Bezy wszystkich maści łączcie się!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 10, 2009 13:13 Bezy wszystkich maści łączcie się!

Są koty bezowe. Koty bezowe charakteryzują się miłym futerkim i takiż to charakterem. Charakterek kotów bezowych jest dowolnych. Na początku myślałam, że mój Pan Beza aka Bezowy Książe w oryginale Quazimodo jest wielce wyjątkowym kotem. Jednak pojawił się Pan Beza Junior i różne inne koty beziaste. Naiwnie myślałam jeszcze że kotami rasy beziastej są koty białe w bure łatki. Pomyłka! Mamy udokumentowane istnienie czarnej bezy i całej burej bezy.

Więc łączmy się, wątek dedykowany wszystkim przymilakom, rozkoszniakom, których miękkie futerko utrudnia policzenie kostek.


Spis Bez miau.pl:

1. Quazimodo od Malati, beza białobura
2. Wacenty od BarbAnn, beza białobura
3. Bruno od aglo, beza białobura
4. Kajtusia od Lucky 13, beza białobura
5. Willie od Ewy 74 (przez Ushi), beza białobura
6. Biała Łasica od marcjannykape, beza białobura
7. Wojtuś od olusiak 81, beza białoczarna
8. Jovi od ewung, beza białoczarna
Obrazek
9. Ksika od barba50
10. Gucio od barba50
11. Gałeczka od barba50
12. Drabik od mieszelina


Bezowe Zadatki, czyli obserwujemy co wyrośnie:




Warunki bezowatości, czyli wymagania rasowe:


- Przede wszystkim futerko mięciutkie jak kaczuszka, takie do ściskania, całowania, miętolenia.
- Odpowiednio opływowe kształty.
- Charakter słodziaka z diabełkiem za skórą.
- Mimika bogata w tysiące min.
- Przytulaśność.

Dodatki mogące pomóc w określeniu bezowatości:
- Kochanie jedzenia, w tym reakcja na słowo jeść.
- Brak typowego miauczenia, zastąpionego przez asortyment różnych innych dźwięków (co wiąże się z częstym miaukoleniem, zwłaszcza w okolicach miski)

Listy (wszystkie) będą uzupełniane!


A to Pan Beza czyli prekursor pomysłu wątku i wykrycia rasy kotów bezowych:
Obrazek

Mam nadzieję, że dużo kotów bezowych ujawni się i niedługo lista będzie długa i bardzo apetyczna! ;)
Ostatnio edytowano Czw maja 28, 2009 12:36 przez Malati, łącznie edytowano 2 razy

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 10, 2009 13:17

pan Beza Wacenty sie dopisuje

Obrazek


a tutaj mieciutki brzuszek

Obrazek
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 10, 2009 13:20

BarbAnn pisze:pan Beza Wacenty sie dopisuje

Obrazek



Na tym zdjęciu to Król Wacenty I Beza.

I nie mogę z tym brzulem! Jest cudnie bezowate, mniam, mniam, mniam! U nas też kiedyś było takie cudnościowate brzuszysko ach!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 10, 2009 13:41

Malati a jednak :) Jest bezowy watek :) Ja poszukam bezowych fotek po powrocie do domu i wkleję :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 10, 2009 13:45

Meldujemy się z Brunem!!

Słodziak jestem

ObrazekObrazekObrazek

A tu z Lunką

Obrazek

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto lut 10, 2009 13:52

No ale brzuszka to się Bruno jeszcze bezowego nie dorobił ;)
Ja zaraz wstawię Wiluchnę, który brzuszka ma niewielkiego, ale za to futerko odpowiednie, tudzież gadulstwo i mimikę ;)

edit: oto najbardziej bezowe zdjęcia, jakie się udało zrobić Willemu (Wil nie nadaje się na modela - na widok aparatu wieje 8O )

Obrazek Obrazek Obrazek

niewielka próbka mimiki:
Obrazek Obrazek

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto lut 10, 2009 13:59

W marcu ciachamy Bruna :wink: . Jeśli będzie mieć podobny apetyt jak Luna po sterylce, to jest ryzyko bezowego brzucha :lol: Póki co ciągle błękitny bok 8O .

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto lut 10, 2009 14:21

Bruno jeszcze młody jest! Ma czas wyhodować odpowiedni do kanonów brzuch.

W ogóle to trzeba stworzyć wzorzec rasy! Oczywiście jak wiadomo od wszystkiego są wyjątki, nie zawsze w pełni się wpisuje w daną rasę więc to takie raczej wskazówki. Pomóżcie mi jakbym o czymś zapomniała!

