[Białystok3]'syjamiątko' s.82 i 'rosyjski' Iwan s.91

[aga&2]

Ech, smoky - Tytek wygrał w Totka
Czyżbym widziała, że zdarzało mu się stacjonować na kanapie ? bo przeważnie takie potfory przez pierwszy miesiąc mieszkają POD kanapą...

[smoky-eyes]

heh Tytek m swoją ulubioną miejscówkę za kanapą pod kaloryferem. Nawet posłanie mu tam urządziliśmy bo sporo czasu tam spędza - Więc nie jest aż tak różowo Ale chyba zaczyna się czuć coraz swobodniej. Lubi być czesany. Mruczy. Już mniej gryzie, chyba że podczas zabawy albo jak próbuję go poczochrać jak nie ma na to ochoty. Już nie chodzi nisko z brzuchem niemal na ziemi i trzyma antenkę w górze Przychodzi nawet do nas do łóżka i wczołguje się pod kołdrę Tak więc chyb wszystko zmierza ku dobremu Tylko ze szczepieniem wstrzymamy się z co najmniej z miesiąc, aż poczuje się u nas wystarczająco bezpiecznie
A my swoją drogą (a przynajmniej ja ) jesteśmy prze szczęśliwi że Tytko do nas trafił

[Basica]

a ja tylko przypomnę akcję zbierania funduszy na operację nowej koty

kota jest śliczna ale ma tyle bólu w oczkach

pomóżmy jej wrócić radość życia

[isabella7272]

Z CHĘCIĄ PRZYGARNĘ LUB KUPIĘ KOTKĘ PERSKĄ LUB JAKĄKOLWIEK DŁUGOWŁOSĄ (PUCHATĄ) mam w domu 2 koty (samce) i szukam im KOTKI.
NIE UKRYWAM IŻ CHCĘ BY KIEDYŚ MIAŁA KOCIĘTA...ZWYKŁE Z GRUBA SIERŚCIĄ... KOCHAM KOTY.
KOTKI UWIELBIAM SZCZEGÓLNIE...dużo z nimi przeżyłam. Jeżeli ktoś zna kogoś z kotami perskimi lub tym podobnymi, bardzo proszę o kontakt...
nr gadu: 10342739
Mieszkam w okolicach MAKRO./ Białystok

Dziękuję ślicznie.


ogłoszenie z 5 lutego br. no co za ludzie

[aga&2]

Izuniu - już napisałam umoralnienie - ech, edukować, edukować

Co do łapek - kota dziękuje serdecznie cioteczkom - Basicy 50zł, Motylek50zł i Małgosi J 50zł
Anihili wpłaciła też pieniążek za bazarki -30zł
Mamy obecnie 180zł.
Jakby ellza się zgodziła to jej 50zł z "miski" dorzucimy.

Kota dziś była operowana - przednia łapa w RTG nie wykazała złamań ani innych przyjemności. Narazie została w spokoju. Tylna - to nie więzadła a złamanie z przemieszczeniem. Kota podrutowana, wygolona, po prostu piękna... Jutro wieczorkiem dowiem się o koszty.

Z dobrych wieści - kochana Nakasha zgodziła się ją pohodować jak dziewczyna będzie musiała wyjechać.

Z wieści złych - Dymek niestety nie będzie mógł zostać w nowym domu. Już nawet nie chodzi o gryzienie a o ojca pani który postawił weto - on albo kot. Pani mi dziś chlipała w słuchawkę. Na szczęście kić może u niej zostać do czasu znalezienia domu. Jest ponoć genialny - taki Garfiedl, którego nic nie rusza - kocha tylko jedzenie i przytulanie. Kanapa, (piwo) i pilot od telewizora

[beata87]

Parę słów o Srebrnych Braciach:

Tygrysek( ten bardziej nieśmiały, z przykrótkim ogonkiem) zamienił się z zuchwałą bestię. Biega po mieszkaniu z prędkością światła, śpiewa w środku nocy pod drzwiami balkonowymi, dziko tarza się po dywanie( może ma pchły?) i uwaga: znaczy teren. Zdążył już delikatnie obsikać wszystkie kąty, poduszki i nawet moją kołdrę, zanim się zorientowałam co z niego za gagatek. Pobił się z Bebilonką. I raczej nie odczuwa potrzeby bliższego kontaktu z człowiekiem.
Srebrny Kot, natomiast, całymi dniami śpi albo czuwa gdzieś w ukryciu, pozwala się dotknąć ale chyba nie odczuwa z tego żadnej przyjemności.
W każdym razie zapach w mieszkaniu jest zniewalający. Jutro mam egzamin ustny, trzymajcie kciuki żeby dr S. nie był uczulony na koty..

[aga&2]

o, kurcze...

Beatko,jak myślisz, odwieźć tygryska? To ten sam babon co nie chce spowrotem dymnego,ale wiesz, skoro to jego teren...
wolałabym żeby nie powstało więcej strat w Twoich poduszkach (są bardzo fotogeniczne) A chłopak pewnie nie bardzo chce być w domu...
Jakby był tam u babona to bym mu szukała jakiegoś takiego domu wychodząco-wiejskiego...

[Szałwia]

No to pięknie . Beatko, na takie "zapachy" jest bardzo dobry środek - Vitopar. Poleca go Melba, sprawdza się u niej już długi czas. Środek dostępny głównie przez Internet, ale wiem że sklep Kakadu w Alfie miał go wprowadzić do oferty.

[kassja]

Tak się cieszę ze lapki pięknej koty już po operacji-teraz jest nadzieja na lepiej-czyżby mój grosik na leczenie nie dotarł?

[isabella7272]

Izuniu - już napisałam umoralnienie - ech, edukować, edukować

ja tez popisałam troszkę - im wiecej osób takiego samego zdania moze łatwiej sie dziewczę wyedukuje

[Nakasha]

Tak, kiciuchna z problematycznymi łapkami zamieszka u nas tymczasowo . Wprawdzie nie możemy się dorzucić do operacji, ale zapewnimy jej u nas wszelkie komforty

Szczurze tymczasy się oddały, teraz mamy kolejne - ale mają już zaklepane domki, czekają na transport



Biedny Leon z tą łapką mam nadzieję, że szybko się przyzwyczai do nowej sytuacji

[MalgorzataJ]

Pieniądze nie są tak ważne, najważniejsze jest to, że dałaś kici chorej przyjazny domek tymczasowy i opieke - gdyż tego tak bardzo w chwili obecnej potrzebuje

[Nakasha]

Tak, Zbyszek tylko popukał się w głowę że "znowu bierzesz tymczasa miałaś przez miesiąc nie brać", a jak mu wytknęłam, że minął już miesiąc, to zerknął na fotkę, ciężko westchnął i stwierdził, że to ja będę z nią chodzić do weta

Mam nadzieję, że pieniążki na operację się zbiorą... będę zaciskać kciuki!

[monia3a]

Miodzik i Cleo http://www.youtube.com/watch?v=hYCZzsUAyxI

[Szałwia]

Super filmik
Cleo akceptuje wokół siebie chyba wszystko na czterech łapach . Ciekawe, czy to w wyniku tego, że trafiła do Ciebie kiedy miałaś non stop różne tymczaski, a ona jako koci dzieciak przyjaźniła się ze wszystkimi, czy taki po prostu pro-społeczno-koci egzemplarz się trafił .