Puchatkowo 2.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 10, 2009 21:14

Jek pisze:Diarsanyl to pasta. Chmura może dostawać tylko Hillsa z/d i wodę, więc wszelkie próby przemycenia czy zamaskowania odpadają. chyba spróbuję rozmieszać z wodą i podać strzykawką. Może nie wypluje.

to może to faktycznie jedyny sposób
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 11, 2009 10:11

a no co to jest ten Diarsanyl????
Serniczek
 

Post » Śro lut 11, 2009 10:14

Ja wszystko co się da rozcieńczam i podaję przez strzykawke.
Dla mnie to prosty sposob ,
aby koteczek przyjął lekarstwo i żeby było to kontrolowane.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro lut 11, 2009 10:17

Jek pisze:Uprzejmie donoszę że już nauczyłam się wstawiać zdjęcia (bez wygibasów, najprostsze jak można) więc zaprezentuję Chmurę obecnie:
Obrazek

Czy ktoś używał Diarsanylu? Jaki był efekt? Jak zmusić kota do połknięcia? Zwykłe sposoby (podanie na nasadę języka, masowanie gardła, woda do popicia) nie działają.


Ale piękna... :love:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro lut 11, 2009 11:27

Pierwsze zdjęcia oczków Joe....
jakie to było trudne.... :roll: :roll:

Joe jeszcze ma chore oczka ,są leczone,
ale już patrzy normalnie a nie szparkami,
oczka czyste, bez ropy i łezków.

I widać ,że ma niebieskie... :lol:


Obrazek

Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro lut 11, 2009 11:31

On ma pysio do zacałowania. Do niczego innego, jak tylko do zacmokania i zatulenia.
Aniada
 

Post » Śro lut 11, 2009 14:18

i ma wąsy w artystycznym nieładzie......przecudny.... :D
Serniczek
 

Post » Śro lut 11, 2009 14:54

dalia pisze:
Jek pisze:Diarsanyl to pasta. Chmura może dostawać tylko Hillsa z/d i wodę, więc wszelkie próby przemycenia czy zamaskowania odpadają. chyba spróbuję rozmieszać z wodą i podać strzykawką. Może nie wypluje.

to może to faktycznie jedyny sposób


Jak pasta to jest jeszcze jeden sposób, jak mi się Pusia kłakami zatkała a była jeszcze zbyt dzikadzika na podawanie dopyszczne, wysmarowałam jej obficie łapy. Krótko potem łapy były czyściutkie a pasta zlizana.

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 11, 2009 17:29

Serniczek pisze:a no co to jest ten Diarsanyl????


Diarsanyl to zielono-brązowa pasta o kremowej konsystencji, chętnie przyjmowana przez zwierzęta ze względu na przyjemny zapach i smak. Substancje czynne zawarte w paście DIARSANYL pozwalają na utrzymywanie prawidłowych funkcji trawiennych, dzięki czemu preparat znajduje zastosowanie jako uzupełnienie terapii ostrych biegunek.
Montmorillonit zawarty w paście Diarsanyl tworzy na podrażnionej śluzówce jelit warstwę ochronną oraz pomaga w odtworzeniu naturalnej warstwy śluzu. Montmorillonit wiąże toksyny, bakterie, wirusy i inne szkodliwe czynniki, uniemożliwiając ich wchłanianie.
Obecne w preparacie elektrolity przyczyniają się do uzupełnienie niezbędnych jonów utraconych podczas biegunki. Dekstroza pełni rolę łatwo przyswajalnego źródła energii.
Łatwe i praktyczne dawkowanie smacznej pasty DIARSANYL ma także pozytywny wpływna rezultaty terapii.
Przed użyciem zaleca się konsultację z lekarzem weterynarii.

Tyle z ulotko producenta. Od siebie dodam że bardzo ładnie rozpuszcza się w wodzie i strzykawką idzie do pysia aż miło. Innym zwierzęcym probiotykiem jest Prokolin. A na wzmocnienie osłabionym biedom dobre jest Colostrum. Wszystkie te specyfiki przetestowałam.

uzupełniam: poszedł przelew na puchatki. Renatko, daj znać czy doszedł bo nie wiem czy nie sknociłam czegoś (ja i komputery to temat rzeka).

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 13, 2009 9:19

Uwaga uwaga!!!!Zarzadzenie skarbnika(robiącego juz bokami)
Ktokolwiek cokolwiek ptrzebuje od Prezes lub ode mnie-niech pisze na pw-wtedy może liczyc na najszybsza reakcję.Najczęściej sprawdzam pw-na resztę często mam mało czasu i cos przegapię. :?
Serniczek
 

Post » Pt lut 13, 2009 16:00

Aniada pisze:On ma pysio do zacałowania. Do niczego innego, jak tylko do zacmokania i zatulenia.


Zgadzam sie... :lol:
jak jest pod ręką do go cmokam...
Pysio idealny do całowania... :love:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 13, 2009 16:03

Serniczek pisze:i ma wąsy w artystycznym nieładzie......przecudny.... :D


Wąsy ma cudowne... :lol:
jeszcze czegoś podobnego nie widziałam... 8O
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 13, 2009 16:09

kristinbb pisze:
Serniczek pisze:i ma wąsy w artystycznym nieładzie......przecudny.... :D


Wąsy ma cudowne... :lol:
jeszcze czegoś podobnego nie widziałam... 8O


:lol:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt lut 13, 2009 20:40

PO 5 dniach na Diarsanylu Murcia dostała łyżeczkę gerberka z jagnięcina. Ona nie jadła, tylko żarła! 8O A przecież ciągle ma chrupki w miseczce i sporo ich zjada! Oby tylko nie zaszkodziło! Trzymajcie kciuki, żeby biedulka wreszcie mogła jeść normalnie! A tak w ogóle to ona odkąd futro osiągnęło przyzwoitą długość pyszczek ma niepersi. Bokobrody jej urosły. Jutro spróbuję fotkę strzelić en face, ciekawe, jakie podobieństwo rasowe się ujawni? A może tylko mi się wydaje? :oops:

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 14, 2009 10:07

Buziaczki Walentynkowe dla wszystkich Puchatków... :love:

Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kocidzwoneczek i 210 gości