caty pisze:Ineczko - ja juz jestem na ta bajkę zacxajona, tylko ja trzeba złapać jak myszę za ogonek...dopiero będzie cos warta. cierpliwości...
Cioćku, no to mas ten ogonek: Była sobie raz biała myska, która mieskała za piecem. W sąsiednim mieskaniu, za piecem, mieskały sksaty. A z drugiej strony pieca był cały seroki, strasny świat, psed którym mama myska ostsegała sfoją córeckę.
Inka