Chełm k/Lublina, czyli o kotach z Koszarowej

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 11, 2009 10:11

Dobra, tytuł zmieniony.

Nie wiem, czy Albin dalej kaszle, jeśli tak, to im przekażę to, co powiedziałaś.

Ok, spróbuję zrobić zdjęcie.

Filemona

 
Posty: 264
Od: Śro cze 04, 2008 18:20
Lokalizacja: Chełm, woj. lubelskie

Post » Nie sty 11, 2009 12:47

Filemona, przy zarobaczeniu koty nie kaszlą non stop, tylko co jakiś czas jak robale podejdą za wysoko. Nie wiem przy których jeszcze , ale z całą pewnością kaszlą jak mają glisty.

Siedzą w pozycji skulonej, głowa wyciąnięta do przodu tuż nad podłogą, kaszel taki przytłumiony jakby chciały coś wykasłać. Na koniec często wygląda to tak, jakby coś przełykały.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie sty 11, 2009 20:28

Nie zaobserwowałam czegoś takiego, jeśli chodzi o Albina, ale krótko go widziałam, więc możliwe, że rzeczywiście potrzebne mu odrobaczenie.

Filemona

 
Posty: 264
Od: Śro cze 04, 2008 18:20
Lokalizacja: Chełm, woj. lubelskie

Post » Nie sty 11, 2009 21:59

Albin jest kotem wychodzącym i systematyczne odrobaczanie jest niezbędne.
Taką pozycję, którą Ci opisałam koty przyjmują tylko podczas kasłania. Poza tym zachowują się zupełnie normalnie.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon sty 12, 2009 20:37

Ok, ok. Przekażę.

Filemona

 
Posty: 264
Od: Śro cze 04, 2008 18:20
Lokalizacja: Chełm, woj. lubelskie

Post » Pon lut 02, 2009 21:51

Trochę świeżych zdjęć Albina:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Walka ze sznurówką Kaśki (Lishy):

Obrazek

Obrazek

Filemona

 
Posty: 264
Od: Śro cze 04, 2008 18:20
Lokalizacja: Chełm, woj. lubelskie

Post » Pt lut 06, 2009 16:51

Czarnula zaginęła.

Filemona

 
Posty: 264
Od: Śro cze 04, 2008 18:20
Lokalizacja: Chełm, woj. lubelskie

Post » Pt lut 06, 2009 23:37

Kiedy? 8O
Mam nadzieję, że to tylko mały gigant i wkrótce wróci.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob lut 07, 2009 15:38

Gdzieś ponad tydzień.

Filemona

 
Posty: 264
Od: Śro cze 04, 2008 18:20
Lokalizacja: Chełm, woj. lubelskie

Post » Czw lut 12, 2009 18:39

Dzisiaj, około 17.30 - 17.45 przed kinem Zorza był mały bury kotek, wyglądał na góra kilka miesięcy, ma jakby pół ogona, w miarę zadbany. Wracałam akurat z koleżanką z kina, czekałyśmy na moich rodziców, którzy mieli nas odwieźć do domu. Wtedy on wybiegł spod ławki stojącej przed kinem, zauważyła go moja koleżanka. Zaczęłyśmy go głaskać, on przymilał się i ocierał o nas. Dawał brać się na ręce. Boję się, co z nim. Nie mam pojęcia, czy ma dom czy nie. Przybiegł od strony ulicy, nie mam pojęcia skąd konkretniej. Może uciekał przed samochodem i się zgubił?

Mam tylko kilka marnych zdjęć robionych komórką.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

[img]http://img168.imageshack.us/img168/6351/dsc00357fr4.th.jpg][img]

Obrazek

Obrazek

Filemona

 
Posty: 264
Od: Śro cze 04, 2008 18:20
Lokalizacja: Chełm, woj. lubelskie

Post » Nie lut 15, 2009 16:37

Czarnuli dalej nie ma.

Filemona

 
Posty: 264
Od: Śro cze 04, 2008 18:20
Lokalizacja: Chełm, woj. lubelskie

Post » Czw mar 12, 2009 21:39

Już straciłam nadzieję na jej powrót.

Żegnaj, Czarnulo. [*]
Oby się okazało, że jednak jesteś jeszcze gdzieś na tym świecie.

Filemona

 
Posty: 264
Od: Śro cze 04, 2008 18:20
Lokalizacja: Chełm, woj. lubelskie

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 159 gości