Schr. Sosnowiec- kociarnia pełna.SZUKAMY DOMÓW DLA KOCIAKÓW!

[WALLE]

Duży głask dla Fionki na pewno jest szczęśliwa.....

[Kropeczka13]

Fiona-kotka 4 letnie oddana do schroniska przez włascicieli .Sterylizowana.


ODESZŁA DZIŚ RANO

FIONKA JEST KOLEJNYM PRZYKŁADEM GŁUPOTY LUDZKIEJ, KOMPLETNEJ ZNIECZULICY NA CIERPIENIE ZWIERZĄT. BYŁA 4 LATA KOTKĄ DOMOWĄ, MIAŁA DOM - (lecz co to był za dom, który się najprawdopodobniej znęcał nad Fionka i bił ją). FIONKA ZACZĘŁA SIĘ WYCOFYWAĆ, STAŁA SIĘ NIEUFANA W STOSUNKU DO CZŁOWIEKA = MIAŁA RACJĘ (Bo któż by miał zaufanie do kogoś kto go skrzywdził). " właściciele" postanowili oddać Fionkę do schroniska /powód była agresywna - tak ją wychowali/. Biedna Fionka ze schroniska trafiła do Nas, gdzie dalej nie zyskała zaufania do człowieka.
Gdy była już chora, kompletnie bezbronna Marta/hidi wzięła Ją na tymczas do siebie.
Niestety Fiona się poddała, nie chciała już żyć - NIENAWIDZIŁA LUDZI I MIAŁA RACJĘ

TEŻ NIENAWIDZĘ LUDZI = PRZEZ NICH FIONUSIA ODESZŁA

[Kleo]

No właśnie Dymek pojechał do swojego nowego domku, na kotka czeka cała wyprawka i pycha jedzonko, kotek zamieszka w Katowicach i będzie jedynakiem widać że ludzie lubią zwierzęta.

Trzymam kciuki za Dymeczka tyle biedny czekał na swój wymarzony domek za pare dni sprawdze co u niego choć może wcześniej bo mnie będzie ciekawość zżerać
Za to mój Kłak jak tylko usłyszał obcych ludzi zaraz dał dyla i nie wyszedł dopiero jak nowi Duzi Dymka pojechali, co za szalona odwaga a tak to taki bohater

[MIKUŚ]

FIONKO SPOTKAMY SIĘ W NIEBIE,
CHYBA ŻE TRAFIĘ DO PIEKŁA.

[bubor]

FIONKO SPOTKAMY SIĘ W NIEBIE,
CHYBA ŻE TRAFIĘ DO PIEKŁA.

Ty napewno do piekła nie trafisz

[hidi]

FIONKO SPOTKAMY SIĘ W NIEBIE,
CHYBA ŻE TRAFIĘ DO PIEKŁA.

"Panie Boże powiedziałeś <proście>
Żekłeś <proście,a będzie Wam dane>
Wiesz,że wczoraj po Tęczowym Moście
Poszedł do Ciebie mój kot ukochany..."


Ona pewnie poszla do kociego nieba. z cmurkami z mleka i gwiazdami z wołowinki

[mar_tika]

Ja dziś byłam w schronisku .W sumie pojechałam po jednego kota,a przywiozłam 4 sztuki.
Udało mi sie wejść na kociarnię.Było 7 kociaków.

Miałam tylko jeden kontener wierząc w słowa kierownika który zapewniał nas że na kociarni są tylko dwa dzikie koty
Do jednego kontenerka wcisnełam dwa kociaki ,i do zapożyczonego ze schronu wcisnęła kolejne dwa.
Wziełam ta które najbardziej potrzebują pomocy:
-maluszka 3 mies chorego.Niestety ma marne szanse na przeżycie

-ciężarna kotkę,która wyłapała myszki na cmenatrzu i wróciła do schronu

-kocurka z interwencji .Chyba bezdomnego bo ma swierzba w uszkach i jest chudziutki

-chorego kocurka oko 6 mies.Boję się zeby nie zaraził nam kociaków na kociarni.Wzięłam go bo co?Mialam go zostawić zeby umarł?


Na kociarni został.Srebrny kocur,pręgusek puchaty bardzo wystraszony ale napewno nie dziki i koteczka bura w białym krawaciku i skarpetkach .
Narazie kociaki w dobrej kondycji choś bardzo wystraszone .

