Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 18, 2009 11:36

Mokka, juz mi wczoraj Magija zdradziła, a zresztą sama się wygadałas wcześniej.
Oby wszystko się ułożyło najpomyślniej.

Fufu kochana, zgadzam się z Etką i Mokką. Może nie warto teraz powiększać stada? Wg mnie FIP to choroba tajemnicza, wymykająca sie regułom i zasadom medycyny, ja bym osobiście nie przyjmowała już więcej zwierzaków, ale cóż decyzja należy do Ciebie.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro lut 18, 2009 11:36

ruru pisze:O rany !
Mokkuniu
jakiego masz słodkiego Pierniczka
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok: :love: :king: :kitty:
a będzie wąteczek?

Patisonka, Rurtu, Patisonka :) :) :)
Wąteczek będzie, może jeszcze dziś. I o banerek się uśmiechnę cudny, dobrze?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lut 18, 2009 11:40

mokkunia pisze:
ruru pisze:O rany !
Mokkuniu
jakiego masz słodkiego Pierniczka
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok: :love: :king: :kitty:
a będzie wąteczek?

Patisonka, Rurtu, Patisonka :) :) :)
Wąteczek będzie, może jeszcze dziś. I o banerek się uśmiechnę cudny, dobrze?

z dziką przyjemnością :P :P :dance:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 11:47

Mam taka wielką prośbę :oops:
proszę pozachwycajcie się troszkę
takim domem dla kotów który udało sie postawić w Orońsku
Trzeba troszkę "pogłaskać" dyrektora- to może dobrze kotom zrobić:
o tutaj wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4073189#4073189
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 12:01

Tak się coś domyślałam że chodzi o Patty :) sposób w jaki o Niej pisałaś...

Czekamy na wątek dziewczynki a jak już będzie prosimy o informację, żeby nie przegapić.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 12:12

pisiokot pisze:Cameo, rozmawiałam z panią dr Kamilą w sprawie sterylizacji Roxy. Pani wet. chciała ją nawet ciachnąć wczoraj, ale okazało się że kiciunia zaczęła kichać. Dlatego wstrzymujemy się kilka dni do czasu, kiedy katarek się podleczy, lepiej nie ryzykować teraz narkozy, która ją może dodatkowo osłabić.


Nie ma pośpiechu, niech wyzdrowieje.... to jest najważniejsze.

Mam nadzieję że to nic groźnego :(

A czy istnieje możliwość zabrania koteczki do (tymczasowego tymczasu)? Ona zmarnieje w schronie :cry:

Zirael nie odpowiedziała jeszcze na moje PW.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro lut 18, 2009 12:36

Justynko, wstrzymaj się na razie z adopcją Nonnki. Asia Sis dostała dzisiaj maila od pani z Warszawy w jej sprawie, sprawa wygląda bardzo obiecująco.
Jestem w trakcie korespondencji z tą Panią, mam nadzieję, ze wyniknie z tego dobry dom dla Nonnusi.
Trzymajcie kciuki :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 12:41

pisiokot pisze:Justynko, wstrzymaj się na razie z adopcją Nonnki. Asia Sis dostała dzisiaj maila od pani z Warszawy w jej sprawie, sprawa wygląda bardzo obiecująco.
Jestem w trakcie korespondencji z tą Panią, mam nadzieję, ze wyniknie z tego dobry dom dla Nonnusi.
Trzymajcie kciuki :ok:


Oj, pewnie trzymamy kciuki bardzo mocno!!!! :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 12:45

Trzymam mocno kciuki za Nonnkę i Roxy :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 13:23

pisiokot pisze:Justynko, wstrzymaj się na razie z adopcją Nonnki. Asia Sis dostała dzisiaj maila od pani z Warszawy w jej sprawie, sprawa wygląda bardzo obiecująco.
Jestem w trakcie korespondencji z tą Panią, mam nadzieję, ze wyniknie z tego dobry dom dla Nonnusi.
Trzymajcie kciuki :ok:


o jakie super wiesci!!!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 18, 2009 13:41

Byłabym wdzięczna, gdyby Fufu się zadeklarowała, ze chwilowo (tzn. do czasu gdy wyjaśnie się czy Nonnusia pojedzie do tej pani z Warszawy czy nie) wstrzymuje się z jej adopcją. Wolałabym wiedzieć na czym stoję pisząc z tą panią. Nie chciałabym wyjść na osobę niepoważną, która prowadzi rozmowę w sprawie adopcji, umawia się na badania koteczki itp. (tym bardziej, że Pani deklaruje finansowe wsparcie), a potem powiedzieć, że sprawa jest nieaktualna, bo Nonnkę właśnie ktoś adoptował :roll:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 14:50

W takim razie wstrzymuję się chwilowo z adopcją Nonnki.
fufu
 

Post » Śro lut 18, 2009 15:01

Dziękuję Justynko za informację. Zobaczymy, co z tego będzie. Pani sprawia wrażenie ciepłej osoby, ma dwie pięcioletnie koteczki, w tym jedną przygarniętą ze schroniska. Nonnusia ją oczarowała i mimo, że nie zamierzała się dokocić rozważa jej adopcję.
No zobaczymy.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 17:49

Fufu nie weźmie Nonny i nie będzie czekać, aż nikt jej nie weźmie i wtedy ewentualnie można ją będzie do Fufu wepchnąć. To nie o to chodzi. Mam ogromną nadzieję, ze Nonnka znajdzie dobry dom, bez koronawirusów i że w schronisku teraz tez nie ma koronawirusów i stresu, który by narażał Nonnę. Trzymam bardzo mocno kciuki za dom dla Nonny. Taki, w którym nie będzie stresu przy przprowadzce i taki, który nie wywoła mutacji. Szczerze.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 18, 2009 17:59

Założyłam Patty wątek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4078506#4078506
zapraszam wszystkich :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, Google [Bot], puszatek i 100 gości