Nuteńka[*][*][*][*] Heniuś. Jest nas pięcioro.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 11, 2009 9:47

Satoru pisze:zaaaraz chwila, a Brunek nie jest młodszy od Dunderka?!


Brunhild z września 2008 jest. Jak się okazało-"gładko" przeszedł od dziecięcego ssania kocyka do umizgów/ataków/amorów...

Dzieci dorastają... :crying:

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro lut 11, 2009 10:04

to tylko pogratulować. w końcu stał się mężczyzną :wink:
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Śro lut 11, 2009 10:45

No to moje szczęście jest z sierpnia i jest na etapie pomiaukiwania i dużych dzwonów;)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie lut 15, 2009 18:04

Nutka lubi truskawki
Obrazek

A Dusiunia deskę do prasowania
Obrazek

ale krzesłem też nie pogardzi!

Obrazek
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie lut 15, 2009 18:08

Piękna, prawda?

Obrazek

ślimak z gatunku domowych

Obrazek
Czy te oczy mogą kłamać..?
Obrazek
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie lut 15, 2009 21:29

Mnie się zdawało, że o kastracji przesądza znaczenie terenu...

A w ogóle to Dunder ma taki sam dziwny szeroki rozstaw oczu jak moja Gadułka.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15241
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie lut 15, 2009 21:38

szeroki?ee normalny
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie lut 15, 2009 21:38

Satoru pisze:Piękna, prawda?

Obrazek

Śliczna :1luvu: Z tym cieniem kreski na nosie :D

Satoru pisze:Czy te oczy mogą kłamać..?
Obrazek

Chyba tak ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw lut 19, 2009 10:44

a na razie rośniemy, jak grzyby po deszczu, jak ziarenko zasiane w ogrodzie... :wink:

Pamiętacie tę piosenkę? Tak właśnie rośnie Dunder. Codziennie coraz większy. Je nadal jak szalony, ale jest szczupły, bardzo rozbudowują mu się mięśnie. Nie jest całuśnym, mięciutkim kociakiem, jest zbity i twardy:)

Ma piękne, mądre oczy:) I pomaga nam. We wszystkim. Podczas sprzątania kuwety siedzi w niej pierwszy. Podczas mycia podłogi rzuca się na mopa. Nie można nic zrobić bez kota! Zyskał wiele nowych fachów, odkąd u nas mieszka!
-Asystent obieracza ziemniaków (mama go odkłada na bok, on wraca)
-pierwszy pomocnik fryzjera (łapie mi włosy, kiedy myję głowę!)
-szafkowy wygrzewacz poszewek (wczoraj nie można było go znaleźć a on się schował w szafce z pościelą)

Kiedy się w nocy wstaje siku, nie można dojść do łazienki, kot tak się cieszy i owija wokol nog :wink:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lut 19, 2009 11:14

Moje maleństwo kochane nadpobudliwe :love: !
Wiedziałam, że będziecie miały z niego pociechę :twisted:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw lut 19, 2009 11:30

Uschi pisze:Moje maleństwo kochane nadpobudliwe :love: !
Wiedziałam, że będziecie miały z niego pociechę :twisted:


on w ogóle nie udeptuje. Czy deptał, kiedy u Wa był? U nas od razu zwija się w klębek i zasypia.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lut 19, 2009 12:31

Satoru, dopiero teraz wpadłam na zdjęcia Twoich kociambrów. :oops:
Śliczne masz stado. :D
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw lut 19, 2009 13:36

Satoru pisze:Kiedy się w nocy wstaje siku, nie można dojść do łazienki, kot tak się cieszy i owija wokol nog :wink:


czyli jest zawodowym owijaczem :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw lut 19, 2009 13:49

stado? toż to zaledwie stadeńko jest:)

to nie owijacz, to zawodowy szlifierz jubilerski:P
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lut 19, 2009 14:13

Satoru pisze:Ma piękne, mądre oczy:) I pomaga nam. We wszystkim. Podczas sprzątania kuwety siedzi w niej pierwszy. Podczas mycia podłogi rzuca się na mopa. Nie można nic zrobić bez kota! Zyskał wiele nowych fachów, odkąd u nas mieszka!
-Asystent obieracza ziemniaków (mama go odkłada na bok, on wraca)
-pierwszy pomocnik fryzjera (łapie mi włosy, kiedy myję głowę!)
-szafkowy wygrzewacz poszewek (wczoraj nie można było go znaleźć a on się schował w szafce z pościelą)

Kiedy się w nocy wstaje siku, nie można dojść do łazienki, kot tak się cieszy i owija wokol nog :wink:


Hehe, to podobnie, jak u mnie.
Ja mam dwóch asystentów robiącego toaletę poranną/wieczorną :wink: . Lunka nie odpuści sobie, codziennie towarzyszy mi, jak robię makijaż (zazdrosna?? 8) ).
Asystent obieracza ziemniaków to ulubiony fach Bruna :wink: . Bo te obierki tak fajnie lecą. I kubeł ze śmieciami taaaaki ciekawy. I do szafki pod zlewem można wejść.
Ze swej strony mogę jeszcze dodać fach pt. asystent operatora lodówki - Bruno wczoraj prawie wskoczył na półkę. Czyżby jakaś sugestia, że za mało jedzenia w środku??
Jakiś zsynchronizowany Bruno z Dunderkiem jest, bo mi wczoraj też Bruno do szafki z pościelą wlazł, tylko ogon wystawał....Różowy nos Brunia w dziwne miejsca go wiedzie.... :twisted:

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości