POTRZEBUJĘ TYMCZASY II - DT dla kociąt! TRANSPORTERY ZWRÓCIC

[jopop]

to zrobimy tak, że sprzęt łapankowy postaramy się w niedzielę odstawić do mnie, a tylko koty do lecznicy.

AHA! przydałoby się kilka dodatkowych transporterów, bo może się połapać sporo tałatajstwa.

w poniedziałek na 99% i tak pojedziemy, zwłaszcza, że mogą się złapać w niedzielę kocury, to byśmy je od razu w poniedziałek wypuściły...

dogramy szczegóły...

w takim razie:

ja umawiam karmicielkę na niedzielę i poniedziałek
genowefa - weź sprzęt z lecznicy, kiedykolwiek w godzinach działania
OSOBY POSIADAJĄCE TRANSPORTERY DO POŻYCZENIA - możliwie szybko dostarczcie je do mnie, genowefy, lecznicy lub kaprys!!!

[jopop]

Jesteśmy umówione tak:
niedziela, po południu - miejsce koło jakiejś poczty, ok. 10 kotów. PO chętnie bym wskoczyła na Krasiczyńską 2 sprawdzić co sie tam dzieje, ew. poszukać kociąt, obawiam sie, że mogą być...

poniedziałek wieczorem - 4 nowe bloki, łapanie niestety pod oknami, raczej nie będziemy mieć wejścia do piwnic, choc moze uda się coś wywalczyc.



sprawdziłam w lecznicy - są tam tylko 2 transportery. 2 mam w domu. Reszta - KILKANAŚCIE PRZYNAJMNIEJ!!!! - się rozpłynęła.

PILNIE PROSZĘ O ZWROT!!!! do mnie, genowefy, boliłapki, kaprys2004 lub ew. pani Basi na Bródnie!

[genowefa]

Ja mam dwa transportery i klatkę łapkę.
Rozumiem, że w czwartek i piątek nie będziesz łapać? Bo ja w piątek rano wyjeżdżam i wracam w sobotę. Tak więc po sprzęt podjechałabym najchętniej jutro wieczorem.

[jopop]

nie, czwartek i piątek spędzam niełapankowo, możesz brać sprzęt.

tylko w takim razie - transportery proszę zwracać do mnie lub do genowefy lub do pani Basi na Bródnie, a jeśli do Boliłapki to tak by zdążyć JUTRO PRZED GENOWEFĄ!

[genowefa]

Odebrałam sprzęt. Były dwa transportery zapewne te, o których wspominałaś, czyli dwa ferplasty. Zgarnęłam jeszcze jakiś wyglądający na sprawny transporter. Czwarty transporter był obklejony taśmą, ze względu na uszkodzenia. Mieszko stwierdził, że ten transporter na dzikie koty się nie nadaje i żalem musiałam przyznać mu rację.

Gdzie się podziały transportery Asi?

[jopop]

Jest gorzej - bo te 2 ferplasty to właśnie oddała _kathrin... ja miałam na myśli właśnie te 2 pozostałe - obu nie całkiem ufam...

Ludziska, oddajta transportery!!! W czym mam te koty wozić????

[Wielbłądzio]

znowu to samo, następne się zdematerializowały ?

ja pooddawałam wszystkie nieswoje

[Apsa]

Ja ostatnio zostawiłam w lecznicy jeden pożyczony od kogo innego, ale widzę, że nie ma co ubiegać się o zwrot.
W tej chwili dysponuję koszykiem, do którego nie da się włożyć dzikiego kota, a oswojony bez dodatkowych zabezpieczeń zwieje - przetestowane

[Kaprys2004]

Trzeba jak w bibliotece założyć karty transporterom..

[_kathrin]

hej,hej transportery gdzie jesteście??

[koteczekanusi]

Podpisać w widocznym miejscu niezmywalnym flamastrem. To jedyny sposób.
Ja na udział w łapance chyba jeszcze się nie zdecyduję, ale chętnie podrzucę na ten cel trochę kaski. Ile w lecznicy liczą sobie za sztukę?

[Aleba]

Podpisać w widocznym miejscu niezmywalnym flamastrem. To jedyny sposób.

No właśnie to jest ciekawe, że podpisanie nie gwarantuje zwrotu.
Z moich jeżdżących na łapanki 4 transporterów (wszystkie podpisane) 2 zaginęły w niewyjaśnionych okolicznościach. Nie ma ich w lecznicy i nie ma u znajomych forumowiczów, gdzie są - wielka zagadka.
Asia oddała mi 2 inne, oczywiście też podpisałam i teraz to już je wręcz tropię i staram się zaraz po łapance odbierać. Bo potem przychodzi moment, kiedy muszę jechać z kotami do leczncy i nagle okazuje się, że sama muszę transportery pożyczać

[koteczekanusi]

No widzisz - dwa wróciły Znaczy 50% skuteczność.
Może pisak był za mało niezmywalny?

[koteczekanusi]

Ale pytanie było ważniejsze - ile liczy sobie Biliłapka za sterylki? Mówice szybko, póki jeszcze mam kasę, bo jest to u mnie stan wielce przejściowy.

[jopop]

koteczkeanusi - masz pw DZIĘKI!

Zapraszam do kolejnej części:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4091933#4091933