
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
safiori pisze:Nadal wykazuje chęci do jedzenia?
safiori pisze:Czyli za wcześnie się cieszyliśmy... No na samej makreli to nie da się żyć. Mały wsuwaj inne żarełko, nie bądź gapa. Tyle ciotek tobie kibicuje.
justin888 pisze:może spróbować z surową sparzoną wołowiną?
zetrzeć ja na tarce , pierwszy haps niestety trzeba delikwentowi wepchnąć...potem działa natura...bo jakoś koty mają słabość do wołowiny...
Mankell a ty nie grymaś tylko próbuj co się da...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 80 gości