po kolei bo duużo się nazbierało - po odrobaczaniu szczepienie jest po 2 tygodniach i żaden wet nei powinien inaczej robić - tak mi powiedział wet na mojej pierwszej wizycie z kotem lata temu.
Co do wychodzenia z dziur - przerabiałam - może i tydzień tak siedzieć a siku i jeść jak wszyscy usną - kociaki są przebiegłe w tym względzie.
Jak na moje doświadczenia dokocenie jest wręcz idealne - koty potrafią się gryźć, skakać na siebie itp. tu jest po prostu nieufność. Nie karć futra głasiaj wszystkie i przywykną a muszą relacje sobie ustalić, a ptyś oswoić.
Gorączka u kotów - z kolei 40 stopni to nie jest skandaliczna. jest to owszem gorączka ale koty mają wyższą temperaturę niż ludzie.
Martwić każdy się martwi i denerwuje i jest to normalne a nie panikarskie a do weta przy każdej gorączce się goni na sygnale.









Koty - idioty, każde w jakimś zbiorniku.