Moje zwierzęta.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 19, 2009 16:14

kasiunia773 pisze:i jak się ma persy to się kasę tłucze :!:


No tak.. głupota ludzka w przeciwieństwie do wszechświata, jednak nie ma granic.. :evil:

Jak widać, roboty nam nie zabraknie do końca życia.. :?

Zeby to !@@#$$^%%^.. :evil:

Kasiunia, zadałam Ci pytanie na pw..
Co Ty na to? :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lut 19, 2009 16:24

Odpisałam na Puchatkowie tylko nie wiem czy mam odpowiednie doświadczenie :oops:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Czw lut 19, 2009 16:36

kasiunia773 pisze:Odpisałam na Puchatkowie tylko nie wiem czy mam odpowiednie doświadczenie :oops:


Odpisałam Ci na tym samym wątku.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lut 19, 2009 20:44

Wiecie co :?: Po wizycie tej kotki do krycia takie mam nerwy ,że nawet wieczornej kawy mi nie trzeba :evil: Bo jakby ta krowa niebieska na sterylkę się zgodziła to ja bym spała spokojnie ,a tak szkoda gadać... :evil: :evil:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pt lut 20, 2009 17:22

kasiunia773 pisze:Wiecie co :?: Po wizycie tej kotki do krycia takie mam nerwy ,że nawet wieczornej kawy mi nie trzeba :evil: Bo jakby ta krowa niebieska na sterylkę się zgodziła to ja bym spała spokojnie ,a tak szkoda gadać... :evil: :evil:


No wcale się nie dziwię! Co za ludzie!

A co do historii o kociej hierarchii to szkoda mi Mini, ale tak zabawnie to przedstawiłaś że nieźle się uśmiałam :lol: :lol: :lol:

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 20, 2009 18:11

Minia cały czas chodzi ze zdziwieniem obserwując zmiany jakie zaszły w domu 8O ,a te ich utarczki naprawdę dobrze jej zrobią ,kocham ją bardzo ale niestety musi zrozumieć że jest jeszcze inny kot na świecie a nie tylko ona ,jest najedzona, wyczesana,wymiziana i w żaden sposób jej nie zaniedbujemy , a że nie jest pępkiem świata to trudno musi to zrozumieć :wink: :!:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon lut 23, 2009 9:03

Kuzynka kilka tygodni temu przygarnęła szczenną suczkę która błąkała się po ulicach :cry: Dwa dni temu suczka zaczęła się szczenić ,niestety była tak wychudzona i słaba że pomimo cesarki ,cała macica zdążyła jej popękać .Miała jedenaście szczeniąt z czego udało się uratować jedno :crying: Suczka niestety umarła ,a szczenię jest karmione pipetą :(
Przykre jest to że człowiek w moim mniemaniu, nie dorósł niestety do posiadania zwierząt. A ludzi którzy zajmują się naszymi czworonożnymi przyjaciółmi z miłością , jest ciągle za mało by wynagrodzić im całe zło które zostało już wyrządzone :evil:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon lut 23, 2009 19:32

Ali jest kastrowany rok temu ,ale jeszcze do tej pory pamięta co to znaczy kotka w rujce :roll: Koty wrzeszczą za oknami i pod drzwiami ,a ten mój bidak siedzi na dolnym ganku i wrzeszczy w domu jakby go kto ze skóry obdzierał .Zaklepał sobie od Rudiego miejscówkę na parapecie przy gankowym oknie i się drze w niebogłosy . :evil: Reszta towarzystwa co chwilę idzie na ganek sprawdzić co się dzieję i może mają nadzieję ukoić Alusia w bólu, albo go ofuczają że spać przez niego nie można, bo dźwięk jest ogłuszający :evil: :lol:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon lut 23, 2009 21:57

Chwila ciszy i spokoju ,koty zostały na mokrą kolację zawołane ,Ali też chwilowo zwolnił miejscówkę na parapecie, nawet kotka w rujce nie jest tak atrakcyjna jak micha mokrego żarełka :twisted:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon lut 23, 2009 22:03

Moje Kociaste
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon lut 23, 2009 23:57

Minia jest przecudna :love:

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lut 24, 2009 10:31

Minia uwielbia być fotografowana ,bo w tedy jest w centrum uwagi .Ale zgadzam się z Tobą, ona jest piękna :1luvu:- :king: wygląda jak królewna

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Wto lut 24, 2009 10:42

kasiunia773 pisze:Minia uwielbia być fotografowana ,bo w tedy jest w centrum uwagi .Ale zgadzam się z Tobą, ona jest piękna :1luvu:- :king: wygląda jak królewna


A reszta to co?
Wszystkie tak wyglądają.. :1luvu:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lut 24, 2009 12:20

Skromność w kąt wywalam :twisted: Koty mam cudownej urody ,co jeden to piękniejszy 8O :lol:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Wto lut 24, 2009 12:46

kasiunia773 pisze:Skromność w kąt wywalam :twisted: Koty mam cudownej urody ,co jeden to piękniejszy 8O :lol:


O! i tak trzymać.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 91 gości