Liska spi z Dużą pod kołderką we własnym wymarzonym domku:))

» Pt lut 13, 2009 12:26

Dagires na pocieszenie Ci powiem ze Liska nie lubi innych kotow

» Pt lut 13, 2009 12:34

Dagires pisze:jak bosko ,ze ma domek !!! Zreszta jak sie w niej nie zakochac , jest tak piekna ,ze ja i moj TŻ zastanawialismy sie czy czasami nie przystąpic do konkursu domkowego ...pomimo tego ,że ja w ciąży i dwa futrzaki na stanie w kawalerce ... ale rozum niestety wzioł góre nad serduchem i przeciez nie bede takiej pieknosci narazac na niewygody w tak małym mieszkaniu ...
Bardzo sie ciesze , ze bedzie miala cudny domek ... chociaz troche domkowi zazdroszczę

Slyszalam od Agi, ze mialas szalone pomysly :wink:

Ale rzeczywiscie Liska oblednie kocha czlowieka, a kotkow nie... Ona chce Duzych tylko dla siebie- calych

» Pt lut 13, 2009 12:47

Asiu wiadomo już kiedy Liska się przeprowadza?

» Pt lut 13, 2009 14:05

gosiaa pisze:Asiu wiadomo już kiedy Liska się przeprowadza?

Dzisiaj wieczorem dowiem sie czy Panstwo odbiora jutro Liske osobiscie. Jesli nie, to licze na TŻta Ingi

(czyli wtorek, sroda).

Ciesze sie ogromnie, ze Lisia bedzie juz miala swoich wlasnych Duzych do kochania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To jest Kicia - Kleik :1luvu:

Moj kochany Całuśny Kolnierzyk

» Pt lut 13, 2009 14:58

to mnie troche pocieszylyście tym ,że Liska lubi rezydowac sama i juz wiem ,ze w tej sytuacji na 100% by sie nie dogadała z dominujaca Zosia biala Hrabiną :wink:

, co nie zmienia faktu ,ze jest tak piekna ,ze porostu oszalalam na jej punkcie (to tak do komentarza szalonych pomysłow)

! Jest boska i zasługuje na domek swoich kocich marzeń,z wlasnymi prywatnymi Dużymi , tylko dla niej :1luvu:

» Pt lut 13, 2009 17:42

lubię takie rozwinięcia wątkow

Lisko, kciuki za rychły wyjazd do domku

» Pt lut 13, 2009 20:15

Z pewnym niepokojem czekam na telefon... Mial byc dzisiaj wieczorem

Chyba juz mi czarnowidztwo na mozg pada :roll:

» Pt lut 13, 2009 20:26

ico ico ico :roll:

» Pt lut 13, 2009 20:37

i wlasnie?? i co???

» Pt lut 13, 2009 20:48

Asia, wieczór dopiero się zaczyna

a do tego dziś 13-ty piątek, czyli może się zdarzyć: praca do późna, rozładowany telefon, zgubiony numer, walka z samochodem, który nagle odmówił posłuszeństwa, coby był gotowy jednak na rano, itd.

» Pt lut 13, 2009 21:06

Oj, ale ze mnie histeryk :roll:

Tuz po moim wpisie zadzwonila do mnie nowa Duza Lisi :lol:

Niestety teraz Ona sie pochorowala- grypa :twisted:

Zwlekala z telefonem, bo miala nadzieje, ze jednak sie lepiej poczuje i da rade jutro przyjechac. Rozmawialysmy dobre pol godziny, oczywiscie o Lisi i o zwierzatkach w ogóle :wink:

Przemilo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dowiedzialam sie tez od Pani, ze od przyszlego roku bedzie mozna przekazywac 1% podatku na Łodzkie schronisko:))

Tak wiec Inga, liczymy na Twojego Wieśka

W Łodzi oczywiscie Panstwo odbiora Liseczke skad bedzie trzeba i jak Wam bedzie wygodnie. Maja juz wlasny, a raczej Liskowy, transporterek (dzis dotarl z Allegro :wink:

).
Tak bardzo sie ciesze- wiem, ze w tym nowym domku Lisia bedzie szczesliwa i moze wreszcie utyje :roll:

Jadlospis oczywiscie, tez juz z Pania omowilysmy :wink:

A dzisiaj Lisia wylegiwala sie na oparciu kanapy obok... Jerzyka

Dwa plomyczki :1luvu:

» Pt lut 13, 2009 21:10

No to super :dance2:

bo już zrobiła się nieco nerwowa atmosfera :wink:

Wygląda na to, że domek zapowiada się super! Trzymam kciuki :ok:

» Pt lut 13, 2009 21:16

no widzisz, panikaro

Nie ma sprawy, Wiesiek już wie, że może mu się trafić pasażerka, jedyna wątpliwość to była tylko taka: "ale w transporterku? bo luzem, to ja się nie podejmuję" :lol:

niestety jeszcze we wtorek teściowa ma ostatnią wizytę u lekarza, więc TŻ będzie wracał albo w środę albo w czwartek, jak już będę pewna na 100% (tzn, jak już ruszy spod Hannoveru :roll:

) to dam Ci jego numer telefonu i powiem, o której mniej więcej wejdzie w zasięg (bo bez sensu, żebyś dzwoniła na niemiecki numer, tak jak bez sensu, żeby on odbierał polski jeszcze w strefie niemieckiej). Lisia zostanie dowieziona z honorami

już od teraz można dać 1% na łódzkie schroniskowe wolontariuszki

» Pt lut 13, 2009 21:22

Georg-inia pisze:no widzisz, panikaro
Nie ma sprawy, Wiesiek już wie, że może mu się trafić pasażerka, jedyna wątpliwość to była tylko taka: "ale w transporterku? bo luzem, to ja się nie podejmuję"
niestety jeszcze we wtorek teściowa ma ostatnią wizytę u lekarza, więc TŻ będzie wracał albo w środę albo w czwartek, jak już będę pewna na 100% (tzn, jak już ruszy spod Hannoveru ) to dam Ci jego numer telefonu i powiem, o której mniej więcej wejdzie w zasięg (bo bez sensu, żebyś dzwoniła na niemiecki numer, tak jak bez sensu, żeby on odbierał polski jeszcze w strefie niemieckiej). Lisia zostanie dowieziona z honorami

już od teraz można dać 1% na łódzkie schroniskowe wolontariuszki

No to czekam na info

Liska juz wie, ze przed nia podroz z facetem, ktory lubi kotecki tylko w zamknieciu :wink:

co nie przeszkadza mu byc wspanialym kocim Duzym :wink:

Postanowila dac sie uwiezic na czas drogi :lol:

Inga, jeszcze nie mozna, bo schron stal sie instytucja pozytku publicznego w grudniu, a musialby do konca listopada. Nie jest wiec ujety w jakims Monitorze :roll:

Info ze zrodla :wink:

» Pt lut 13, 2009 21:23

Oj Lisiu to jeszcze trochę pomieszkasz w Poznaiu, ale szykuj się na powrót do Łodzi

Liska spi z Dużą pod kołderką we własnym wymarzonym domku:))

Kto przegląda forum