Homer: ''Pan mnie zostawił!" - szuka domku po raz drugi

[peate]

a ja przeczytałam, na wątku tyskich mruczków, że Homerek ma dom
tylko nie wiem czy chodzi o ten nowy DT w którym aktualnie przebywa, czy to jakiś cudowny DS go w końcu pokochał ???
ktoś wie coś konkretniejszego?

[Petka]

ja zrozumiałam, że Homerek zostaje w DT

[peate]

a przepraszam chyba namąciłam
teraz dopiero doczytałam, że Homerek zostaje na stałe w DT
SUPER !!!
strasznie się cieszę
no to chyba mogę ściągnąć banerek i zlikwidować ogłoszenia

[kasiakom]

No nie mogę Co za wiadomość
popłakałam się ze szczęścia

[Justa&Zwierzaki]

No nie mogę Co za wiadomość
popłakałam się ze szczęścia

Tak tak kochani tylko musze narazie zaopatrywać pania Aniele w RC urinary ale i tak sie baaardzo sie ciesze bo dom jest rewelacyjny

[peate]

no to ściągam ogłoszenia i banerek zanim mnie ktoś ochrzani
Super, że kropek Homer ma dom

[miłka]

ja się też bardzo cieszę, to super że taki kropek znalazł dom!! bądź w nim dzielny Homerku!

[tillibulek]

Co ja slysze?!?! Homerek zostaje na stałe w DT???

JUUUUHUUUUUUUUUU

[BUDRYSEK]

Homerku

[Kociara82]

Homerek, tak dawno cie nie widzialam... ale slyszalam, ze masz sie jak u Pana Boga za piecem, wiec sie baaaaaaaaardzo z tego ciesze

[Justa&Zwierzaki]

Ale może dam Ci nr. tel. i odwiedzisz go u pani Anieli ???
A dziś dałam dla niego 10 kg. RC dla kastratów ( zamówione na kreske u weta ) bo on nadal jeszcze musi ja jeść i lepiej by było jakby jadł RC urinary ale jej nie chce tknąć
Ta karma jest baaardzo droga i bardzo prosze o pomoc w spłacie długu u weta

[Kociara82]

Justa, skarbie, pijesz do mnie z tymi odwiedzinami u Homera? Szalona kobieto? Nie mam nic przeciwko, ale dajmy szanse sie innym wykazac

[Korciaczki]

Justa, skarbie, pijesz do mnie z tymi odwiedzinami u Homera? Szalona kobieto? Nie mam nic przeciwko, ale dajmy szanse sie innym wykazac

Opiekun wirtualny poszukiwany dla dalmatyńczykowego łaciata

[Kociara82]

Justa, skarbie, pijesz do mnie z tymi odwiedzinami u Homera? Szalona kobieto? Nie mam nic przeciwko, ale dajmy szanse sie innym wykazac

Opiekun wirtualny poszukiwany dla dalmatyńczykowego łaciata

Korciaczki prosze jasniej, bo nie wiem o co Wam chodzi. A co do mnie:

Tryni
(nie moglo byc inaczej, mam do niej slabosc, baaaaardzo jej kibicowalam w znalezieniu nowych opiekunow i baaaardzo sie ciesze, ze swietnie trafila)

Aisha
(sasiadka mojej siostry, rzut kamieniem ode mnie, wiec jak odmowic odwiedzin, kiedy mieszka sie niecale 5 minut drogi od kici)

Koty u Lodzi:
Sympatyczna kobieta opiekujaca sie niezla gromadla z takim sercem, ze poprostu jestem pod wrazeniem! Chyle czola! Z dwoma jej kotami bardzo sie polubilismy, zaprzyjaznilismy, obiecalam im, ze je bede w miare mozliwosci odwiedzac.

Homerek... Polubilam go, ale chyba nie moge. A na pewno jeszcze nie teraz. Jak go zobaczylam po raz pierwszy... Wybaczcie, ale za bardzo przypomina mi Milusia (*). Nie zrozumcie mnie zle... Nie mowie, ze wogole nie chcialabym go odwiedzic, ale w tej chwili nie, jeszcze nie teraz. Nie jestem gotowa Nie potrafie tego wytlumaczyc...

[izydorka]

Korciaczki piszą, że przydałby się sponsor dla Homera.
Sponsorze, gdzie jesteś???