POMOCY!!!! już nigdy niedy nigdy więcej!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 13, 2009 21:07

Misiowi uszka już całkiem widocznie wystają z futerka :love:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lut 13, 2009 21:38

Brawo Miś! :D

Nie klnij teraz przy dziecku bo się zgorszy ;)

Czekamy na oczka!
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39296
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt lut 13, 2009 21:43

Miś zaraz będzie dużym misiem, ale dobrze, że w świat nie będzie musiał iść. :D
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob lut 14, 2009 1:47

dellfin612 pisze:Sarro, pakuj małego i przyjeżdżajcie
będziesz ciumkała oboje :smiech3:


bardzo chetnie,moge zapakowac nawet syskie tzy :lol:


Super ze misiaczek juz slyszy,juz powinien otworzyc oczka :D
Wymemlaj i wycaluj go odemnie :1luvu:
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Sob lut 14, 2009 2:09

dobra, wymemlany :ryk:


siedzę i jak mrówa dziurgam szyld dla koterii
i dzięki temu (bo robota odmóżdżająca) doszłam do tego,
że jestem skandalicznie źle wychowana i zamotana Obrazek
bo nie podziękowałam darczyńcom za wpłaty na potrzeby Misia


Dziewczyny, niniejszym bardzo Wam dziękuję za wsparcie.

Obrazek


Przepraszam, ale teraz nie wymienię nicków, bo nie znam
Ale dojdę 8) i podam w rozliczeniu wydatków
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob lut 14, 2009 2:57

dellfin612 pisze:dobra, wymemlany :ryk:


I niniejszym oczami wyobrazni zobaczylam delfinka memlajacego kota w zebach 8O
Chyba pojde spac :roll:

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Sob lut 14, 2009 3:22

GreenEvil pisze:
dellfin612 pisze:dobra, wymemlany :ryk:


I niniejszym oczami wyobrazni zobaczylam delfinka memlajacego kota w zebach 8O
Chyba pojde spac :roll:

pzdr
GreenEvil



alez greenEvil!
Memla to sie jezykiem a nie zebami :twisted:
ewentualnie bezzebnymi dziaslami Obrazek


a ja tez ide spac... juz od 2 godzin :roll:

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Sob lut 14, 2009 8:05

szczęśliwe istoty - wiedzą jak łózko wygląda :lol:



nie mogę się doczekać kiedy koty będą szkraba memlać

mnie to już uszy od tego bolą Obrazek

a w ogóle to on nie może nazywać się Miś,
bo już jednego Misia w domu mam,
wprawdzie na dwóch łapach, ale gdy po raz pięćdziesiąty usłyszy: Miiiisiu, to się zapieni :twisted:

no chyba, że tylko na razie będzie Misio,
dopóki uszka nie staną się kocie,
czyli co, jeszcze 4 tygodnie?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob lut 14, 2009 9:02

dellfin612 pisze:[size=9] mnie to już uszy od tego bolą Obrazek

Uszami memłasz 8O :ryk:
Dokumentację foto poprosimy...
Jak Misiolek dzisiaj?
ObrazekObrazek

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 14, 2009 10:32

Miło słuchać dobre wieści. Pewnie , pewnie wszystkie malutkie kotki nazywam misiaczkami, ale życzę temu maleństwu,aby był silny jak Tiger.
Jak opowiadam moim dzieciom o tym kotku to nazywam go Tiger (czytać tajger) . Bawią mnie zawsze takie poważne imiona dla kotów: Anastazja, Edward, Małgorzata, Florian...Tak mi się marzy, że nazwiecie go ..jakoś poważnie i dystyngowanie...
To takie zabawne, gdy woła się do malutkiego kociaka, takiego jak kłębuszek : "Florianie, chodź do mnie", czy "Anastazjo, nie powinnaś tak robić" .

