Młody kocurek w DS!!!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lut 20, 2009 12:45

czy jest ktoś kto może tu do mnie do pracy przyjechać?
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 20, 2009 15:05

ja niestety nie mogę :-( może ktoś może Marcie pomóc i przyjechać ?

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 20, 2009 15:23

I co robić?
Nikt akurat się nie odezwał, weekend przed nami :roll:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 20, 2009 16:07

Kurcze do Wrocka mam daleko od dłuższego czasu szukam młodego kocurka do stajni:)Tam kotki dostają codziennie sucha karmę,wodę mają ciepło i co najważniejsze bezpiecznie...Ciepło też mają śpią w słomie,narazie mamy młodego kocurka i szukam nadal...Może być ewentualnie młoda kotka,ale po sterylce...
Gosiara
 

Post » Pt lut 20, 2009 17:57

Gosiara, w naszym schronie jest kotka, dzika, wiem, że dziewczyny szukają jej bezpiecznego miejsca gdzie by mogła sobie spokojnie zyc. Może napisz na PW do - Kicia
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 20, 2009 19:38

Martka, nie było mnie dzisiaj we Wrocławiu.
Jak chcesz, jutro pomogę - jak auto odpali, bo w czwartek po pracy się zbuntowało :? łapiesz kocurka? Jest DT? dobrze doczytałam...?

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 20, 2009 20:28

potrzebna pomoc jest w łapaniu? czyli jest dt?
ObrazekObrazekObrazek

Od-Nowa

 
Posty: 1129
Od: Pt cze 01, 2007 7:50

Post » Pt lut 20, 2009 20:49

Nie szukam dzikiego kotka,bo sie boje że ucieknie to musi byc kotek oswojony co do jedzenia przyjdzie;)
Gosiara
 

Post » Pt lut 20, 2009 21:03

:( Biedny kotek.Ja niestety nie mogę pomoc ,ale popytam znajomych.

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 20, 2009 22:20

Gosiara pisze:Nie szukam dzikiego kotka,bo sie boje że ucieknie to musi byc kotek oswojony co do jedzenia przyjdzie;)


no tak masz rację, ale tak myślałam, że najpierw jakoś sie ją przyzwyczai do miejsca...
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 20, 2009 22:47

martka pisze:
Gosiara pisze:Nie szukam dzikiego kotka,bo sie boje że ucieknie to musi byc kotek oswojony co do jedzenia przyjdzie;)


no tak masz rację, ale tak myślałam, że najpierw jakoś sie ją przyzwyczai do miejsca...

To prawda, szukamy domu dla Malinki. To młoda, najwyżej dwuletnia, zdrowa, sterylizowana kotka, ale domowa to ona nigdy nie będzie.
Koty po przywiezieniu na miejsce trzyma się w zamknięciu przez ok. dwa tygodnie, przyzwyczajając do zapachów i odgłosów otoczenia. Najlepiej, gdyby to pomieszczenie było później miejscem, gdzie kotek będzie miał swoją budkę/posłanko i miseczki. Te dwa tygodnie pozwalają się kotu uporać ze stresem związanym ze zmiana otoczenia i przyzwyczaić do nowego karmiciela.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 21, 2009 16:10

Widzę ża martka jeszcze nic nie napisała to ja coś napiszę :wink:
Dzisiaj złapałyśmy kocurka a w zasadzie poprostu zabrałyśmy - bo wogóle nie zamierzał nigdzie uciekać :wink: :lol:
Leżał sobie w kartonowej skrzyneczce, niedaleko kiosku :(
Kotek jest cudowny! Bardzo grzeczny, spokojny i mega miziasty!!! :lol:
W transporterku wystarczyło palec przełożyć za kratkę i strzelał od razu baranki 8O :D

Od razu zawieźliśmy kocurka do weta. Wygląda na to, że kiciuś zdrowiutki, bez pcheł , uszy czyściutkie ... widać niedawno wyrzucony z domu, albo się zgubił... nie wiadomo. Kocurek został od razu wykastrowany, teraz dochodzi do siebie u martki.

Zaczynamy mu szukać domu. Prosimy o pomoc! Zwłaszcza dziewczyny z wątku schroniskowego, bo może ktoś będzie szukał takiego kocurka.... :oops: Kotek ma około 1 roku, może ciut mniej, może ciut więcej. Ząbki bardzo ładne, czyściutkie.

A może mógłby ktoś zaoferować kotkowi DT??? Bardzo prosimy :oops:
Naprawdę bardzo by się przydało. Kotek jest zdrowy i wykastrowany. Ja dodatkowo pokryję koszty szczepienia, jeśli będzie taka potrzeba.

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 21, 2009 17:27

a gdzie kotek jest teraz?
upss..doczytalam, ze u martki :oops:
do kiedy? bo zaczynam mieknac...ale nic nie obiecuje, porozmawiam z TZ-em, co mam utrudnione, bo wyjechal chwilowo. Bede sledzic wiadomosci o kocurku i jak cos to dam znac :wink:
Obrazek

moriam

 
Posty: 163
Od: Pt wrz 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Sob lut 21, 2009 17:42

Pomogę, pomogę, jak ktoś sensowny zadzwoni, to przekieruję go do Was :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 21, 2009 18:29

Kocurek jest po kastracji, bardzo dziękuję Agness za sfinansowanie zabiegu.
Jest taki grzeczny, siedzi jeszcze w transporterku, sprawdzałam czy żyje bo taki cichy :oops:
Zaraz dostanie jeść z tabletką p/robakom.
Pcheł nie widziałam, ani odchodów pchlich.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 511 gości