Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kinga w. pisze:Na razie sytuacja wygląda bardzo dobrze. Futro przestała z daleka fuczeć, ośmieliła się podejść (od tyłu co prawda, ale zawsze) i ostrożnie powąchać Tyśka. Zawsze to krok do przodu.
dora750 pisze:Potwierdzam, jajecznicę lubi(ł).
kinga w. pisze:I troszkę zjadł. Zachowuje się już spokojnie - jak wczoraj wieczorem "wypełzł z dziury" (konkretnie z brodzika) to już do niej nie wrócił. Noc przespał na łóżku, trochę zwiedzał, śpi na łóżku. W powietrzu nie czuć moczu, chyba nie nasikał w domu. W kuwecie go nie przyłapałam ,ale nie chcę go niepokoić świeceniem światła w łazience kiedy on do łazienki wchodzi. Łażąc po mieszkaniu był też w łazience. Dora, wygląda że się pomalutku aklimatyzuje. Może nawet nie tak pomalutku.
kinga w. pisze: Filet z kurczaka... Cholercia~! Surowy czy gotowany?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 265 gości