SZUKAMY DOMÓW TYMCZASOWYCH DLA TYCH KOCICH BID KTÓRE ZOSTAŁY W SCHRONISKU

[mar_tika]

No właśnie Dymek pojechał do swojego nowego domku, na kotka czeka cała wyprawka i pycha jedzonko, kotek zamieszka w Katowicach i będzie jedynakiem widać że ludzie lubią zwierzęta.

Trzymam kciuki za Dymeczka tyle biedny czekał na swój wymarzony domek za pare dni sprawdze co u niego choć może wcześniej bo mnie będzie ciekawość zżerać
Za to mój Kłak jak tylko usłyszał obcych ludzi zaraz dał dyla i nie wyszedł dopiero jak nowi Duzi Dymka pojechali, co za szalona odwaga a tak to taki bohater

Superr gratuluję Asiu ,nareszcie Dymuś w nowym domku!!!
Kontroluj domki Dymka i Buliego bo kociaki bardzo związane z tobą więc warto wiedzieć co u nich słychać .Jakby zwrot to tylko do nas.

Iwetko nowi duzi Rudego jeszcze na starych smieciach.Za niedługo sie przeprowadzaja do nowgo domu .Namiary mamy i tu i tu.

Hidi trzymaj sie jestem pełna podziwu ze tak dzielnie radziłaś sobie .Wiesz nie mozna sie załamywać masa kocich bidul czeka na pomoc.
Trzeba podnieść sie ,odziać w skorupkę (pancerz)i dalej pomagać.My to mamy już za soba bylo cięzko,w sumie to jest za kazdym razem.
Ja osobiście miałam ochotę wycofać się jak odszedł Goliat.MIAŁAM DOŚĆ!!
Ale co z innymi kociakami?

[bubor]

Śliczne kociska przywiozłaś Mar_tiko , może jednak nie będzie aż tak źle z tym czarno białym maluchem

[terenia1]

No Marta ale dałaś czadu nie mogę uwierzyć zawsze mnie i Baśkę stopowałaś jak jechałyśmy do schroniska po kociaki no a teraz no chyba dostaniesz etat jeżdżenia do schronu, a co do ilości kociaków w schronie to diabli by ich wzięli dzwoniłam dosłownie przed wczoraj do schroniska powiedzieli, że jest jeden leczony na świerzb i dwa dziskusy cholera gdybyśmy wiedziały to zabrałoby się je wcześniej a tak nie wiem czy kierownik bywa w kociani czy tylo pyta się tej całej Iwonki a ona mu mówi to co chce nic z tego nie rozumiem, jutro zdzwonię do niego i muszę jakoś go wysondować co jest grane. Może temu maluszkowi sie uda a czarnulek z ogonkiem fajny

[terenia1]

Marta klej jeszcze zdjęcia psiaków może ktoś się zainteresuje

[waikiki]

hop

[bubor]

Aaa , datki już w drodze , z powodu pustek na koncie mkną pocztą polską więc kiedy dotrą - niewiadomo

[MIKUŚ]

3 miesięczny czarno - biały maluszek ma na imię KINIUŚ /ciocia Felinae dała mu tak na imię - odbył się już chrzest /.
Dostał już leki, nawodniłam go doustnie i podskórnie, dostaje recovery i jutro rano dostanie convalescence + kroplówy. Będziemy o niego walczyć Ma multum pcheł, ale już odpchlony.
KINIUŚ JUŻ OBWINĄŁ MNIE WOKÓŁ SIEBIE
I JUŻ SIĘ ZAKOCHAŁAM

[Lidka]

One wygladaja wszystkie nie najgorzej.
Bączek zachorowal w ubiegla sobote. Zakleil mu sie nos zupelnie. Dosc szybko sie pozbieral po takim antybiotyku na T. Bo Bączek jest narazie za maly na Baytril. Dostal tez lydium i tolfedine. Wszystkie leki dostal w dwoch dawkach. Pierwsza w niedziele, druga we wtorek. I narazie wyglada, ze przeszlo. A mial 40 st i lecial przez rece.

Probowaliscie moze kiedys podawac od razu beta glukan? To jest stosunkowo tanie, bo jedna kapsulka starcza dla jednego kota na miesiac. Daje od jakiegos czasu w piwnicy i fajnie wygladaja.