InkaPigulinka - teraz ja :) cz.7

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 15, 2009 14:41

Dorota pisze:Ja mniej romantycznie, a bardziej konkretnie:

Obrazek

Ceść, zapracowany Mrucusiu :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 15, 2009 15:18

Obrazek

Witaj, Ineczko w ten piękny dzionek!
Wszystkie kiełbaski ładnie zjedzone?
Kłaczek poranny
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie lut 15, 2009 15:24

kinga w. pisze:Obrazek

Witaj, Ineczko w ten piękny dzionek!
Wszystkie kiełbaski ładnie zjedzone?
Kłaczek poranny

Nie dostałam zadnych kiełbasków :placz: Za to wcoraj był Doctorro i dał mi kuja i tabletkę. To pses to, ze strasnie psezywałam remonta, zebym mogła odpocąć i się odstrasyć. Ale pses pół nocy cułam się dziwnie, łapki mi się uginały, źle widziałam i w epku mi się kręciło. Nawet Duza się psestrasyła. Teras jus chodzę normalnie. A remont sobie posedł.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 15, 2009 15:28

MaryLux pisze:
kinga w. pisze:Obrazek

Witaj, Ineczko w ten piękny dzionek!
Wszystkie kiełbaski ładnie zjedzone?
Kłaczek poranny

Nie dostałam zadnych kiełbasków :placz: Za to wcoraj był Doctorro i dał mi kuja i tabletkę. To pses to, ze strasnie psezywałam remonta, zebym mogła odpocąć i się odstrasyć. Ale pses pół nocy cułam się dziwnie, łapki mi się uginały, źle widziałam i w epku mi się kręciło. Nawet Duza się psestrasyła. Teras jus chodzę normalnie. A remont sobie posedł.

A bez tego kuja by się nie obeszło? Jakby dac kotkowi spokój to by się może sam odstresował... Jak u nas sąsiad robił remont, to ja siedziałem pod łóżkiem i wcale nie wychodziłem, ale potem było cicho i żadnych kujów mi nie robili...
Kłaczek odstresowany
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie lut 15, 2009 15:38

kinga w. pisze:
MaryLux pisze:
kinga w. pisze:Obrazek

Witaj, Ineczko w ten piękny dzionek!
Wszystkie kiełbaski ładnie zjedzone?
Kłaczek poranny

Nie dostałam zadnych kiełbasków :placz: Za to wcoraj był Doctorro i dał mi kuja i tabletkę. To pses to, ze strasnie psezywałam remonta, zebym mogła odpocąć i się odstrasyć. Ale pses pół nocy cułam się dziwnie, łapki mi się uginały, źle widziałam i w epku mi się kręciło. Nawet Duza się psestrasyła. Teras jus chodzę normalnie. A remont sobie posedł.

A bez tego kuja by się nie obeszło? Jakby dac kotkowi spokój to by się może sam odstresował... Jak u nas sąsiad robił remont, to ja siedziałem pod łóżkiem i wcale nie wychodziłem, ale potem było cicho i żadnych kujów mi nie robili...
Kłaczek odstresowany

Wies, Kłacku, ale ja pses cały remont uciekałam na wyciąg od kuchenki i chowałam się w najciaśniejsym kątku, tak się bałam :oops: To Duza chciała, zebym się sypciej odbojała. Ale jus ma nauckę, zeby tak na siłę nie robić

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 15, 2009 15:54

Ale do weta to znowu stres. I tak jeden strach dokładać do drugiego... :crying: Biedna Inka... :cry:
Kłaczek współczujący
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie lut 15, 2009 17:50

Kłaczek, nie bój nic, wet do Inusi do domu przychodzi. Ona ma takiego specjalnego zaprzyjaźnionego weta. Haker
Inius mamy nadzieję (Pysia, Haker, Jafka i Duża), że już wszystko ok. i miseczka pełna Ciebie cieszy i mas apetyt.
A już się cieszę na nasze czwartkowe spotkanie.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie lut 15, 2009 18:06

Cześć Inuś :D
Co ja czytam - jakieś straszne rzeczy 8O
Chorowałaś ??
Mam nadzieję, że już dobrze ... uważaj na siebie ... i przepędź już ten remont :ok:

Gagat zajęty spaniem
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lut 16, 2009 7:44

Hejka Inuś :wink:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon lut 16, 2009 9:09

Witaj Ineczko :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon lut 16, 2009 9:25

Dzień dobry Ineczko :D
Już wszystko ok? Remont sobie poszedł na długo?

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 16, 2009 9:41

Cześć Ineczko :D
Jak zdrówko dzisiaj ?
Biegasz trochę ?

Gagat
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lut 16, 2009 10:04

Hannah12 pisze:Kłaczek, nie bój nic, wet do Inusi do domu przychodzi. Ona ma takiego specjalnego zaprzyjaźnionego weta. Haker
Inius mamy nadzieję (Pysia, Haker, Jafka i Duża), że już wszystko ok. i miseczka pełna Ciebie cieszy i mas apetyt.
A już się cieszę na nasze czwartkowe spotkanie.

No właśnie :) Ale na razie fsystko dobze, tylko śnieg od wcoraj pada. Pewnie Ciocia Kociama podmuchała :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 16, 2009 10:09

Avian pisze:Cześć Inuś :D
Co ja czytam - jakieś straszne rzeczy 8O
Chorowałaś ??
Mam nadzieję, że już dobrze ... uważaj na siebie ... i przepędź już ten remont :ok:

Gagat zajęty spaniem

Remont to by sobie posedł całkiem jus w piątek, tylko ze cegoś tam mu hurtownia nie dała, więc musi psyjść dziś lub jutro :placz:

Rzeczywiście byłoby z głowy, gdyby nie to, że panowie w środę zamówili dla mnie kibelek i zlew - i do piątku hurtownia nie dostarczyła
Duża

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 16, 2009 10:20

Też mnie czeka remont w małej kuchni z 4 kotami. Muszę jakiegoś kotolubnego majstra poszukać :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 40 gości