CK Daisy-malutka odeszła [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 10, 2009 22:29

Przypomniał mi się Kawuś z zeszłego roku... Tak samo była długa, długa walka o jego życie. :cry:

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto lut 10, 2009 22:35

:cry: :cry: :cry:

(')
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto lut 10, 2009 22:48

:placz: smutno bardzo i źle.

mojas

 
Posty: 36
Od: Wto lis 18, 2008 21:11
Lokalizacja: Wa

Post » Wto lut 10, 2009 22:52

[']
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto lut 10, 2009 23:44

[*]

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 11, 2009 1:34

Biedna mała...[']


:cry: :cry:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 11, 2009 9:45

:cry: [']

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 11, 2009 10:28

Tak mi przykro :cry:

[*]

San

 
Posty: 680
Od: Czw lut 16, 2006 10:26
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Śro lut 11, 2009 10:36

:cry:

[']
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lut 11, 2009 11:45

bardzo mi przykro :cry:
[i]

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 11, 2009 12:01

Dziękuję wszystkim za wsparcie :cry: Dla mnie to dalej szok i czuję się nie dobudzona z ze złego snu. Najgorsze jest to, że nie wiem co to było. Z podejrzliwością patrzę teraz na resztę kociego towarzystwa . Mam zbieraninę kotów i nie wiem co w którym siedzi, a na ten rok limit odporności na nieszczęścia wyczerpał się w raz z śmiercią Daisy :cry:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Śro lut 11, 2009 12:05

Barbaro, wygląda na to, że niestety był to FIP. Oczywiście testu na to nie ma, ale przecież to on w suchej formie powoduje zwłóknienia na wszystkich narządach u tak młodych kotków.
Trzymaj się, a inne koty muszą być zdrowe!

margo22

 
Posty: 1210
Od: Pt wrz 08, 2006 16:37
Lokalizacja: Wrocław/Amsterdam

Post » Śro lut 11, 2009 12:50

Nie było jednak innych typowych objawów takich jak zmiany neurologiczne, zmiany w oku, gorączka, mocz nie był zabarwiony. Natomiast przy dwukrotnym badaniu wyszło ze nie ma retikulocytów, co by jednak wskazywało na białaczkę szpikową :?

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Śro lut 11, 2009 12:55

Barbara Horz pisze:Nie było jednak innych typowych objawów takich jak zmiany neurologiczne, zmiany w oku, gorączka, mocz nie był zabarwiony. Natomiast przy dwukrotnym badaniu wyszło ze nie ma retikulocytów, co by jednak wskazywało na białaczkę szpikową :?


Bardzo mi przykro.

Przeczytalam tylko pobieznie watek, ale obstaje za stanowiskiem Nordstjerny - to wyglada na polekowe uszkodzenie szpiku. Metronidazol, niestety, potrafi czegos takiego dokonac nawet przy jednorazowym podaniu, zwlaszcza u tak mlodego kota.
FIP bezwysiekowy [statystycznie] zdarza sie u starszych kotow z `przedzialu FIP-owego`.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lut 11, 2009 14:05

Ja też nie wierzę w bezwysiękowy FIP. Przy tak silnym niedokrwieniu uszkodzenia narządów to chyba niestety nic niezwykłego.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Google [Bot], puszatek, Silverblue i 121 gości