Teraz to już z utęsknieniem czekam na to jakie imię nada maluszkowi Dellfinka:)

maaaagda

 
Posty: 363
Od: Wto mar 04, 2008 11:40

Post » Sob lut 14, 2009 14:23

:lol: :lol: sie ciotki uczepily,no
mi chodzilo o to zeby wymemlac rekami w sensie wymiziac,tylko mocniej,
ale uszami to...no niewiem chyba tez mozna :lol:

Delfinku jak malentasek dzisiaj? widac juz cos zeby oczka otwieral???

Daj znac czy butla juz doszla?? a moze w poniedzialek bo to 5 dzien mija w poniedzialek
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Sob lut 14, 2009 14:35

dellfin612 pisze:nie mogę się doczekać kiedy koty będą szkraba memlać

mnie to już uszy od tego bolą Obrazek

Delfinku.... jak sie memla kota uszami? :twisted: krotki opis poprosze :lol:

A jesli chodzi o imie.. to poczekaj - samo sie dobierze do kota.
U mie maluchy sa z reguly bezimienne dosc dlugo, dopoki cos mi sie do nich nie dopasuje.
(ostatnio mialam matke z trojka maluchow - wszystkie czarne ... jako ze czarny kot od czarnego kota rozni sie tym, ze jest czarny, a lobuzowaly jak banda hunow, wiec dostaly imie: hun huni i hunia :twisted: ... na haslo 'HUNYYYYYYY" od razu stawialy sie w rzadku ;). A jaki ubaw mial pan, ktory przyjechal po hunie a ja, zeby mu ja pokazac latalam za tymi becwalami i zagladalam i pod ogony.... nie wspominajc juz o tym, ze zeby dac leki, to potrzebny mi byl moj TZ, ktory Huna czekajacego w kolejce trzymal w rekach - inaczej bym nie doszla co kto i jak ;) )

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Sob lut 14, 2009 15:39

GreenEvil pisze:
dellfin612 pisze:nie mogę się doczekać kiedy koty będą szkraba memlać

mnie to już uszy od tego bolą Obrazek

"Delfinku.... jak sie memla kota uszami? :twisted: krotki opis poprosze :lol: "



No to ja sie wiele z obslugi kota jeszcze musze nauczyc :ryk:
Walentynkowe usciski Obrazek

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Sob lut 14, 2009 17:08

Obrazek
normalnie o łez się uśmiałam z identycznych kociaków.
W ubiegłym roku, z wiosennego wysypu miałam 5 identycznych burych
2 miesięcznych kociczek, oczywiście chorych.
Do weta jeździłam z dwoma kontenerami,
w jednym kociaki, drugi pusty (ten zastępował TŻ GE :smiech3: )
Potem odbywało się wszystko tak jak u Ciebie: zrobiona - przełożona.

GE, ty chociaż mogłaś pod ogonki zajrzeć :smiech3:
Dopiero po jakimś czasie Iwona zaczęła je rozróżniać:
jedna nieco jaśniejsza,
drugiej zaznaczyła się literka M nad oczkami,
trzeciej nie pamiętam,
ale dwie były identyczne (jak dla mnie).
Do adopcji wydawałam losowo,
główną rolę odgrywało imię,
czyli brałam pierwszą z rzędu i z tym imieniem wychodziła. :roll:


No dobra, ale do rzeczy.

NEWSY

ważymy 135g, uszka coraz bardziej wystają ponad futerko,
nereczki są w najlepszej formie, potem płucka, potem jelitka

Dziś test ze słuchu - negatywny

Oglądanie oczek nie wniosło nic nowego
ale zapytałam armii kociarzy (znaczy odmiany żeńskiej)
obecnych w koterii, i dają mu jeszcze 2-3 dni :roll:

Mu to znaczy kociakowi, bo nadal nie wiemy chłop będzie czy baba



I wreszcie memlanie
Memla się rękoma, więc zajęte i nie ma czym uszu zasłonić, więc pieruńsko bolą. My tu kochamy ciszę. Ja chcę na wieś! :crying:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob lut 14, 2009 17:17

dellfin612 pisze:Dziś test ze słuchu - negatywny

Czyli wyrasta na normalnego kota, który słyszy, ale nie słucha. ;)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39296
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 84 gości