Koty z kielc...maluchy, młodziaki i troche starsze :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lut 20, 2009 22:21

:):):):) strasznie się cieszymy z informacji o Smerfiku i Snajperze:) nareszcie:):):) :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Sf :D inio też się uśmiecha jego bracia mają domek:)
Obrazek

nina85

 
Posty: 87
Od: Wto lis 11, 2008 23:36

Post » Pt lut 20, 2009 23:52

Mambaluna nie ma problemu tylko ja troche nie czasowa jestem :(
Jutro w szkole siedze w niedziele jedziemy z Gemem do Wrocławia zawieźć Saharynki. Chyba, ze jakoś w przyszłym tyg ??

Nina fajnie, ze jesteś :)
Już miałam dzwonić do Was i pytać się czy żyjecie :wink:
Co tam u trzeciego braciszaka moich kochanych bialasków słychać ?
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Sob lut 21, 2009 0:21

fionka-ja sie dostosuje :D
albo u mnie albo u Ciebie albo bedzie czekac w razie potrzeby :wink:
zmykam bo padam-a siostre czarnusi mam pod obserwacja-dzis ja tez karmilam :lol:
Kicia... 16.09.2016 (*)

mamba luna

 
Posty: 1509
Od: Pon gru 19, 2005 0:14
Lokalizacja: kielce

Post » Sob lut 21, 2009 18:58

Łobuziak właśnie mi rozharatał palec:) ogólnie straszny łobuziak z niego ale tylko do mnie:) Abi jest traktowana jak księżniczka, to ona Go gania a Sfinio kładzie się przed nią na grzbiecie i .... mruczy:D ogólnie jest zwariowanym, kochanym łobuziakiem:) dziękujemy za niego...
nie było mnie Ilonko bo byłam na operacji w szpitalu:( miałam operowany nadgarstek i przez to niewładną rękę dość długo, a teraz dochodzę do siebie:) a jak dwa białaski?
Obrazek

nina85

 
Posty: 87
Od: Wto lis 11, 2008 23:36

Post » Sob lut 21, 2009 19:24

Białaski jutro jadą :dance: :dance2:
Juz po odjajczaniu i teraz maja miejsce po jajkach troche zielonkawe...bo nitka zabarwiła :ryk:
I teraz sa zielonojajce :wink:

A ja mam jeszcze pytanko czy zostało Ci coś Oridermylu po Sfinksiu ??
Haski niestety ma świerzbowca i nie wiem czy kupować leki czy mamy jeszcze jakieś zapasy :wink:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Sob lut 21, 2009 19:28

Mgiełka-kotka, która miala przyjechac do nas na dt ze schroniska w Olsztynie umarła :cry:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Sob lut 21, 2009 19:52

podrzucam...
Obrazek

Cassania

 
Posty: 623
Od: Nie sty 18, 2009 22:13
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob lut 21, 2009 19:52

To straszne, ze tak duzo kotow umiera :cry: :cry: :cry: :cry: I to zupelnie niespodziewanie, z nienacka - tak, ze nie da sie temu zapobiec :cry: :cry: :cry:

Nie chorujcie, Kotuchy.....

Podnosze

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob lut 21, 2009 23:28

Ilonko zostało:) ale... zapraszam do skarżyska :twisted: ja jestem niedysponowana , a akieś odwiedziny i kawka by się przydały:)
Obrazek

nina85

 
Posty: 87
Od: Wto lis 11, 2008 23:36

Post » Nie lut 22, 2009 9:53

hopsnę..

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie lut 22, 2009 22:03

do gory kocinki, do gory :lol:
Kicia... 16.09.2016 (*)

mamba luna

 
Posty: 1509
Od: Pon gru 19, 2005 0:14
Lokalizacja: kielce

Post » Pon lut 23, 2009 10:01

Dzień dobry :) Gdzie te domki? :roll:

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon lut 23, 2009 10:30

Saharynki juz u siebie :dance2: :dance:
W nowym domku poczuły się świetnie, kilka minut po wyjściu z transporterów zaczęły się ganianki i zabawy. Chłopaki bardzo dobrze poczuli się w nowym domku. smerfik się załatwił od razu natomiast Snajper z racji tego, ze jest trovhe bardziej niesmiały przy nas nie odważył sie skorzystać z kibelka.
aklimatyzacja praktycznie natychmiastowa. Mam nadzieję tylko, ze nie zdemoluja miszkania :wink:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon lut 23, 2009 12:13

Zważywszy na to, że nowy domek Saharynek jest we Wrocławiu, może być mały problem z wizytą poadopcyjną ;)
Wczoraj przejechaliśmy 850 km, z czego połowę w śnieżycy. Domek wydaje się fajny, więc było warto :)
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon lut 23, 2009 12:26

To swietnie, oby jak najwiecej kocinek znalazlo taki NAJ domuś :D :ok:

skaczcie, kotuchy :!:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości