Prawdziwa dama... Prosze o zamknięcie.

» Nie lut 22, 2009 19:08

Był na święta i przyjedzie chyba dopiero na urlop końcem czerwca. :cry:

» Nie lut 22, 2009 19:09

kalair pisze:Coś w tym jest.No szkoda. Jeżeli nic się nie dało zrobić..Może przynajmniej często przyjeżdża?

Jak to nic?

Kingo, mieszkasz z omc tesciami? Bardzo blisko?

No to OK bedzie!

» Nie lut 22, 2009 19:11

OMC teście w tej samej klatce na IIIp. Twierdzę twardo że TŻ do mnie wróci na pewno. W końcu mieszkam w jego mieszkaniu. :lol:

» Nie lut 22, 2009 19:13

Dorota pisze:
kalair pisze:Coś w tym jest.No szkoda. Jeżeli nic się nie dało zrobić..Może przynajmniej często przyjeżdża?

Jak to nic?

Kingo, mieszkasz z omc tesciami? Bardzo blisko?

No to OK bedzie!

Nic w sensie, żeby nie jechać. Mniemam,że nic,skoro wyjazd doszedł do skutku.
Więc wyrzutów nie ma sobie co robić. :wink:

» Nie lut 22, 2009 19:14

kinga w. pisze:Był na święta i przyjedzie chyba dopiero na urlop końcem czerwca.

Stęsknisz się. Ehh..

» Nie lut 22, 2009 19:16

kinga w. pisze:OMC teście w tej samej klatce na IIIp. Twierdzę twardo że TŻ do mnie wróci na pewno. W końcu mieszkam w jego mieszkaniu.

A wróci na pewno! :lol:

Też zapewne stęskniony. :wink:

» Nie lut 22, 2009 19:17

kinga w. pisze:OMC teście w tej samej klatce na IIIp. Twierdzę twardo że TŻ do mnie wróci na pewno. W końcu mieszkam w jego mieszkaniu.

:ryk::ryk:

Super!

Zara, zara... To jak jest z tymi oknami?
Ze skosne?
Czy mnie sie cos po... mylilo? :oops:

» Nie lut 22, 2009 19:21

Nie dało się nic. Popaprana sytuacja. Cały nabór do zakładu był na wywózkę. Najpierw szkolenia, zaczęli pracę, potem dostali umowy, podpisali grzecznie jak formalność i okazało się ze albo jadą, albo kara za złamanie umowy. Konkretnie 2500 funtów. Zakład w Polsce zatrudnił ich na dwa miesiące - przeszkolił i sprzedał do UK. Jak tam skończą umowę, są bez pracy.

» Nie lut 22, 2009 19:23

KINGA kciuki do góry gadanie przez skape to jak narzeczeństwo prawie

» Nie lut 22, 2009 19:24

kinga w. pisze:Nie dało się nic. Popaprana sytuacja. Cały nabór do zakładu był na wywózkę. Najpierw szkolenia, zaczęli pracę, potem dostali umowy, podpisali grzecznie jak formalność i okazało się ze albo jadą, albo kara za złamanie umowy. Konkretnie 2500 funtów. Zakład w Polsce zatrudnił ich na dwa miesiące - przeszkolił i sprzedał do UK. Jak tam skończą umowę, są bez pracy.

O kurkawodna!

:ok:

» Nie lut 22, 2009 19:24

Tęsknię jak cholera, on też. Chcieliśmy... Na priva wyślę.
Okna? Popieprzony projekt. Ktoś w ramach oszczędności czasowo materiałowej, żeby uniknąć montowania belek nadproży, wymyślił okna pod samym sufitem. Po prostu płyta stropowa leży na ościeżnicy, a parapet jest [ponad metr nad ziemią co daje sliczny efekt sutereny.

» Nie lut 22, 2009 19:27

No sie trzymaj!

Bedzie OK.
Zycie...

» Nie lut 22, 2009 19:29

kinga w. pisze:Nie dało się nic. Popaprana sytuacja. Cały nabór do zakładu był na wywózkę. Najpierw szkolenia, zaczęli pracę, potem dostali umowy, podpisali grzecznie jak formalność i okazało się ze albo jadą, albo kara za złamanie umowy. Konkretnie 2500 funtów. Zakład w Polsce zatrudnił ich na dwa miesiące - przeszkolił i sprzedał do UK. Jak tam skończą umowę, są bez pracy.

Nieciekawie..Taka kara! :roll:

Oczywiście skype jest? :wink:

» Nie lut 22, 2009 19:29

Tyzma pisze:KINGA kciuki do góry gadanie przez skape to jak narzeczeństwo prawie

My już chwilę jesteśmy ze sobą - narzeczeństwo zaliczone. A skype to bardzo cienka forma kontaktu.

» Nie lut 22, 2009 19:31

To nie jest nieciekawe, Kalair, to jest draństwo połączone ze skurwysyństwem.

Prawdziwa dama... Prosze o zamknięcie.

Kto przegląda forum