Avia.Już w domu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 19, 2009 14:54

Żeby nie było niedomówień-Avia będzie gotowa pojechać do domku,do którego miała trafić,ale później.Nie wiem tylko,czy domek zechce czekać.To nie moja wina.Teraz nawet nie można jej wziąć na tymczas,musi być sama w klatce i w tym okropieństwie na szyji.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56213
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 19, 2009 15:25

ewar pisze:Żeby nie było niedomówień-Avia będzie gotowa pojechać do domku,do którego miała trafić,ale później.Nie wiem tylko,czy domek zechce czekać.To nie moja wina.Teraz nawet nie można jej wziąć na tymczas,musi być sama w klatce i w tym okropieństwie na szyji.


jestesmy z Avia myslami... oby ładnie sie rana goiła :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lut 19, 2009 15:37

Nie wiem,dlaczego tak się stało.Na str.4 jest zdjęcie,gdzie widać całkiem fajnie gojącą się ranę,jeszcze ze szwami.W dodatku kotka teraz musi dostawać antybiotyk.Jest sama w klatce,pewno się nudzi,chciałaby brykać.Cóż,mam nadzieję,że nie potrwa to długo.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56213
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 19, 2009 16:13

Czekamy na Avię i mamy nadzieję że szybko wszystko sie zagoi!

alusiakotek

 
Posty: 113
Od: Pt lut 06, 2009 23:19

Post » Czw lut 19, 2009 19:23

Ja też mam nadzieję,postaram się o transport jak najszybciej.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56213
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 19, 2009 21:03

ewar pisze:Nie wiem,dlaczego tak się stało.Na str.4 jest zdjęcie,gdzie widać całkiem fajnie gojącą się ranę,jeszcze ze szwami.W dodatku kotka teraz musi dostawać antybiotyk.Jest sama w klatce,pewno się nudzi,chciałaby brykać.Cóż,mam nadzieję,że nie potrwa to długo.


szwy rozpuszczalne mam nadzieje... ile Avia bedzie musiala nosic ten kolnierz i byc w klatce?

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lut 19, 2009 22:06

Nie wiem,jakie szwy,ani też jak długo to potrwa.Musi się zagoić.Wetka nie stosuje cięcia bocznego tylko po linii białej,ale nacięcie jest malutkie i szybko się goi.Avia pewno zainfekowała ranę,teraz trzeba dmuchać na zimne.Łobuzica się nudzi w klatce,chce wyjść,kołnierz jej naprawdę przeszkadza,jak każdemu zwierzęciu z resztą.Szkoda mi jej bardzo,ale nie odczuwa chyba bólu,nie wygląda na to.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56213
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 19, 2009 22:45

oby szybko wyzdrowiala... :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt lut 20, 2009 8:52

Naprawdę bardzo bym chciała.Kicia ma domek,lecznica to nie fajne miejsce,a poza tym im mniej tam kotów,tym warunki dla pozostałych lepsze.Trzymajcie kciuki za jej zdrowie.Pójdę do niej dzisiaj to napiszę,co nowego.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56213
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 20, 2009 13:31

Byłam,wygłaskałam.Musi jeszcze poczekać.Wetka spróbowała zdjąć jej kołnierz,a ona od razu za szwy.Bardzo mi przykro,że tak się stało.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56213
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 20, 2009 13:42

To mala łobuziara ;) Czyli nic wiecej nie mozesz zrobic.. Trzeba cierpliwie czekac.. Malej nic nie bedzie, to dla jej dobra.

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie lut 22, 2009 22:47

I co z Avią? Jak się czuje? Goją się szwy? Nie ma żadnych informacji :(

alusiakotek

 
Posty: 113
Od: Pt lut 06, 2009 23:19

Post » Pon lut 23, 2009 8:52

:( :( :( :( :(

alusiakotek

 
Posty: 113
Od: Pt lut 06, 2009 23:19

Post » Pon lut 23, 2009 13:30

Alusia, Ewa na innym watku pisala, ze wszystko z Avia dobrze, tylko musi jeszcze zostac w lecznicy. Straszna z niej psota, ze sobie te szwy rozgrzebala. Bedziesz miala zywotną małą rozrube w domu juz niedlugo ;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon lut 23, 2009 14:09

Alusiu, Ewar tez pisala, ze jej nie bedzie na forum dzis - chyba tylko dzis :roll:. Na taka slicznotke jak Avia warto poczekac az sie wykuruje :wink: Szwy sie musza porzadnie zagoic a niestety w klatce u weta najlatwiej kota upilnowac. Biedna mala dziewczynka, jakby wiedziala, ze domek na nia czeka to by sobie nie rozgryzla brzuszka :wink:

mirabella

 
Posty: 527
Od: Śro lis 26, 2008 13:50
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 157 gości