

Happy pisze:Dobrze, że w mężu też Bączuś ma kompana

Na Feliwaya to chyba tylko Baczek reaguje bo obciera sie o kazdy kat :lol:

A Tiffy? Chyba lagodnieje, dzis podskakiwala przy Baczku, turlala sie jakby chciala sie bawic. Szkoda tylko ze zapomniala przestac syczec :wink:

» Pon lut 23, 2009 17:14

Pamiętacie Naszą schroniskową Myszkę?
Dzisiaj z Małą byłyśmy Ją odwiedzić

Przytyło Jej się troszkę i wyładniała nam dziewczyna.Niestety o Nas już zapomniała i nie chciała mieć z Nami nic wspólnego.
Myszka na swoim fotelu:

Piszę o Myszce dlatego,bo od dzisiaj ma do towarzystwa mojego Marcysia :wink:

Mam nadzieję,że będzie dobrze z aklimatyzacją w nowym domu,bo zostawiłam Go drżącego ze stresu :roll:

W tym domku mieszka też piesek,myślę że będzie tak:

Obrazek

[/img]

» Pon lut 23, 2009 17:56

Bączk ma energie0hihi, ja wiem, u mnie tez skakał z myszka pod sam sufit

a Myszka jest cuuudna, gruuba i szczęsliwa

trzymam kciuki za Marcysia-bo cudny z niego kotek i ja mysle,ze w tak fajnym domu szybko sie zaklimatyzuje

» Pon lut 23, 2009 18:18

BOENA pisze:
W tym domku mieszka też piesek,myślę że będzie tak:

[/img]

Paradne:))
Macie dziewczyny dobra reke do adopcji:))

A tu link do fajnego tekstu a na koncu strony jest link do dobermanki i kotka - cudne. Nie do konca takie jak Boena dala ale prawie, prawie:))

http://deser.pl/deser/1,83452,6300454,K ... lnika.html

» Pon lut 23, 2009 18:39

Kochane moje bliźniaki ( tak w sumie to trzeba na pierwszej stronie tymczasowych fotek koniecznie wymienić moje dwa "szkraby " Dyzio ma już 5,300 a Lotka 3,200 gramów

no i w kwietniu skończą rok )
Oboje są wycięci mają książeczki zdrowia podwójne szczepienie ileś tam już odrobaczań i serce na dłoni do człowieka ....szukam im domku wspólnego idealnego i blisko :twisted:

Locia

Dyziol

» Pon lut 23, 2009 18:41

Myszka i Marcyś razem superowo :lol:

» Pon lut 23, 2009 18:50

A ja chciałam nieśmiało przypomnieć, że Gusia jest u nas już rok:))) Śmielej przypomniałam na wątku głownym, ale się zagubiło w nawale kotów zagrożonych.

Dzięki dziewczyny za Śmieszną Panterę:)