Jeszcze i jeszcze[2]. ZAMYKAMY.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 18, 2009 1:31

Fajne to Twoje stado :) . Co prawda już się pogubiłam, czy jeszcze kogoś brakuje... A ile śpi z Tobą? :D Bo chcę ocenić potencjalną zdolność mojego łóżka...

yanachaska

 
Posty: 415
Od: Czw mar 20, 2008 1:59
Lokalizacja: Hawana

Post » Śro lut 18, 2009 1:38

yanachaska pisze:Fajne to Twoje stado :) . Co prawda już się pogubiłam, czy jeszcze kogoś brakuje... A ile śpi z Tobą? :D Bo chcę ocenić potencjalną zdolność mojego łóżka...


To zależy od łóżka... :roll:
Teraz, po przeprowadzce, mam mniejsze i wyraźnie to odczuwam. :? Ale często jest tak, ze jak już się zbieram do spania, staję nad łóżkiem i nie mam gdzie się położyć... Zaczynam wtedy od `odgruzowania`, czyli wywalenia wszystkiego, co leży na nim. A potem udaję, że nie widzę i nie czuję, jak to wszystko wraca i układa się na mnie. :twisted:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lut 18, 2009 1:40

yanachaska pisze: Co prawda już się pogubiłam, czy jeszcze kogoś brakuje...


Aaa, i nikogo nie brakuje. Jest 20 sztuk plus ZłyPies The Second.
Trochę adopcji było ostatnio. :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lut 18, 2009 9:00

Aga, fajne masz stado :D.
Dopiero teraz zauważyłam, jak oryginalne futro ma Czaj :1luvu:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18768
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro lut 18, 2009 11:27

Agn pisze:
yanachaska pisze: Co prawda już się pogubiłam, czy jeszcze kogoś brakuje...


Aaa, i nikogo nie brakuje. Jest 20 sztuk plus ZłyPies The Second.
Trochę adopcji było ostatnio. :D


20 ? 8O
To trochę tego drobiazgu jest... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro lut 18, 2009 11:55

:love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:
:love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:
--->chyba się nie pomyliłam i jest 20, dla każdego ogonka :D
aaa, i jeszcze ZłyPies :love:
:wink:

lolak

 
Posty: 543
Od: Pon sty 19, 2009 9:55
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lut 18, 2009 16:49

Witaj Agn Kochana :1luvu:

Ucałuj Stadko od nas mocno
Ja mam problem jak mi 6 Kotów zalegnie w łożku a co dopiero 20 szt 8O i jeszcze Psinka

Pewnie długo trwa to odgruzowywanie :D

Sciskam Was mocno

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro lut 18, 2009 17:50

Ori jest w kółka 8O

Jak dla mnie, cały czas i niezmiennie Kudłata :love:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro lut 18, 2009 21:54

Aga, jak sie bedziesz w nocy mocno przewracac, to po jakims czasie czesc zrezygnuje ze spania z Toba :wink: serio :wink:
u mnie np Telma, jesli sie wierce, to spi na "oparciu" kanapy :wink: troche dziwne, ze z niego jeszcze nigdy nie spadla ale chyba jej nawet wygodnie :lol:

wiec ja tam sobie chwale zmniejszenie lozka, a kocich mam tylko 4 8)

pierwszy raz chyba dokladnie obejrzalam filmik z Selka, biedna kocinka :(

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lut 18, 2009 22:20

Po pierwsze - nie litować się nad Selką. 8) W życiu nie znałam tak upartego kota. Kiedy się ją bliżej pozna [co niestety bywa trudne, bo Selina raczej unika gości :roll: ], to widać, że kota radzi sobie świetnie. Już się nawet przystosowała do paneli podłogowych i dzielnie podciąga doopke w górę. Zawsze dojdzie tam, gdzie sobie zamierzyła. :lol:

Rade z tym przewracaniem muszę zacząć stosować bardziej konsekwentnie - choć wymaga to sporo wysiłku, żeby zmienić pozycję w stanie takiego przygniecenia. :lol:

Tak, Ewka, Ori jest w kółka. I Ori ma całkiem niezłe brzusio. :wink: A Kudłata miała zrobione zdjęcie w króciutkiej przerwie między... gonitwami. 8O Bo Kudłata, moi drodzy potrafi biegać, czym doprowadza mnie zawsze do ataku histerycznego śmiechu.

