K-ów, Wacuś Nóżka nie żyje :(((((( FIP, co z resztą???

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lut 17, 2009 12:10

Tweety pisze:
BarbAnn pisze:Dostalam urlop na jutro
stawie sie po Sylwka o 8;00
:-)


no i następny kociuch śmiga sobie do domku :) i tak ma być.
Kastapra, udało się już z ogłoszeniami na allegro? bo tam niecałe 30 kotów z małopolski


Aukcje Ludi otwarto 350 razy od soboty i 2 osoby obserwuja:) Mam nadzieję, że ktoś zadzwoni w końcu:) Ona jets taka słodka:) A Tornado sie strasnzie zadzrosny zrobił:P Nie odstepuje mnie głupek na krok:D i sie leje z Lusią:(

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 17, 2009 12:11

Tweety pisze:
BarbAnn pisze:Dostalam urlop na jutro
stawie sie po Sylwka o 8;00
:-)


no i następny kociuch śmiga sobie do domku :) i tak ma być.
Kastapra, udało się już z ogłoszeniami na allegro? bo tam niecałe 30 kotów z małopolski


Aukcje Lusi otwarto 350 razy od soboty i 2 osoby obserwuja:) Mam nadzieję, że ktoś zadzwoni w końcu:) Ona jets taka słodka:) A Tornado sie strasnzie zadzrosny zrobił:P Nie odstepuje mnie głupek na krok:D i sie leje z Lusią:(

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 17, 2009 12:47

Spokojnie Patka_ w stadzie musi być kot dominujący
Tornado chce ją przejąć i zostanie przywódcą
u mnie jest Gerfild który spokojnie nie może przejść
obok zdrowego kota musi ofukać lub przyłożyć łapą
zresztą mnie też przyłoży ale dzięki temu trzyma porządek
w stadzie średnio 10 kotów
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Wto lut 17, 2009 12:56

wygnałam dziecko z Wacusiem do naszej wetki z sąsiedztwa. No jednak nie jest dobrze, muszę mu zrobić test na FIV i białaczkę. Ma też jakieś zaburzenia w poruszaniu się, obniżona temperaturę, dziąsełka blade i byle jakie ... Nawodniony, dostał witaminy
no, dlaczego on mi to robi?? :cry:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 17, 2009 12:59

Wacusiu, nie daj się. Walcz, maluchu.
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 17, 2009 13:02

Przysłała mnie do tego wątku mirabella :).Po długich, żmudnych dyskusjach z TŻem postanowiliśmy, że zaadoptujemy kociaka.
Najważniejsze, żeby:
* był kuwetkowy,
* nie bał się psów ( większych niż Yorki ;))
* umaszczenia - białego, rudego, łaciatego, szylkretowego, dymnego lub trikolor
* tolerujący dzieci
Domek niewychodzący, w bloku, z dwoma psami, stadkiem szczurów i dwoma królikami. Ogólnie- wesoła rodzinka.
Najistotniejsze z tego wszystkiego jest , aby np. w DT miał kontakt z psami, bo jako laik w kocim świecie, wyobrażenie mam jedno- krzyczący kot wiszący na zasłonie i goniący go psiur :lol: .
Czekam na fachowe porady ;), może jest kot, który spełnia te kryteria :oops: ?
Obrazek

Panna_Migotka

 
Posty: 37
Od: Wto cze 10, 2008 14:59
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 17, 2009 13:23

Panna_Migotka pisze:Przysłała mnie do tego wątku mirabella :).Po długich, żmudnych dyskusjach z TŻem postanowiliśmy, że zaadoptujemy kociaka.
Najważniejsze, żeby:
* był kuwetkowy,
* nie bał się psów ( większych niż Yorki ;))
* umaszczenia - białego, rudego, łaciatego, szylkretowego, dymnego lub trikolor
* tolerujący dzieci
Domek niewychodzący, w bloku, z dwoma psami, stadkiem szczurów i dwoma królikami. Ogólnie- wesoła rodzinka.
Najistotniejsze z tego wszystkiego jest , aby np. w DT miał kontakt z psami, bo jako laik w kocim świecie, wyobrażenie mam jedno- krzyczący kot wiszący na zasłonie i goniący go psiur :lol: .
Czekam na fachowe porady ;), może jest kot, który spełnia te kryteria :oops: ?


to pewnie ktores od marka
on ma duuuza psice testerke ;)kociopsiej przyjazni
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 17, 2009 14:17

A może Kolik? Biało - bury?
Ale on ma chore oczka.... ja nie mam mozliwości go leczyć..... pewnie oślepnie.....
A może Dzikunio? Burasek?

On się psów wcale nie boi.
A Dzikunia? Buraska?
J.w.
A może duuuża, tłusta czarna kotunia z Dąbrowy Górniczej - przedobra i rozmruczana Wiedźminka????????
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 17, 2009 14:37

Miuti pisze:A może Kolik? Biało - bury?
Ale on ma chore oczka.... ja nie mam mozliwości go leczyć..... pewnie oślepnie.....
A może Dzikunio? Burasek?

On się psów wcale nie boi.
A Dzikunia? Buraska?
J.w.
A może duuuża, tłusta czarna kotunia z Dąbrowy Górniczej - przedobra i rozmruczana Wiedźminka????????

Miuti, co dokładnie jest Kolikowi z oczami?
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 17, 2009 14:40

Miuti pisze:A może Kolik? Biało - bury?
Ale on ma chore oczka.... ja nie mam mozliwości go leczyć..... pewnie oślepnie.....
A może Dzikunio? Burasek?

On się psów wcale nie boi.
A Dzikunia? Buraska?
J.w.
A może duuuża, tłusta czarna kotunia z Dąbrowy Górniczej - przedobra i rozmruczana Wiedźminka????????


ale w jakim sensie nie masz możliwości? czasowej, finansowej? ktoś go diagnozował co mu jest dokładnie?

Wacuś ma wmuszone 20 ml conva, śpi sobie na termoforku teraz, mała bida :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 17, 2009 14:47

Kurczę - ja tak piszę, żeby obudzić litość i znaleźć kotkowi dom!!!!!!!!
A wy mnie dekonspirujecie.
Kolik rzeczywiście ma jakąś nawracającą chorobę oczek.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 17, 2009 14:56

Miuti pisze:Kurczę - ja tak piszę, żeby obudzić litość i znaleźć kotkowi dom!!!!!!!!
A wy mnie dekonspirujecie.
Kolik rzeczywiście ma jakąś nawracającą chorobę oczek.


na razie to Ty przyprawiasz mnie o dodatkowy zawał :roll: mnie na dziś wystarczą wacusiowe problemy

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 17, 2009 15:00

Za Wacusia trzyma sie !! z Milka lepiej, to moze i on sie wyciagnie
i Mikolaj .. :ok: :ok:

a ten Trambar to sie chyba musi zmienic, watpie, zeby sie udalo tam dotrzec bez problemu - przy tych ograniczeniach w ruchu ? ..
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 17, 2009 15:08

może wybierzcie się na podgórze, do drukarni?
tam raczej ograniczeń nie przewidują ci z NATO.:)
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 17, 2009 16:21

Wacuś zwymiotował conva :( kurcze, no

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: sebans, Szymkowa i 81 gości