Najgłupszy tekst do kota...

» Śro sty 07, 2004 10:22

TZ zalozyl obrozke HrupTakowi, kotka zaczela szalec.
TZ wola za nia: "zachowuj sie porzadnie - jak czlowiek w zaprzegu."
Po czym po chwili do siebie:

i dodaje: "nie w zaprzegu tylko w uprzezy"....i za chwile: "acha i jak kot nie czlowiek".

:lol:

» Śro sty 07, 2004 10:28

A nie chodziło mu przypadkiem o konia? :lol:

» Śro sty 07, 2004 10:46

Majorka pisze:A nie chodziło mu przypadkiem o konia?

Sama nie wiem o co mu chodzilo

» Pt sty 09, 2004 10:30

Ja to TZ: któreś zwymiotowało
TZ: w jakim kolorze?
Ja: na brązowo
TZ: Misiu, znowu piłeś coca-colę?
(BTW: u nas coca-coli nikt nie pija).

» Pt sty 09, 2004 11:26

Moja mama do persa - Chodź tu stara małpo.
Kot popatrzył zdziwiony ale przyszedł

.

» Pt sty 09, 2004 11:38

TŻ uprzejmie i flegmatycznie do trzymanego na rękach Kita:
- Rudy, wyjmij proszę zęba z mojej ręki...

» Pt sty 09, 2004 11:54

Sigrid pisze:TŻ uprzejmie i flegmatycznie do trzymanego na rękach Kita:
- Rudy, wyjmij proszę zęba z mojej ręki...

» Pt sty 09, 2004 15:45

sabianka pisze: A ty co tak czekasz, majtki jej będziesz podciągać czy co?

U mnie w domu wszyscy płaczą Obrazek

» Wto sty 13, 2004 11:39

Popłakałam się, przepona mnie boli, litości!!!!! :ryk:

To teraz ja, ale uprzedzam, że mało apetyczne:
Margola jest raczej mocno futrzasta, zdarza się więc czasem, że po wizycie w kuwecie coś jej się do okołodoopnych kłaków przyczepia i tak paraduje fleja jedna po mieszkaniu. Dni temu kilka oglądamy sobie coś z mamuśką w TiVizorku; włazi to-to całe z tyłu ufaflunione jakimś takim brązowym i patrzy na mnie wyjątkowo intensywnie. Na to ja: o, chyba papier się skończył... Dopiero po kilku krokach w stronę łazienki uprzytomniłam sobie, że Margolcia papieru nie zwykła używać. Z jaką miną spojrzała na mnie moja matka....