JERZYK - pojechał

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 19, 2009 9:12

tyle ciotek przejętych losem Jerzyka, i żadna nie może z nim przyjechać do Poznania? :roll:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 19, 2009 9:44

Bilet do Poznania stawiam, Puss zaprasza na herbatkę...może jakaś cioteczka się skusi????
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw lut 19, 2009 9:46

bilet w drugą stronę też ma sponsora, więc kto chce się z Jerzem przejechać do Poznania i z powrotem (już bez Jerza) za fri? ;)

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 19, 2009 9:52

właśnie wycieczka :D
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw lut 19, 2009 9:56

puss pisze:bilet w drugą stronę też ma sponsora, więc kto chce się z Jerzem przejechać do Poznania i z powrotem (już bez Jerza) za fri? ;)


zebym ja miala czas... :roll:
Noooo, gdzie ten szczesliwy włajażowiec?:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lut 19, 2009 10:28

ja też nie mam czasu, bo piszę doktorat, ale bym pojechała, tylko... :oops: panicznie boję się podróżować. gdy mam jechać gdzieś dalej niż 30 km dostaję zaburzeń oddechowych aż do paraliżu całego ciała :oops: biorę na to leki, ale niewiele pomagają :(

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 19, 2009 10:30

puss pisze:ja też nie mam czasu, bo piszę doktorat, ale bym pojechała, tylko... :oops: panicznie boję się podróżować. gdy mam jechać gdzieś dalej niż 30 km dostaję zaburzeń oddechowych aż do paraliżu całego ciała :oops: biorę na to leki, ale niewiele pomagają :(


ja to tylko puszczam pawia, ale pociągiem jest okej:)

z czego sie doktoryzujesz?
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lut 19, 2009 10:31

literatura norweska. a tak się składa, że nowa opiekunka Jerzyka robi w tej samej katedrze magistra ze szwedzkiego ;) czysty przypadek na dodatek :)

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 19, 2009 10:32

wow:))

ja sie bronie za 2-3 tygodnie i potem juz ŻADNEJ edukacji. Podziwiam ludzi, ktorzy decyduja sie kontynuowac naukę. Ja mam po dziurki w nosie.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lut 19, 2009 10:35

też myślałam, że po magistrze ŻADNEJ edukacji, ale jak ojciec jest profesorem, mama ma 3 specjalizacje, brat też już zaczął robić doktorat, to jak ja bym bez doktoratu się odnalazła w tej rodzinie? ;)
ale po doktoracie ŻADNEJ edukacji. no, może jakiegoś kolejnego języka się nauczę? ;)


a Jerzyk nadal bez transportu!!!

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 19, 2009 22:43

No więc jest tak - najbliższy możliwy transport, który narazie jest na widoku, może być 8 marca (lub coś koło tego)
Sama chętnie bym go przywiozła, ale... w tej chwili problem z psami.

No i jeszcze jedno, dopiero teraz dotarło to do mojej durnej pały - Jerzu, zazwyczaj dzielny chłopak, jak gdzieś jedzie w nieznane w transporterku, ze stresu zazwyczaj robi pod siebie qpala :oops: . No chyba, żedługo by wcześniej pościł. Może zasmrodzić przedział. Więc nie wiem nawet, czy ten 8 marca aktualny. Lepiej byłoby samochodem, łatwiej w razie czego przepakować, wyrzucić to co brudne, obmyć kota.

No... problem.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lut 20, 2009 5:46

hopsia, Jerzyk szuka transportu.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lut 20, 2009 8:20

Z Bydgoszczy macie transport, może ktoś podrzuci Jerzyka z Gdańska? To już nie tak daleko???
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt lut 20, 2009 9:00

nie mam samochodu :crying:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 20, 2009 9:04

dziewczyny spokojnie......

siedział Jeż u Anki rok? siedział; dobrze mu; jeść nie woła :wink: itd itp...

po prostu intensywnie szukamy transportu, ja też, jak wyjdzie wtedy pojedzie, no..........
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 107 gości