130 Kotów Szczecin Prosimy o wsparcie

» Pt lut 13, 2009 20:12

Lunka nie ma łzawienia z oczu. Zauważyłam, że mruży oko, częściej mruga lub patrzy jednym okiem. Spojrzałam dokładniej-w lewym Luna ma dość mocno zaczerwienione okolice wokół gałki, w prawym jest ok. Poobserwujemy i zdecydujemy, czy iść do wetki.

Niech już wreszcie wiosna idzie...

» Pt lut 13, 2009 21:19

witam wieczornie
Super wiesci dla naszych kiciaszkow-dzieki wielkie dla Sławka
nie ukrywam troche jestem zaskoczona jego postawa(oczywiscie pozytywnie :wink:

)
nie wielu facetow mysli tak jak on-nie mowiac jzu nic o przyznawaniu sie do tego :roll:

» Pt lut 13, 2009 22:24

Witam Serdecznie Dziewczyny. No jestem juz cała i dzieki Bogu jako tako minął mi dziś ten 13 piątek.Widze ze na wątku Dobre Wieści mamy???Bardzo sie cieszę.Dziękuje Serdecznie Opiekunowi Wirtualnemu za Serce i Pomoc. Bez tej pomocy nic nie mogłabym sama juz zrobić. Wielkie i Piekne Dzieki :lol:

Niektore kociaczki dzis były w radosnych nastrojach a Rybcia to mi sie wspieła łapkami na spodnie i dosłownie owinęła wokół nóg. :wink:

Rekinek też harcował i sie zapędził w miejsce gdzie karmie Dudusia, Tuptusia i Perełkę.Ida też jakaś zachwycona była nie wiadomo czym bo pewnie nie pogoda?.Boguś przybiega razem z taką młoda kotką co ją sterylizowałam w ubiegłym roku. Pare kocurkow dzis sie nie pojawiło wcale. Nie bylo Misia w jego budce. Nie stawił się też Bazyli, Freduś, Zenuś i Dyzio. Już od prawie tygodnia nie widziałam też Tygryska. Ale o niego moge być raczej spokojna bo w ubiegłym roku było to samo. Bardziej martwi mnie Centusia bo jej wcale nie widuje juz. A Iskierka przychodzi sama i nawet wiem gdzie spi i niestety to tylko mnie utwierdza że Łapka padła ofiara wypadku. I prawdopodobnie kiedy chodziła po tej rzece lód sie musiał załamać. No nie ma innego wytłumaczenia. Zawsze były razem. Były nierozłaczne.W tym miejscu na rzece jest silny prad i jesli ten lód sie pod Łapka załamał to ją porwało dalej a dalej było wszystko zamarzniete. Zabrakło tlenu i nie było jak sie wydostać. Mogła byc jeszcze taka opcja ze Łapka wpadła do lodowatej wody i jakimś cudem sie wydostała. Ale była tak przemarznieta a moje poszukiwania nie dały zadnych efektów ze kotka mogła po tym zachorować mocno i odejsć w jakimś nie znanym mi miejscu. Ona była zdrowiutka. Pieknie odżywiona. Nabrała ciałka i masy po sterylce bo wczesniej to taka wątła była.Smutno mi ze jej nie ma.Dzis pomimo wkurzającej mnie pogody zrobiłam troche zdjeć naszym kociakom bo słoneczko troche wyszło. Wiec zaraz wstawie. Dziś Sara tak pieknie się tuliła do Dudusia ze aż sie napatrzec nie mogłam. A Dudus był poprostu wniebowziety. Nawet o Perełce zapomniał. Za to Rekinkowi coś się chyba pomyliło i dziś biegał za Tuptusiem. Tuptus to młody kocurek wiec pewnie i tak nie wie co jest grane. Pozdrawiam Was Dziewczyny Serdecznie i zaraz wstawie zdjecia bo jeszcze przygotowałam też kotki do Adopcji Wirtualnej. Więc jakbym miała problem z imionami to prosze o pomoc :wink:

» Pt lut 13, 2009 22:44

podrzuce

» Pt lut 13, 2009 22:47

budka gotowa

do wykonania poslużyły mi 2 kartony, styropian, uszczelniłam pianką montażową, z wierzchu budka oklejona jest starą ceratą. W środku są skrawki materiałów różnych i kocyk

moja domowa kicia Luna zanim się obejrzałam weszła do budki i wyjść z niej nie chciała, tak jej się w niej spodobało

mam nadzieję, że i kici balkonowej budka przypadnie do gustu

a oto fotki mojego "dzieła" - w środku widać oczywiście lunę

nawet bez kocyka jej się podobało

będę informować, czy budka została zaakceptowana

pozdrawiam serdecznie

» Pt lut 13, 2009 22:50

Ida - Opiekun Wirtualny Nifredil

-

» Pt lut 13, 2009 23:11

piękna jak zawsze

Iza dzięki za zdjęcia. Jacentka gratuluje budki :ok:

» Pt lut 13, 2009 23:13

Piękna Inez - Opiekun Wirtualny Dominikanna1

-

» Pt lut 13, 2009 23:20

nifredil pisze:piękna jak zawsze Iza dzięki za zdjęcia. Jacentka gratuluje budki

Aga , Ida to się niesamowita zrobiła teraz! Ona mi kiedys na jezdnie wybiegała. A teraz ja podjeżdzam jestem po drugiej stronie ulicy. Staję patrze czy coś nie jedzie i wołam jeden raz: Ida.A ona wyskakuje z tych swoich krzaczków gdzie na mnie czeka i leci. No mądra jest a ja mam trochę spokoju ze ona tam siedzi i czeka na mój sygnał. No i miziasta sie zrobiła. Taka fajna i grzeczna. Całkiem inna niz na początku :wink:

Jutro oczka jej zakroplę tym żelem od JA-BY bo widzę że trochę ślimaczki ma :wink:

» Pt lut 13, 2009 23:40

Clio - Opiekun Wirtualny Maelen

-

» Pt lut 13, 2009 23:45

Inne koty też szukają wspracie Obrazek

» Pt lut 13, 2009 23:49

Niewiem czy Wszyscy wiedzą ale Clio jest jedną z córek Pięknej Inez.Inez ma jeszcze dwie córeczki, ktore za chwilę przedstawie. Sa to moje propozycje do Adopcji Wirtualnej. Inez została wysterylizowana jesienią 2007r. Zaś jej córeczki wczesną wiosną 2008r.Kiedy trafiłam na Inez rodzinka była już w komplecie.Jedna z kotek bardzo mi przypomina Naszą Malwinkę ktora juz za TM. Taka sama uroda, ta sama biała brodka tylko budowa kicia troszke większa, bo Malwinka była bardzo drobna. Jednak jak na nią patrzę to widzę Malwinke.Proszę o propozycje imienia dla kici. Za chwilkę beda zdjęcia.

» Pt lut 13, 2009 23:59

IZA

tym Zelem się NIE zakrapia oczu!!! ja go nabieram troszkę na wacik taki do demakijazu, rozprowadzam, i przemywam koty oczy / oczy kot ma zamknięte/, czyszczę mu po prostu, żel działa rewelacyjnie odkażająco i ładnie udrażnia te kanaliki łzowe. Do gołego otwartego oka się go nie wpuszcza. Przemywaj tak, jakbys przemywała rumiankiem...

» Sob lut 14, 2009 0:19

Rozumiem JA-BA. Dobrze tak zrobię :wink:

» Sob lut 14, 2009 0:20

Dla wszystkich kociastych, ich opiekunów, zarówno realnych jak i wirtualnych, zwlaszcza dla smutnych duszyczek, ktore ten dzien spedza jak ja - samotnie (narzeczony za granicą:( )

130 Kotów Szczecin Prosimy o wsparcie

Kto przegląda forum