Łódź - 167+240, PILNIE DT / DS, znów maluszki u Aga-lodge :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 16, 2009 10:47

Chętnych do sterylke przybywa....
10 kotów z Szewskiej, wg karmicielki co najmniej jedna już w ciąży :(


A do "dzikie" koty - wpadki lapanek sterykowych - szukają domów:

Kaja – 7miesięczna prześliczna zielonooka burasia-marmurka, trochę jeszcze nieśmiała

Obrazek


Puszek - biały nakrapiany dwulatek, pieszczoch jakich mało

Obrazek


Julka - roczna wielkooka bursie z pędzelkim na ogonku, miła i delikatna

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon lut 16, 2009 12:21 przez kalewala, łącznie edytowano 2 razy
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 16, 2009 11:05

Wszystkie śliczne, ale Kaja po prostu :love:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 16, 2009 13:23

Napiszę jeszcze o kociakach, a właściwie to jednym kociaku z tych wątków Niki28

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=86 ... c&start=15
http://www.dogomania.pl/forum/f486/kotk ... st11787975

- czarne malutkie i chore zwane Zosią okazało się być chłopaczkiem, a nie dziewczynką.
Wróciło z adopcji - ale nie z powodu zmiany płci.
Kocię jest chore - rozmawiałam z prowadzącym lekarzem, przekazuję nieudolnie jego słowa - ma kłopopty z przewodem pokarmowym, jeszcze dokładnie nie wiadomo, czym spowodowane, Skutek - ogromne korki kałowe i rozepchane, zdeformowane jelito grube, jakieś nieprawidłowości w mięśniówce tego jelita. To, co było brane za biegunkę - to był wyciek rzadkiej części kupki obok wielkiego korka kalowego...
Kocię jest leczone, na razie w perpektywie dieta, obserwacja, moze operacja usunięcia fragmentu jelita.....
I cóż, potrzebne są na to pieniądze.....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 17, 2009 16:56

A ja mam następne koty potrzebujące sterylek... :cry:
Oprócz "moich" 5 z działki moja kolażanka ze szkoły ponoć ma 10 kotów przed domem 8O . Niby jej, ale pódzikusy, rzadko dostają jedzenie... Powiedziałam, że mogę przyjechać je wyłapać, wziąść na sterylki i wypuścić ( wcześniej, w tamtym roku pytałam się czy jej mama nie mogła by zawieść do weta chociaż kotek na sterylki żeby nie miały małych, odpowiedź brzmiała : MAMA NIE MA CZASU :roll: ). Ma się spytać mamy czy mogę tam podjechać i chociaż kilka złapać w klatki-łapki, jak się zgodzi ustalimy termin, ale trochę wątpię czy się zgodzi :roll: . Powiedziałam jej że one nie mogą się tam mnożyć, za dużo jest bezdomnych, odpowiedż była taka : ONE MOGĄ TAM SIĘ MNOŻYĆ, MY IM POZWALAMY, CHODZI O TO ŻEBY ONE POSZŁY SOBIĘ W LAS 8O 8O 8O . Czyli chodzi jej chyba o to że ona nie chce tych kotów, pogubiłam się :oops: . To jest wieś i oni nie wiedzą co to STERYLIZACJA, a już na pewno nie będą sterylizować na własny koszt... :roll:

Oprócz kotów tej koleżanki chciałabym połapać trochę kotów z terenu mojej szkoły. Co roku muszę patrzeć na walające się ciała kotów, które zechły na kk :crying: . W tamtym roku zdechły trzy koty - 4-tygodniowy kociak, malutki leżał tak zwinięty w kłębuszek :cry: Podrostek i dorosły duży kocur... 2 lata temu było więcej maluchów, nie wiem co będzie w tym roku jak nie ciachniemy chociaż połowy... :cry:

I oprócz tych dwóch miejsc chciałabym jeszcze połapać trochę kotów na mojej działce. W tamtym roku na działkach było sporo kociąt, zajmowałam się tylko jednym miotem takiej fajnej Pani do której przybłąkała się bezdomna kocica z maluchami. Miałam je zabrać żeby nie trafiły "w dobre ręce" na wieś, ale niestety nie zdążyłam - trafiły na wieś i napewno się rozmnażają :cry:

KASA NA STERYLKI NAPRAWDĘ POTRZEBNA !!!

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 17, 2009 17:12

I mam jeszcze jedno pytanie, czy łapka już przyszła ? :wink:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 9:52

Nika28, klatka przyszła, ale przywiozę Ci tę starą po niedzieli - te nowe jakieś mało pewne mi się wydają :? .

Gdzie są te wszystkie koty? Jak z transportem do lecznic? Jak z przechowaniem po sterylkach?

