
zapytałam o talony. na razie się żegnam, miłej nocy dla Was i futrzastych życzę

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
wejaga pisze:Aha, pixie65 w privie wyraziła obawy, czy domku nie zniechęci, że kotka może być nie do końca oswojona. Myślę, że nie, bo uprzedziłam, że kotka może potrzebować czasu i miłości na co otrzymałam odpowiedź, że to cała radość w oswajaniu dzikuska
Anda pisze:wejaga pisze:Aha, pixie65 w privie wyraziła obawy, czy domku nie zniechęci, że kotka może być nie do końca oswojona. Myślę, że nie, bo uprzedziłam, że kotka może potrzebować czasu i miłości na co otrzymałam odpowiedź, że to cała radość w oswajaniu dzikuska
Rozmawiałam z nim z godzinę
Dalismy sobie chwilę czasu i jutro ma się odezwac.
Anda pisze:Tylko.........zapomniałam, ze ja jutro z Jasiem na zabieg.
Napisze mu maila.
Kciuki potrzebne, tak na wsiakij słuczaj.
Dzięki wejaga.
mama007 pisze:dzieki dziewczyny. kolezance pogryzly sie psy i pekinczykowi wypadlo oko...
15pietro pisze:mama007 pisze:dzieki dziewczyny. kolezance pogryzly sie psy i pekinczykowi wypadlo oko...
słyszałam o tych wypadających oczach pekińczyków bo maja za płytkie oczodoły, ale myślałam, że to taka sama bajka jak o jadowitych persachCo się robi w takiej sytuacji?
15pietro pisze:Anda, co to za koteczka o, której pisałaś?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości