Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Jednak je kocham :-)

» Pt lut 13, 2009 9:42

Dziś trzynastego, w dodatku piątek. Dzień, którego boją się ludzie przesądni. Zwany też Dniem Czarnego Kota ;-)

.

Co nas dziś czeka, Kotlet? Czy spodziewać się czegoś złego?
Obrazek

Wszystko będzie ok. Słowo czarnego kota. Przybij piąteczkę, wujku!
Obrazek

» Pt lut 13, 2009 9:45

Takie meskie rozmowy...

» Pt lut 13, 2009 9:48

MarciaMuuu pisze:
amyszka pisze:Bry,bry

Znam ten ból - Duralexy i Arcoroki tłuka się niestety w drobny mak

Durexy przeczytałam

to samo

głodnemu chleb na myśli :twisted:

a słowo czarnego kota rządzi

» Pt lut 13, 2009 9:49

Czarne koty rulez :ok:

» Pt lut 13, 2009 9:53

o tak mnie się pytano czy się boję piątku, to odpowiedziałam że czarny kot przebiega mi drogę wiele razy dziennie i nic :wink:

Kotletas wyluzowany na maxa Joasiu

a jak z jego znaczeniem?

» Pt lut 13, 2009 9:57

alus1 pisze:a jak z jego znaczeniem?

Poza tym jednym niewinnym monitorowym incydentem, nie odnotowano takiego czegoś

» Pt lut 13, 2009 10:07

... a ja się urodziłam 13 w piątek w nocy, ale lekarze wpisali 12, o 23.55 :twisted:

Kumpela ma tak samo, więc pewnie często tak robią :wink:

» Pt lut 13, 2009 10:15

JoasiaS pisze:

przyglądałam się długo gdzie on ma głowę i dojrzałam... zakola :lol:

Kotlet, oczywiście Kotlet ma zakola :wink:

oj, chciałabym, żeby czarny Kotlet przyniósł mi dzisiaj szczęście...

» Pt lut 13, 2009 10:21

JoasiaS pisze:
alus1 pisze:a jak z jego znaczeniem?

Poza tym jednym niewinnym monitorowym incydentem, nie odnotowano takiego czegoś

A usiadł już na 4 literach w drukarni, czy jeszcze go nosi na ksiuty?

» Pt lut 13, 2009 10:21

olaxiss pisze:oj, chciałabym, żeby czarny Kotlet przyniósł mi dzisiaj szczęście...

A ja chciałabym, żeby dokładnie za miesiąc, też trzynastego w piątek Kotlet Tobie, a nie Michałowi przybijał piątkę :roll:

» Pt lut 13, 2009 10:22

no przecież to oczywiste ! :roll:

» Pt lut 13, 2009 10:24

Monostra pisze:
JoasiaS pisze:
alus1 pisze:a jak z jego znaczeniem?

Poza tym jednym niewinnym monitorowym incydentem, nie odnotowano takiego czegoś

A usiadł już na 4 literach w drukarni, czy jeszcze go nosi na ksiuty?

Siedzi murem. Rano wybiega na chwilę i zaraz wraca. Po godzinie 16. pozwalam mu wyjść na dłużej. Koło 18. karnie czeka pod firmą, żeby dać mu wczesną kolację i zamknąć na noc. Nie mam z nim żadnych problemów

» Pt lut 13, 2009 10:29

mam taki diabelski plan... :twisted:

a może Ci podrzucić coś julkowego i zobaczymy wtedy czy miłość mu minęła? :lol:

» Pt lut 13, 2009 10:29

Piatka, Kotlet

» Pt lut 13, 2009 10:29

olaxiss pisze:mam taki diabelski plan...
a może Ci podrzucić coś julkowego i zobaczymy wtedy czy miłość mu minęła?

Jasne, dawaj

Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Jednak je kocham :-)

Kto przegląda forum