Prawdziwa dama... Prosze o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 21, 2009 13:17

Dobrze go rodzice wychowali :oops: Pieścili, całowali, był kochany i potrafił się odwdzięczyć. Puszki Ci nie zje, mówiłam- zakopuje. Mięso, ryba gotowana, serek, kurczak. Idę na miasto, bo zapomniałam, jak Bradford wygląda :wink:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Sob lut 21, 2009 13:20

Mięsko wczoraj zlał, serek uszczknął delikatnie... Dziś podamy za chwilkę jajecznicę - mówiłaś że kocha jajeczko w tej formie...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob lut 21, 2009 14:03

A moje gnojki udawały dzisiaj,że chcą wątróbkę. Się ucieszyłam, dałam.Jak myślicie, zjadły? :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lut 21, 2009 14:07

rychu od wczoraj podgrymaszał, co dziwne ejst, bo on zjada wszystko 8O zaczęłam już oczyma wyobraźni widzieć różne choroby, może powikłania po kastracji itp. chociaż szaleje normalnie. też zakupiłam wątróbkę, ale wcześniej animonde dałam i zeżarł w parę sekund, nawet klusce zabrać chciał :twisted: kamień z serca :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob lut 21, 2009 14:39

Tubylce kochają wątróbkę. Tysiek chyba nie. Zobaczę co Tubylce powiedzą jak rybka będzie ugotowana - zawsze dostawały surową. :twisted: Tysiek woli gotowaną, to będzie gotowana - zależy mi żeby jadł. Tubylce i tak mają za dużo w d... - im nie zaszkodzi jak przez chwilę nie będę się stosować do ich grymasów.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob lut 21, 2009 14:57

Kalair! JEST!!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob lut 21, 2009 14:57

Ceść :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 21, 2009 14:58

Cześć, Inuś!! :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob lut 21, 2009 15:02

kinga w. pisze:Cześć, Inuś!! :lol:

Kłacku, cy Ty lubis PTysia? Ja nie wiem, cy lubię Jafkę, za duzo miałam wrazeń
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 21, 2009 15:03

kinga w. pisze:Kalair! JEST!!

Trudno nie zauważyć! :lol: :lol: :lol: :lol:
No,udało się. :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lut 21, 2009 15:07

MaryLux pisze:
kinga w. pisze:Cześć, Inuś!! :lol:

Kłacku, cy Ty lubis PTysia? Ja nie wiem, cy lubię Jafkę, za duzo miałam wrazeń
Inka


Tyśka? Ja bym się z nim chciał bawić! Ja na niego poluję i go łapię, ale on chyba cykor... Może się rozkręci... Futro się śmiesznie zachowuje. Poszła dziś za Tyśkiem i wąchała go z tyłu, ale jak się odwrócił do niej to zaczęła fuczeć. 8O
Kłaczek obserwujący.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob lut 21, 2009 15:10

kinga w. pisze:
MaryLux pisze:
kinga w. pisze:Cześć, Inuś!! :lol:

Kłacku, cy Ty lubis PTysia? Ja nie wiem, cy lubię Jafkę, za duzo miałam wrazeń
Inka


Tyśka? Ja bym się z nim chciał bawić! Ja na niego poluję i go łapię, ale on chyba cykor... Może się rozkręci... Futro się śmiesznie zachowuje. Poszła dziś za Tyśkiem i wąchała go z tyłu, ale jak się odwrócił do niej to zaczęła fuczeć. 8O
Kłaczek obserwujący.

U nas jest jesce śmiesniej. Psot zacął obwąchiwać MruJafkę od tyłu. To ona z pocontku była zadowolona, ale potem mu liścia pokazała
Inka zdziwiona

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 21, 2009 15:12

MaryLux pisze:
kinga w. pisze:
MaryLux pisze:
kinga w. pisze:Cześć, Inuś!! :lol:

Kłacku, cy Ty lubis PTysia? Ja nie wiem, cy lubię Jafkę, za duzo miałam wrazeń
Inka


Tyśka? Ja bym się z nim chciał bawić! Ja na niego poluję i go łapię, ale on chyba cykor... Może się rozkręci... Futro się śmiesznie zachowuje. Poszła dziś za Tyśkiem i wąchała go z tyłu, ale jak się odwrócił do niej to zaczęła fuczeć. 8O
Kłaczek obserwujący.

U nas jest jesce śmiesniej. Psot zacął obwąchiwać MruJafkę od tyłu. To ona z pocontku była zadowolona, ale potem mu liścia pokazała
Inka zdziwiona


La donna e mobile...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob lut 21, 2009 15:27

Kinga super super :) i śliczny banerek - zasługa jak wnoszę kalair :). A jak musisz wyjść z domu to polecam inne wyjście - rezydenci do OMC mamusi a Tysio w domku - może nawet mu dobrze zrobi jak poogląda sobie w spokoju i te kuwetki poogląda bez nadzoru
A w ogóle to zauważyłam, że za dużo ci marudzę i pouczam i już nie będę - przepraszam :oops: :oops:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Sob lut 21, 2009 15:35

Słusznie wnosisz, banerek zrobiła Kalair - ja nie potrafię takich czarów na kompie.
Wyszłam do sklepu, zostawiłam matolstwo samo i jak wróciłam spały tak samo jak wychodziłam - przewrażliwiona chyba jestem.
Marudzenie jest be, ale doradztwo mile widziane - moje doświadczenie opiewa na pojawianie się w domu malutkich kotków, lub jeśli starsze to oswajanie stopniowe poza domem, a dopiero jak się oswoiło zabranie do domu. Pierwszy raz mam do czynienia z podrostkiem dokooptowywanym do dwójki już dużych tubylców. Kłaczek niby smarkacz, ale też już nie dzidzia.
Na razie sytuacja wygląda bardzo dobrze. Futro przestała z daleka fuczeć, ośmieliła się podejść (od tyłu co prawda, ale zawsze) i ostrożnie powąchać Tyśka. Zawsze to krok do przodu. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 71 gości