RUDA ŚLĄSKA,Pozwólmy im normalnie leczyć KOTY-PODARUJ IGŁE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 23, 2009 11:56

podnosimy....

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lut 25, 2009 0:08

I ja tez podnosze.

ARNOLD

 
Posty: 1251
Od: Czw gru 18, 2008 12:31
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post » Śro lut 25, 2009 15:48

Potrzebne jest jeszcze:
jodyna, panthenol, rivanol (tabletki i płyn), witaminy (wszelkie), ketakonazol (tabletki), środki dezynfekcyjne (wszelkie), kroplówki (glukoza 5%, natrium chloratum o,9%, płyn wieloelektrolityczny)

Nie mamy pojęcia gdzie można zakupić rivanol i kroplówki...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw lut 26, 2009 15:48

Jestem chętna do pomocy, nie dam rady pomóc finansowo, ale służę każdą inną pomocą. Myślę przede wszystkim o akcji adopcyjnej, jeśli nikt się nie zajmuje wyadoptowywaniem kotów, to będzie ich tylko więcej :( Chcę pojechać do schronu, rozejrzeć się, porobić fotki, poobserwować koty, porobić opisy, potem ogłoszenia. Do tego jednak potrzeba czasu i pomocy, bo sama raczej nie dam rady "ogłosić" dziesiątek kotów. Jeśli ktoś jest chętny, żeby mi pomóc sprostać temu przedsięwzięciu, to proszę o kontakt (tel. 0 692 466 813), razem raźniej i łatwiej :) Muszę to wszystko zobaczyć, ocenić sytuację i ... do dzieła.

Może można by też "ulepszyć" nieco kociarnię i umilić nieco życie tych biedactw. Zobaczymy.
ObrazekObrazek

Ines_Chorzow

 
Posty: 693
Od: Nie sty 20, 2008 12:35
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt lut 27, 2009 17:35

justyna8585 pisze:
AgnieszkaZet pisze:Z warszawy to chyba lepiej przelew co?
Jeśli tak to poproszę nr konta schroniska.


Agnieszko wydaje mi się, że lepsza jest pomoc rzeczowa,bo pieniążki wtedy niekoniecznie pójdą na koty.Będziemy kupować,więc jeśli amsz ochote dołożyć jakąś małą sumke,to będziemy wdzięczne.Rachunek będzie wklejony.

Jasne, tylko na początku marca. Jakie konto?
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Pt lut 27, 2009 18:16

Ines_Chorzow pisze:Jestem chętna do pomocy, nie dam rady pomóc finansowo, ale służę każdą inną pomocą. Myślę przede wszystkim o akcji adopcyjnej, jeśli nikt się nie zajmuje wyadoptowywaniem kotów, to będzie ich tylko więcej :( Chcę pojechać do schronu, rozejrzeć się, porobić fotki, poobserwować koty, porobić opisy, potem ogłoszenia. Do tego jednak potrzeba czasu i pomocy, bo sama raczej nie dam rady "ogłosić" dziesiątek kotów. Jeśli ktoś jest chętny, żeby mi pomóc sprostać temu przedsięwzięciu, to proszę o kontakt (tel. 0 692 466 813), razem raźniej i łatwiej :) Muszę to wszystko zobaczyć, ocenić sytuację i ... do dzieła.

Może można by też "ulepszyć" nieco kociarnię i umilić nieco życie tych biedactw. Zobaczymy.


Jeśli będziesz sie wybierała do Schronu,to daj prosze mi znać wcześniej.Zapowiem Cię,najlepiej gdyby była wtedy Justyna(zastępca kierownika),ona wszystko pokazałaby.

gdyby były zdj,opisy,to byłyby 2 osoby chętne do pomocy przy robieniu ogłoszeń

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt lut 27, 2009 18:19

AgnieszkaZet pisze:
justyna8585 pisze:
AgnieszkaZet pisze:Z warszawy to chyba lepiej przelew co?
Jeśli tak to poproszę nr konta schroniska.


Agnieszko wydaje mi się, że lepsza jest pomoc rzeczowa,bo pieniążki wtedy niekoniecznie pójdą na koty.Będziemy kupować,więc jeśli amsz ochote dołożyć jakąś małą sumke,to będziemy wdzięczne.Rachunek będzie wklejony.

Jasne, tylko na początku marca. Jakie konto?


