Zabiję Mruczka! Część 10... Koci Hyde Park

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 10, 2009 9:34

Marcelibu pisze:
Spokojnie, dłuuugie ruchy...

Adin, dwa, tri... 8)

Duża od H&M

Looozik :smokin:
Będzie dobrze :ok:

Duża od udoskonalonych Szkodników.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 10, 2009 9:44

A ja dopiero się przywitam :) .
Mam L-4 na swoje usprawiedliwienie jakby co... :oops:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto lut 10, 2009 10:08

Dorota pisze:Wiozlam dzis rano kocurka kolezanki do weta.
Na udoskonalenie.
Nie autobusem, tylko busikiem.

Kot tak wyl przez cala droge, ze Pan Kierowca
zmienil trase i podwiozl nas pod sama Poliklinike.

Po 10 odbieram kota i odwoze do domu.

Duza od Mru zestresowana

Okejki są okej :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 10, 2009 10:28

Czemu dopiero po 10? Kłaczka "zrobili" w pół godziny. Tyle że oddali nieprzytomnego - w domu zaczął się budzić po ... godzinie?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto lut 10, 2009 10:31

Może go jakoś szczególnie udoskonalają? :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 10, 2009 10:35

Po prostu zgodnie z zasadami sztuki nie wolno oddać opiekunom kota niewybudzonego. We Wrocku 1 wet miał poważne kłopoty, bo oddał opiekunom niewybudzonego psa, tak zaraz po zabiegu, oni jako niefachowcy nie zauważyli, że dzieje się coś, co dziać się nie powinno - i zwierzak nie przeżył. Zanim się zorientowali i wrócili do lecznicy - było za późno na ratunek.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 10, 2009 10:53

JoasiaS pisze:A ja dopiero się przywitam :) .
Mam L-4 na swoje usprawiedliwienie jakby co... :oops:


Usprawiedliwiona :lol:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lut 10, 2009 10:54

Ide po Lucka.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lut 10, 2009 10:56

MaryLux pisze:Po prostu zgodnie z zasadami sztuki nie wolno oddać opiekunom kota niewybudzonego. We Wrocku 1 wet miał poważne kłopoty, bo oddał opiekunom niewybudzonego psa, tak zaraz po zabiegu, oni jako niefachowcy nie zauważyli, że dzieje się coś, co dziać się nie powinno - i zwierzak nie przeżył. Zanim się zorientowali i wrócili do lecznicy - było za późno na ratunek.


Ops! Też mi się wydawało dziwne że dostaję zwierzaka nie przytomnego. Jak dla mnie to był koszmar. Jak przywiozłam Futro po sterylce, położyłam ją na tapcznie żeby miała wygodnie i ciepło i zeby jej Kłak nie dokuczał. I ona jak zaczęła dochodzic do siebie to po prostu chcąc zejść spadła. A ja nie bardzo wiedziałam jak ją ew. wziąć na ręce żeby jej nie bolało. Kłaka po prostu położyłam na kocu na podłodze, ale też jak się słaniał po narkozie to ryczałam. A jak Szuja miała w Sączu sterylkę, to wetka oddała ją już przytomną. Trochę otępiałą, ale już "na chodzie". Całkiem inna sytuacja.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto lut 10, 2009 11:01

Dzieńdoberek :wink:

Pewnie wszystko juz ok :wink:


A Wypłoś niepokojąco nabiera Mruczynych/Mruczaczych kształtów :?

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto lut 10, 2009 11:03

MarciaMuuu pisze:Dzieńdoberek :wink:

Pewnie wszystko juz ok :wink:


A Wypłoś niepokojąco nabiera Mruczynych/Mruczaczych kształtów :?


Mam nadzieje. Zaraz brykam.

Mruczych? :wink:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lut 10, 2009 11:24

Dorota pisze:Zaraz brykam.

Kciuki za zestresowaną :wink: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto lut 10, 2009 13:32

Lucek juz w domku.
Wracalismy autobusem.
Kocina darla sie przez cala droge :oops:
Kontrola biletow byla.
Nie wyrzucili nas.

Duza od Mru odreagowujaca (?)
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lut 10, 2009 13:33

Spotkanie z Don T. nam odwolali:

Z przykrością informuję, że planowane w dniu 12 lutego br. spotkanie z Premierem Donaldem Tuskiem zostało odwołane, ze względu na ważne sprawy służbowe pana Premiera.

(...)

REKTOR
(-)



:mrgreen:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lut 10, 2009 13:40

Dotarlam! Sorki za spoznienie
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości