Cudowna przytulanka Misia znalazła dom u Dominikams!!!!!!!!!

[magdaradek]

Jestem z Łodzi. Mam znajomego lekarza, który jeździ w warszawskim pogotowiu. Oto fragment naszej rozmowy na gadu-gadu:

Piotr 8:47:42
a my mamy kotkę na stacji..!!
Ja 8:50:10
oooooo
Ja 8:50:11
??
Piotr 8:51:25
ktoś ją chyba wyrzucił
zadbana
kotna
głodna
usnęła przy piciu mleka
Ja 8:51:38

Ja 8:51:48
biedna........na pewno kotna?
Ja 8:52:05
Wy to nie macie czasu, ale fajnie byłoby ją do weta zawieść
Ja 8:52:34
i zlecić sterylkę aborcyjną......nie ma sensu by urodziła te kocięta.....
Piotr 8:54:27
nie będzie chyba komu sie tym zająć..
Ja 8:54:37
zdaję sobie sprawe
Ja 8:54:44
a na której stacji ona jest?
Piotr 8:55:09
na Bródnie..
Ja 8:55:51
zapytam dziewczyn z wawy, może któraś by mogła.......ale pewnie mają kotów pod sufit......

A to kilka fotek kotki, są kiepskiej jakości bo robione komórką:


Nie mogę nic więcej zrobić dla tej kotki... jestem w Łodzi. Ci lekarze tez nic nie mogą zrobić, bo cały czas mają wezwania. Jeżdżą karetką pogotowia....
Nie wiem......może ktoś z Warszawy może pomóc????

[Jana]

Czy po sterylce byliby w stanie zaopiekować się tą kotką?

[Kasia_S]

może zrobić jej na szybko jakieś ogłoszenia? że po sterylizacji szuka pilnie domu? nie sądzę żeby miała gdzie wrócić (chyba że na dotychczasowych warunkach jako kot wolno żyjący) bo już by się nią ktoś zajął

magdaradek, a możesz zapytać znajomego czy nie mógłby się podpytać czy ktoś po sterylizacji mógłby się nią zająć?

[Jana]

Można zorganizować szybką sterylkę (pojutrze), ale kotka musi mieć gdzie wrócić.

[magdaradek]

to będzie problem.......niestety......żaden z tych Panów nie może zabrać kotki do domu. Jeszcze spytam, czy ona by tam na tej stacji mogła zostać choć trochę...tylko co później
nie ma szans na DT w Wawie????

[magdaradek]

Rozmawiałam z tym moim znajomym.

Twierdzi, że mogłaby tydzień po sterylce spokojnie pomieszkać na stacji pogotowia. Tylko ktoś musiał by podjechac po kotkę na tę Łojewską najlepiej jutro albo w czwartek, bo w środę tego kolegi nie ma. Tam codziennie jest ktoś inny. On jest mniej więcej co drugi dzień lub noc.
Napiszcie czy ktoś mógłby po kotę tam pojechać i kiedy...

Aha - nie krzyczcie, ale kazałam im kupić w jakiejś żabce whiskasa bo karmili ją parówkami i krowim mlekiem..... myślę, że lepszy ten whiskas niż parówki. A do zoologicznego nikt z nich specjalnie teraz nie pojedzie, bo w każdej chwili może być wezwanie.

[Satoru]

mogę łapać, ale z przetrzymaniem krucho:(

[magdaradek]

mogę łapać, ale z przetrzymaniem krucho:(

łapać nawet specjalnie nie trzeba, bo ona tam śpi na tej stacji teraz i jest dokarmiana. Kolega mówił, że mogłaby przez tydzień pomieszkać na tej stacji. Tam przynajmniej ciepło jest i ludzie są...

[Kasia_S]

to raczej nie jest odpowiednie miejsce dla kotki po zabiegu

[Satoru]

mogę łapać, ale z przetrzymaniem krucho:(

łapać nawet specjalnie nie trzeba, bo ona tam śpi na tej stacji teraz i jest dokarmiana. Kolega mówił, że mogłaby przez tydzień pomieszkać na tej stacji. Tam przynajmniej ciepło jest i ludzie są...

trzeba złapac - bo inaczej jak wykonac zabieg?

[magdaradek]

W tym sensie łapać no tak...
to jeśli nie tam, to innego pomysłu niestety nie mam...
i co teraz?

[Jana]

Sterylka może być w środę, kotka musi trafić do lecznicy na Ochocie na 8.00 rano.

[Kasia_S]

przydałoby się "łapać" we wtorek

tylko przetrzymanie potrzebne

[aamms]

przydałoby się "łapać" we wtorek

tylko przetrzymanie potrzebne

Nie wiem czy DT nie byłby lepszy..
W końcu to domowa, wyrzucona kota..

[Satoru]

przydałoby się "łapać" we wtorek

tylko przetrzymanie potrzebne

reflektuję rano bądź popołudniem