kropkaXL pisze:Witaj Sylwio-na razie nie dzwonię do Milenki-pewnie śpi -wymęczona chorobą-przechodziłam raz jelitówkę-brrr!-horror-nikomu-nawet wrogowi nie życzę!
I dziekuje za filmiki-Myszka to taka gaduła jak mój Ptyś i Klara-Lucky!
Witaj Kasiu,ja na szczęście jeszcze nie przechodziłam jelitówki,dzięki bogu ale wiem co to za świństwo.Swego czasu u mnie w pracy wprost dziesiątkowała ludzi.A u jednej w domu wszyscy mieli,dzieci,ta znajoma,a jej mąż nawet tycityci nie,ale miał farta
Cieszę się Kasiu że moja Mysza Cię roześmiała