seja pisze:Ja mimo wszystko najpierw bym ją wysterylizowała, bo potem będziemy oglądać ogłoszenia "szukam męża dla mojej kotki"
Ludzie nawet sprzedają MIXY po persach za 200-300zł...
Naoglądałam się tego jak szukałam Maśki w necie... wysterylizujmy ją, Pani z Rumi zapłaci za sterylkę jak ją naprawdę będzie chciała...odwlekanie sterylki mi brzydko pachnie...
seja ale pani z rumii to mojej sąsiadki koleżanka i ja jej wszytko wytłumaczyłam co i jak. możemy wysterylizować, ale kinia nie ma samochodu, a pani mieszka obok dr podgórskiego i ja umówię już do weta bezpośrednio na wizytę. nie powinno wyjść drogo, bo tasia jakby nie było to kot z podwórka nie?