Pucek w domu!Już zdrowy i szczęśliwy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 12, 2009 11:29 Pucek w domu!Już zdrowy i szczęśliwy!

Obrazek Obrazek Obrazek
To kotek,który nie ma imienia,o którym niewiele wiadomo.Ma około 8 miesięcy,potrącił go samochód.Miał zdartą skórę z pyszczka,jest już po zabiegu,rana zagojona.Niestety,będzie miał już zawsze troszkę nierówny zgryz.Nie boli go nic,ogólnie jest zdrowy,przebywa w lecznicy w Stalowej Woli.To suche fakty,ale ja tego kotka troszkę znam,bo odwiedzam koty w lecznicy.Krówek jest przekochanym,miziastym,grzecznym kocurkiem.Siedzi w klatce,ale tak bardzo chce się przytulić do człowieka,tak ślicznie wtedy mruczy.Ma ładne,miłe w dotyku futerko,chociaż lecznica to nie miejsce,gdzie kot poddawany jest zabiegom pielęgnacyjnym.Dostaje jeść,pić,jest leczony i już.Ale nie ma kanapy,nie ma okna przez które można poobserwować świat i nie ma Dużego,czy Dużej,którzy przytulą,pogłaszczą.Wiem,że on nie ma większych szans na domek.To nie długowłosy,pięknie umaszczony kociak,w dodatku z pozszywanym pyszczkiem,ale on ma serce,on gotowy jest kochać każdego,kto da mu coś bezcennego-DOM.
Ostatnio edytowano Czw mar 26, 2009 19:46 przez ewar, łącznie edytowano 9 razy
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 12, 2009 11:33

Ale biedulek :cry:

Kciuki!

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw lut 12, 2009 11:44

piękny maluch! chętnie ogłoszę! :ok:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 12, 2009 11:53

Puss,jesteś kochana!Tak mi żal tych kotów w lecznicy,one są takie kochane.Biorę jedno na ręce,to pozostałe miauczą i też chcą,żeby je przytulić.Krówek ma jeszcze trochę opuchniętą górną część pyszczka,ale je ładnie,pije,wcale też go to nie szpeci.Oczywiście zrobię mu lepsze zdjęcia,chociaż to trudne,bo on się wtula w człowieka i prawie go nie widać.Może ktoś ma pomysł na imię?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 12, 2009 11:56

Pucek. jak dawałam tak kotu na imię, to w ciągu jednego dnia miał dom :wink: albo Nosek :ok:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 12, 2009 12:00

No to Pucek,zmieniam temat.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 12, 2009 12:02

:ok:
w ogłoszeniach jest jako krówek bez imienia i domu, więc gdyby ktoś pytał o takiego, to właśnie będzie chodziło o Pucka ;)

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 12, 2009 12:07

Dzięki,ależ z Ciebie błyskawica! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 12, 2009 12:09

pucek jest :love: :love: :love:
piekne macie koty w tej Stalowej Woli :D

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lut 12, 2009 12:14

i mogę osobiście potwierdzić, że w naturze sa jeszcze ładniejsze niż na zdjęciach
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lut 12, 2009 12:53

Dziękuję wszystkim.Nie wiem,czy piękne,bo "de gustibus....itd",ale są takie dobre,kochane i mądre.Przecież to koty z ulicy,teoretycznie powinny być dzikie,bać się,drapać,a one pchają się na ręce,przytulają się.Skąd wiedzą do czego służy kuweta?Skąd wiedzą,że ja chcę je tylko pogłaskać,że nie zrobię im krzywdy?Nikt ich przecież nie kochał,nie miały zabawek,posłanka,myślę,że nawet głodowały. :(
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 12, 2009 15:28

Koleżanka Pucka z sąsiedniej klatki,taka maciupeńka burania z chorymi oczkami ma chyba zapalenie płuc.Ma osiem miesięcy,a wygląda jak dwumiesięczne kociątko.Tak mi jej żal.
A dobre wieści to takie,że Pucuś je chrupki,czyli buźka się goi,nie boli go.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 12, 2009 15:57 Re: Pucek,krówek po wypadku

ewar pisze:Obrazek

To nie długowłosy,pięknie umaszczony kociak,w dodatku z pozszywanym pyszczkiem,
ale on ma serce,on gotowy jest kochać każdego,kto da mu coś bezcennego-DOM.

:(

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Czw lut 12, 2009 16:35

ojoj jakie cudeńko
ja chyba najbardziej kocham pingwinki i krówki :wink:

a u nas takie cudeńko
to ja tez zrobię trochę ogłoszeń ale wieczorkiem albo nocą bom teraz w pracy...... :roll:

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 12, 2009 16:55

Fajnie.Velvet,nawet nie wiesz,jakie to kochane,miziaste.Piękna to jest marmurka bez oczka,naprawdę cudna.Już się powoli oswaja.Teraz tak martwię się o burasię,czy przeżyje.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Wix101 i 143 gości