» Sob lut 21, 2009 14:12
Tyle czasu mnie tu nie było i tak smutna wiadomość mnie przywitała. Bardzo mi przykro, sama też przeżyłam nagłe odejście kota i wiem jak to boli. Nie wiem, czy słowa potrafią wyrazić moje wsparcie, nie wiem czy tego oczekujesz, ale tylko napiszę, że lepszej opiekunki kotuś nie mógł dostać. Gdzieś w Niebie, też chcą mieć kocich przyjaciół i dlatego nam ich zabierają. Ja sobie to tak tłumaczę... Strasznie mi smutno.