Kociamo, na szczęście nie cała dwudziestka sypia ze mną, no ale jest to z reguły przynajmniej osiem sztuk. W porywach doliczyłam się ... 12. 8O

Dziś wzięłam urlop.
Wyspałam się. A potem pojechałyśmy z Katimal zawieźć Grażynkę i Czaj na sterylkę, a Ravena na badania krwi. Dziewczyny doszły już do siebie. Mają malutkie boczne cięcia [zażyczyłam sobie usunięcie wszystkiego ]. Chciaż Czaj dostała chyba zbyt małą dawkę śr. p.bólowego i w pewnym momencie zaczęła popłakiwać. Dołożyłam i teraz jest już oki. Grażynka nawet podjadła sobie.
Jesteśmy też umówione z Katimal na spotkanie adopcyjne z ewentualnym domkiem dla Grażynki.

Dziś też umarła Mandarynka ze schroniska w Elblągu. Miała przyjechać do mnie. A że nie ma wakatów, nawet mentalnych, przyjeżdża do mnie Despi:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=87999
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lut 18, 2009 22:41

:D Aga wiesz....kofam Cie:) :lol: :lol:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 18, 2009 23:19

Agn pisze:Po pierwsze - nie litować się nad Selką. 8) W życiu nie znałam tak upartego kota. Kiedy się ją bliżej pozna [co niestety bywa trudne, bo Selina raczej unika gości :roll: ], to widać, że kota radzi sobie świetnie. Już się nawet przystosowała do paneli podłogowych i dzielnie podciąga doopke w górę. Zawsze dojdzie tam, gdzie sobie zamierzyła. :lol:

tak jest :wink:
zreszta - na filmie widac, jaka ona uparta :lol:

Agn pisze:Rade z tym przewracaniem muszę zacząć stosować bardziej konsekwentnie - choć wymaga to sporo wysiłku, żeby zmienić pozycję w stanie takiego przygniecenia. :lol:

ja sie nauczylam to i Ty mozesz :wink:
ale ja od zawsze bardzo natychmiast reaguje jak mi sie ktorys kot polozy na nodze albo kosci albo po kosci chodzi :roll: nie cierpie
ale fakt - tu ciut, tu ciut i sie okazuje, ze ciezko sie przewrocic - ja wtedy kopie :wink: przestalam sie przejmowac, kotom nic sie nie dostaje bo natychmiast uciekaja
jedynie wtedy, kiedy spia na brzegu lozka lub miedzy nogami/miedzy reka i brzuchem, bardzo uwazam przy "przekladaniu" sie na druga strone

ale wiesz, nad ranem wszystkie koty uwieszone na mnie lub nade mna na tym waskim lozku i tak sa :lol: schodza sie rano na mizianki

i ciesze sie, ze dziewczynki juz po i jest niezle :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lut 19, 2009 2:22

napisałam już w wątku Despi...
Agn, dzięki Tobie kolejna kocia bieda będzie miała komu ślinić nos :wink:
i jak tu Cię nie uwielbiać? (uwielbienie nadal ma swoje granice - na wieńce nie licz :wink: )

lolak

 
Posty: 543
Od: Pon sty 19, 2009 9:55
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lut 19, 2009 9:01

Gratuluję Despi :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18768
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw lut 19, 2009 13:33

Agnieszko, i znowu sobie nie pomajtasz ;)
Ucałowania :D
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510, Meteorolog1 i 828 gości