- Przede wszystkim futerko mięciutkie jak kaczuszka, takie do ściskania, całowania, miętolenia.
- Odpowiednio opływowe kształty (ech my tutaj niestety powoli się z kanonów wypisujemy, żeby nie powiedzieć, że wypisaliśmy).
- Charakter słodziaka z diabełkiem za skórą
- Mimika bogata z tysiącem min
- Futerko najlepiej białe z łatami ale to nie jest wymóg konieczny, w końcu żeby być bezą można mieć całkiem inny kolor!

Na razie tyle! Ale pewnie połowę zapomniałam!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 10, 2009 14:23

Malati pisze:Bruno jeszcze młody jest! Ma czas wyhodować odpowiedni do kanonów brzuch.

W ogóle to trzeba stworzyć wzorzec rasy! Oczywiście jak wiadomo od wszystkiego są wyjątki, nie zawsze w pełni się wpisuje w daną rasę więc to takie raczej wskazówki. Pomóżcie mi jakbym o czymś zapomniała!

- Przede wszystkim futerko mięciutkie jak kaczuszka, takie do ściskania, całowania, miętolenia.
- Odpowiednio opływowe kształty (ech my tutaj niestety powoli się z kanonów wypisujemy, żeby nie powiedzieć, że wypisaliśmy).
- Charakter słodziaka z diabełkiem za skórą
- Mimika bogata z tysiącem min
- Futerko najlepiej białe z łatami ale to nie jest wymóg konieczny, w końcu żeby być bezą można mieć całkiem inny kolor!

Na razie tyle! Ale pewnie połowę zapomniałam!


i nie miauczą tylko robiatakie
kwak, mrak, hau, warrrmiau
i kochają lodówkę
i reagują na slowo
jesc'
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 10, 2009 14:27

BarbAnn pisze:
i kochają lodówkę
i reagują na slowo
jesc'


O nie, nie, nie tutaj nie jest dobrze toż to nie Garfieldy a słodkie bezulki. Bezulki jedzą dostojnie, a że lubią jeść już taka ich bezowatość ;) A co jeśli beza jest zagramaniczną bezą i nie zna słowa jeść? :lol:


Tak sobie pomyślałam, ze ważnym czynnkiem świadczącym o bezowatości jest to, że nie da sie ich nie rozpieszczać. Bezy same z siebie prowokują rozpieszczanie!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 10, 2009 14:30

Malati pisze:Bruno jeszcze młody jest! Ma czas wyhodować odpowiedni do kanonów brzuch.


Chyba już nie taki młody...Właśnie mi mój TŻ napisał, że Bruno "dobrał" się do Lunki :roll: . A że ta po sterylizacji, to tylko prychnęła i poszła se dalej...

Chyba ciachniemy go wcześniej...

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto lut 10, 2009 14:36

Bezy znają porządek rzeczy
I jak slyszą pstryk kompa to biegną bo będą kolana
:-)
I bezy robią za poduszeczkę dla reszty stada(oczywiscie kociego stada)
bezopoduszka
Obrazek
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 10, 2009 14:51

Ja dopisuję moją seniorkę Kajtusię, która we wrześniu będzie obchodziła swoje 16 urodziny.
Grubiutka, puchata, mięciutka i kochana. :) Kocha wszystkich- i ludzi i koty.

Obrazek Obrazek

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Wto lut 10, 2009 14:54

BarbAnn pisze:I jak slyszą pstryk kompa to biegną bo będą kolana
:-)


Kolana albo klawiatura albo przytulanie się do buczącego laptopa, bo buczy i ciepły jest :wink: .

Malati: bezy jedzą dostojnie, a jak już nie jedzą to sprawdzają łapką poziom karmy w misce lub robią fale w swojej wodzie do picia :twisted: .

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto lut 10, 2009 15:07

Ale śliczba bezia dziewczynka :1luvu: :1luvu:

Sądząc po Kajtusi można śmiało dopisać, że wiek nie odbiera bezom uroku! ;)


aglo wesoło masz. U mnie Qua miauczy czasami rozpaczliwie przed miską... pełną miską, albo prowadzi do niej domowników. Magicznym sposobem na naprawienie jedzenia (suchego) jest wsadzenie do niego palca i zamieszanie. Bezy mają swoje jedzeniowe ekhm nawyczki? ;)

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 86 gości