Bo nie wyrobię codziennie jechać przez całe miasto (Bałuty-Chojny) potem w kolejkę do lecznicy oddać / zabrać kota... To jakieś 2-3 godziny, nie mam tego czasu...
No i nie wiem, jak będzie z kasą - ale najpierw rozstrzygnijmy sprawy organizacyjne, czyli transporty i przechowywanie
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 17:08

Koty koleżanki są w Bukowcu, ale to z dziadkiem bym tam podjechała jakby się zgodzili.

Moja szkoła jest na ul. Deotymy 7, muszę spytać dyrektra czy pozwoliłby mi zastawić klatkę ( pewnie pozwoli, nieraz przechowywałam w szkole bezdomne psy :wink: ) Dzisiaj było na śniegu duuuuuużo kocich łapek :roll: :(

Działka jest w Rosanowie, też bym tam pojechała, dziadek jest tam prawie codziennie, bo mamy tam psa, no a pies musi jeść :wink: .

Jeśli sterylki mogłyby być w Żyrafie, mogłabym dowozić, ale rano ( nie będę jechała autobusem z kotem, w dodatku w nocy :roll: ), więc kot musiłby się u mnie przespać w klatce, tej wystawowej :roll:

Przechowywać mogłabym chociażby w piwnicy, ( czytam na forum że kilka osób tak robi :roll: ) Tyle że mama nie jest przekonana... :? Koleżanka z bloku ma ogromn piwnice, ( większą od mojego pokoju 8O ) ale jej rodzice nie lubią zwierząt :roll: .

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 19, 2009 8:44

Z Rosanowa możnaby wości do Futrzaka albo do Tesco, prawie po drodze.

Nika28, wrócimy do tematu po niedzieli.

Z Deotymy - hmmm, pomyślę.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 19, 2009 8:55

nika28 a może jakąś zbiórkę w szkole zorganizować na szkolne koty i podagankę można przy okazji zrobić :wink:
Co o tym myślisz?
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 19, 2009 15:41

montes pisze:nika28 a może jakąś zbiórkę w szkole zorganizować na szkolne koty i podagankę można przy okazji zrobić :wink:
Co o tym myślisz?


No pomyślę, spytam panią od religi - ona zawsze organizuje w szkole jakieś akcje charytatywne :wink:
Narazie jednak szukam rzeczy do wystawienia na bazarkach... :roll:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 19, 2009 16:30

Jeszcze jedno : Annskr, jak będziesz miała coś na bazarki, mogę powystawiać. Wiem że nie masz na to czasu :roll:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 20, 2009 9:02

Dzięki, Nika.

Zrobiłam telefoniczny przegląd kotów zgłoszonych do sterylek - częściowy, na wszystkie nie wystarzyło mi czasu - i uzupełniłam statystykę na pierwszej stronie.
Wyjaśniłą sie sprawa kotki młodej dziewczyny - Tuwmia, z kocurkiem problem, bo trudno łapliwy.
Niestety mimo moich wielokrotnych próśb opiekunowie kotów nie zawsze informują, że kot zawieziony do lecznicy.

Pani z Szewskiej wczoraj złapała dwie kotki - z małą demolką piwnicy - i wieczorem dzwoniła z płaczem, bo uniknęła wielkich kłopotów z antykocimi sąsiadami - jedna z nich była ciężarna, 7 płodów....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 20, 2009 10:54

nika28 pisze:
montes pisze:nika28 a może jakąś zbiórkę w szkole zorganizować na szkolne koty i podagankę można przy okazji zrobić :wink:
Co o tym myślisz?


No pomyślę, spytam panią od religi - ona zawsze organizuje w szkole jakieś akcje charytatywne :wink:
Na razie jednak szukam rzeczy do wystawienia na bazarkach... :roll:


Pomyśl o takiej akcji - bo lecznicę sterylkową w pobliżu Twojej szkoły mamy. Spacerkiem doniesiecie.

Czyli jest - klatka łapka, klatka wystawowa, lecznica

Potrzebne - pieniądze na sterylki (niestety u nas bryndza), miejsce na klatkę posterylkową o osoba do obsługi kotów w tej klatce. Musi być zgoda dyrektora i zgoda rodziców tych dzieci, które będą brały udział w łapankach i opiece nad kotami w klatce posterylkowej.

Może zaproś Panią od religii na Dzień Kota - możnaby pogadać?
Ostatnio edytowano Pt lut 20, 2009 14:51 przez kalewala, łącznie edytowano 1 raz
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 20, 2009 11:53

Pani Krysia z Górniczej się zawiodła - myślała, że złapała dwie panny, a to parka.. :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 20, 2009 15:04

Telefon - dwie kotki i kot, około 10-miesięczne, Helenówek..
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości