Świetnie!!! Bardzo bardzo dziekuję
A teraz pozostałe wiadomości
Kot ( bo okazało się, że to kocur ) po przyniesieniu do domu przez pół godziny strasznie lamentował i rozpaczał, potem zjadł na raz 2 miseczki jedzenia!!!! a potem jeszcze wychłeptał miseczkę mleka!!!
i okazało się , ze jest strasznym pieszczochem,

ocierał się o Panią Basię, mruczał, właził na kolana, na ręce , po prostu się sam już nie wiedział, co ma robić
Załatwia się ładnie do kuwety, jest śliczny, zdrowy i bardzo przymilny
Ideał
Zresztą sami zobaczycie na zdjęciach

- jeszcze raz wielkie dzięki dla Aś-a
Mam dzisiaj bardzo dobry dzień
Pozdrawiam