Podam Ci konto...dziękujemy

Z bazarku za 50 zł kupiłam:
300 sztuk strzykawek 2ml za 22,50
500 sztuk igieł 0,8 za 22,50
6 zł przesyłka

51 zł

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt lut 27, 2009 18:41

justyna8585 pisze:Jeśli będziesz sie wybierała do Schronu,to daj prosze mi znać wcześniej.Zapowiem Cię,najlepiej gdyby była wtedy Justyna(zastępca kierownika),ona wszystko pokazałaby.

gdyby były zdj,opisy,to byłyby 2 osoby chętne do pomocy przy robieniu ogłoszeń


Ja najlepiej pojechałabym tam już jutro. Dobrze by było, gdyby był tam ktoś, kto m wszystko pokaże :) W tygodniu pracuję do 16, więc mogę tam być dopiero o 16.30.
ObrazekObrazek

Ines_Chorzow

 
Posty: 693
Od: Nie sty 20, 2008 12:35
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt lut 27, 2009 18:44

Dzwoniłam dziś do schronu. Powiedzieli mi, że koty mają co prawda kociarnię, ale mają z niej wyjście na zewnątrz schronu. Trudno będzie wyadoptować koty, które chodzą gdzie chcą i nie ma kontroli nad nimi.
ObrazekObrazek

Ines_Chorzow

 
Posty: 693
Od: Nie sty 20, 2008 12:35
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt lut 27, 2009 21:27

Ines_Chorzow pisze:Dzwoniłam dziś do schronu. Powiedzieli mi, że koty mają co prawda kociarnię, ale mają z niej wyjście na zewnątrz schronu. Trudno będzie wyadoptować koty, które chodzą gdzie chcą i nie ma kontroli nad nimi.


To prawda,nie ukrywałam że koty swobodnie sobie wychodzą...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie mar 01, 2009 15:53

Podniose bo juz baaardzo spadło :x
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt mar 06, 2009 13:24

podnosze...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie mar 08, 2009 15:00

Byłam ze znajomą w schronowym kociarium. Próbowałam ją namówić na adopcję ze schronu, niestety wolała kupić kota w Silesii (z klatki w zoologicznym, dachowca)...
Nie wiem, na ile jest to możliwe w naszym schronisku, ale chyba dobrze by było odzielić cywilizowane kociaki od dzikusków. Przez to wychodzenie części kotów wszystkie finalnie chorują na białaczki i kocie katary.
Mnóstwo nieszczęścia i właściwie nie wiadomo jak pomóc. Bo nawet jeśli szczepić, to przecież gdzieś muszą trafić na kwarantanny. I koszty byłyby dla schroniska pewnie nie do przejścia.
Chętnie pomogę w waszych akcjach, jeśli brakuje leków piszcie na pw. Nie mogę mieć w domu tymczasów, bo mam kocich mieszkańców, którzy całkowicie zapełniają przestrzeń. Wolałabym nie opiekować się kotami z grzybkiem, bo te choroby niestety łatwo jest przynieść do domu, a dla moich półdługowłosych kociaków to byłaby tragedia. Jeśli jednak potrzebny jest ktoś do pomocy przy akcjach adopcyjnych chętnie wykorzystam mój wolny czas w szlachetnym celu.

pradela

 
Posty: 105
Od: Śro sty 14, 2009 21:46

Post » Pon mar 09, 2009 18:15

pradela pisze:....Jeśli jednak potrzebny jest ktoś do pomocy przy akcjach adopcyjnych chętnie wykorzystam mój wolny czas w szlachetnym celu.


Może byśmy się umówiły i razem pojechały do schroniska? Mogłybyśmy spróbować porobić trochę zdjęć, może jakieś ogłoszenia dla kotów. Trzeba by poobserwować trochę te koty, żeby stwierdzić, które "nadają się" do adopcji. Może da się jakoś sprowokować akcję "separacji" kotów wychodzących od tych bardziej domowych. Myślę, że to byłaby szansa dla wielu kotów na normalny dom lub chociaż na namiastkę normalności.
ObrazekObrazek

Ines_Chorzow

 
Posty: 693
Od: Nie sty 20, 2008 12:35
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon mar 09, 2009 22:20

Dziewczyny...nie ma możliwości takiej seperacji...

Kociarnia nie jest za duża, koty zwariowałyby w zamknięciu.

Ja osobiście nie popieram wychodzących kotów,ale Schronisko w tym jednak ma racje.Nikt nie chce adoptować ich,a wegetacja w 4 ścianach jest gorsza od samego uśpienia.

Te domowe koty nie wychodzą,a jak już wychodzą,to wracają.Z nimi nie ma problemu,bo zawsze wrócą.Obecnie mnóstwo kotów jest leczonych na koci katar ,te najgorsze przypadki są trzymane w klatkach podczas leczenia.To jest też niestety urok leczenie wszystkich kotów do końca bez usypiania.Z jednej strony,to dobrze,a z drugiej sami wiecie jak szybko choroby sie rozprzestrzeniają.

Wolontariusze są jak najbardziej mile widziani.Wiecie jakie efekty przynosza ogłoszenia.W tym momencie ani jeden kot w Schronisku nie jest leczony.Scjronisko powie prawdę,czy u któregoś z kotów widoczny jest kk albo inna choroba,więc nie ma obaw co do brania kotów na DT.Myślę, że też udałoby sie załatwić włożenie kota na pare dni do klatki.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 87 gości