Mysza nie siej na forum wrogiej propagandy Bury musi mieć stały dostęp do korytka bo jest cukrzykiem (tak powiedziała doktor B) i jak raz go trochę
przegłodziłam to cukier spadł mu do 52. Miluś natomiast zawsze był "żarty" i gdybym nie dała mu jeść to ze zdenerwowania dostałby ataku astmy (a takich atrakcji byśmy nie chcieli). Ola mówi tak z zazdrości bo sama biega za Benusiem i wciska mu jedzenia ale ponieważ on jest jedynakiem to nie ma "dopingu" gdyż wie że nikt mu jedzenia nie zeżre.
Zresztą ja nie jestem umysł ścisły i liczenie kiepsko mi wychodzi ot co
Z inhalatorkiem owszem ale liczenie chrupek nie jest w jego interesie więc jego umiejętność liczenia jest wybiórcza (moja też).
Vadee uściskaj mocno ode mnie swoje kocice i kocurki. Jak tylko skończy się ta straszna zima wproszę się do was z wizytą.
ojciec mój nadał klusce nowe imię:pampers od tego opatrunku się wzięło. ogólnie rozpuszcza mi dziady, najchętniej ciągle by je karmił, czego rysiowi nie trzeba powtarzać 2 razy i nie wiem jak dojdę z nimi później do ładu
Piękne są te trzy lolitki w towarzystwie dwóch brunetów wieczorową porą.
W której z nich Krecior jest aktualnie zakochany??? Rudzinka już nie jest chudzinką tylko seksowną kobietka i ona chyba jest tego świadoma
Kret jest wierny Pchełce, ale łypie na Rudzię i wącha jej ogonek! Za to Elegancki marzy tylko o tym, żeby te wściekłe baby dały mu wreszcie spokój Wiedziałam, że zalotna mina Peli zostanie właściwie zinterpretowana
a zdjecia takie marne, bo to była sjesta i się pozaszywali w różnych norkach, jak widać z wyjątkiem Rudzilli, która adoptowała nas z Tż, mieszkanie, łóżko itp. i czuje się 100% panią na włościach, także spanie gdzie indziej niz na podusi nie wchodzi w grę
za to Pchełka przed chwilą biegała po mieszkaniu i wskoczyła/wpadła z rozbiegu do mojej miseczki z mlekiem i muesli Pchełka jest w mleku i płatkach, kanapa jest w mleku i płatkach, podłoga jest w mleku i płatkach i ja jestem w mleku i płatkach