Zula,Gluś(FeLV+),Mela(FeLV+),Daszka(DT).Mela-lepiej,Foto-82

» Nie lut 08, 2009 20:59

Czyli juz w normalnej pozycji!

-gorączki nadal nie ma?-tak męczę -bo to ważne!-mam nadzieję,że ta noc juz bedzie spokojniejsza-może nawet obejdzie sie bez sterydu?

» Nie lut 08, 2009 21:01

Kasiu, nie ma!

też co chwilę sprawdzam uszka. Oby już nie było trzeba tego sterydu!

» Nie lut 08, 2009 21:05

Suuuuper!!!-jednak coś ruszyło do przodu!

» Nie lut 08, 2009 21:11

Ale się Izuś uśmiałam z tego egzemplarza.A jak tam Twój maluch?Bo od Melci to mi się gęba cieszy od ucha do ucha żeby nie te uszy to naokoło głowy by się chachała

» Nie lut 08, 2009 21:30

ale radocha !!!!!!!

.....ja przypuszczałam Milenko że Ty robisz wszystko co trzeba i jak trzeba ......mnie się zdarzyło że coś dla mnie oczywistego wcale nie było oczywiste dla kogoś innego.....więc wybrałam opcję " no trudno najwyżej się dziewczyny uśmieją " :oops:

....

.....trzymam za Was
:ok:

» Nie lut 08, 2009 21:30

kociczka39 pisze:Ale się Izuś uśmiałam z tego egzemplarza.A jak tam Twój maluch?Bo od Melci to mi się gęba cieszy od ucha do ucha żeby nie te uszy to naokoło głowy by się chachała

Maluch trochę lepiej. Zapraszam do naszego wątku

» Nie lut 08, 2009 21:34

No jak trochę lepiej to też już mi się gęba cieszy,a jakbyście mogły mi przypomnieć linka do wątku Izuś,bo z tych wrażeń albo zapomniałam albo przeoczyłam

» Nie lut 08, 2009 21:38

Proszę bardzo

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4037567#4037567

» Nie lut 08, 2009 21:40

Niech Ci Bozia w zdrówku wynagrodzi za to przypomnienie

» Nie lut 08, 2009 21:42

kociczka39 pisze:Niech Ci Bozia w zdrówku wynagrodzi za to przypomnienie

A jeszcze bardziej moim kociakom, bo one tego potrzebują.

» Nie lut 08, 2009 21:59

Charletko, pewnie, ze lepiej napisać, bo czasem właśnie o takich najprostszych rzeczch zapominany

Zaraz zakrapiam Melci znów nosio

» Nie lut 08, 2009 22:01

Och,żeby wreszcie jej sie ten nonio odetkał-Milenko-a moze zakraplaj na przemian-raz aloes -a raz sól fizjologiczna?-wtedy nie przedobrzysz :lol:

» Nie lut 08, 2009 22:06

Kasiu, tak robie, sól tez z wodą rozcieńczam.

Byłam się wykapać, musze opracować jakiś system spania w tym tygodniu, tak zeby te najgorsze godziny czuwać i w ciagu dnia cokolwiek kontaktowac :lol:

Goraczki nadal nie ma

» Nie lut 08, 2009 22:08

Ale sól fizjologiczna jest baardzo słabym roztworem-rozcieńczanie powoduje zmniejszenie skuteczności-ja sobie przemywałam tym oko po urazie-nie szczypało!

» Nie lut 08, 2009 23:43

Byłam u bezdomniaczków i musiałam dać kolacje, Melcia też zjadła

Kasiu, rozcieńczam, bo jej to robie b.często, a sól jednak troszke wysusza.

Mela zrobiła qpala, konsystencja niezła, ale lekko jaby podbarwiony na czerwono

nie był to kolor przetrawionej krwi (na szczęście), nie było też wyraźnej krqwi, raczej takie powleczenie,. Myśle, ze to jednak przewód pokarmowy dostaje w kość od leków, daje jej lakcid i siemie, albo może pupka od mierzenia temperatury?

Śpi dalej maleństwo, nie ma gorączki.

Zula,Gluś(FeLV+),Mela(FeLV+),Daszka(DT).Mela-lepiej,Foto-82

Kto przegląda forum